– Poprawki, jakie do prezydenckich ustaw o KRS i SN zgłaszał PiS, są zgodne z duchem zawartym w propozycjach Andrzeja Dudy – zapewniał w śniadaniu w Trójce Krzysztof Łapiński z Kancelarii Prezydenta. Dodał, że podczas sejmowych prac zostały zachowane artykuły ustaw, na zmianę których Andrzej Duda nie wydałby zgody. Wysłuchaj nagrania audycji
– Wydaje się, że wszystkie warunki brzegowe zostały zachowane. Mówię tu o kwestii multipartyjności wyboru KRS i obiektywnych warunkach przejścia w stan spoczynku sędziów SN, skardze nadzwyczajnej, ławnikach w SN. Niemniej spokojnie poczekajmy do kolejnych czytań, czy w toku kolejnych prac nic nie zostanie zmienione – mówił w Trójce Krzysztof Łapiński.
SŁUCHAJ
PolskieRadio.pl Trójka
Śniadanie w Trójce
Prezydent podpisze ustawy o SN i KRS? Rzecznik prezydenta: spokojnie poczekajmy
ostatnia aktualizacja:
02.12.2017 11:27
– Poprawki, jakie do prezydenckich ustaw o KRS i SN zgłaszał PiS, są zgodne z duchem zawartym w propozycjach Andrzeja Dudy – zapewniał w śniadaniu w Trójce Krzysztof Łapiński z Kancelarii Prezydenta. Dodał, że podczas sejmowych prac zostały zachowane artykuły ustaw, na zmianę których Andrzej Duda nie wydałby zgody.
AUDIO 1 plik
49'31
Poprawki do projektów o SN i KRS dzielą parlamentarzystów (Śniadanie w Trójce)
Poseł PO Borys Budka i posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka w Sejmie
Poseł PO Borys Budka i posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka w SejmieFoto: PAP/Bartłomiej Zborowski
– Wydaje się, że wszystkie warunki brzegowe zostały zachowane. Mówię tu o kwestii multipartyjności wyboru KRS i obiektywnych warunkach przejścia w stan spoczynku sędziów SN, skardze nadzwyczajnej, ławnikach w SN. Niemniej spokojnie poczekajmy do kolejnych czytań, czy w toku kolejnych prac nic nie zostanie zmienione – mówił w Trójce Krzysztof Łapiński.
Z kolei Grzegorz Długi z Kukiz'15 zwracał uwagę, że podczas prac nad ustawami prezydenckimi prymat nad prawem wiedzie polityka. – Mam duży problem ze skracaniem kadencji sędziów, ale popieram np. utworzenie Izby Dyscyplinarnej. Co prawda wolałbym odrębny sąd i tu chyba pierwszy raz zgodzę się z sędzią Waldemarem Żurkiem, rzecznikiem KRS. Skoro kancelarie mają być odrębne, to nie wiem po co Izba Dyscyplinarna ma się znajdować w strukturze SN - podkreślił poseł.
Tymczasem Nowoczesna już zapowiedziała, że nie zgłosi kandydatów do KRS. Barbara Dolniak przekonywała, że projekt, który wyjdzie z Komisji Sprawiedliwości, różni się od prezydenckiego. – Dzisiaj dołożono podmioty, które mogą zgłaszać kandydatów, to jest 25 adwokatów, radców prawnych, notariuszy; mało tego – 25 prokuratorów. Całe środowisko prawnicze będzie teraz wybierać sędziów. A sędziowie nie wybierają władz poszczególnych korporacji prawniczych – przekonywała Barbara Dolniak z Nowoczesnej.
Jarosław Kalinowski z PSL jest przekonany, że sprawa prezydenckiego podpisu pod ustawami jest już przesądzona. W "Śniadaniu w Trójce" polityk zwracał jednak uwagę, że nawet poseł Krystyna Pawłowicz z PiS mówiła, iż niektóre rozwiązania są niekonstytucyjne. – To jest smutne, ale w tym stuleciu od odzyskania niepodległości tylko 30 lat żyliśmy w szacunku do konstytucji i do państwa prawa. Nie dołożymy ręki do rozwiązań, które są sprzeczne z konstytucją – zapewniał europoseł.
Jarosław Sellin z PiS po raz kolejny powtórzył, że reforma sądownictwa jest przez ludzi oczekiwana. – Przez kilkanaście ostatnich lat wymiar sprawiedliwości stał się państwem w państwie. Przestał być dla obywateli, a był dla sędziów i korporacji prawniczych. Sądy powszechne już zaczęliśmy reformować, teraz chcemy iść dalej – mówił polityk.
Samą reformę skomentował też Marcin Kierwiński z PO. Przekonywał, że nie mamy do czynienia z żadną reformą, a jedynie z ustawami, które mają wywrócić SN i podporządkować go woli politycznej. – Proszę zobaczyć, co dla zwykłego człowieka oznaczają te ustawy? Tylko jedno, że Ziobro, Kaczyński i Duda będą mogli ręcznie sterować wymiarem sprawiedliwości. To jest tragedia - podsumował gość Trójki.
W tym tygodniu Komisja Sprawiedliwości zakończyła prace nad prezydenckimi projektami dotyczącymi SN i KRS. W środę w Sejmie rozpocznie się drugie czytanie ustaw

W ostatnich kilku latach, średnio co 5 dni jakieś dzieło wraca do Polski. Oczywiście w różnych okresach, różnie to wygląda. Nie zawsze są to wielkie dzieła jak obrazy Gierymskiego czy Siemiradzkiego, żeby o ich odzyskaniu informować na konferencji prasowej— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
;„Mam nadzieję, że sprawa zostanie rozpatrzona szybko przez Trybunał Konstytucyjny. W grupie posłów, którzy zgłosili ten wniosek, są posłowie z wielu ugrupowań. (...) Mam nadzieję, że przesłankę eugeniczną, która jest skandalem, wyeliminujemy. Wygląda na to, że do końca kadencji uda się to zrobić” – taką deklarację złożył w poranku „Siódma – Dziewiąta” Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
Joanna Podolska, działająca na rzecz zachowania pamięci o historii łódzkiej społeczności żydowskiej, otrzymała we wtorek Nagrodę POLIN 2017. Wyróżnienie przyznawane jest przez Muzeum Historii Żydów Polskich.
- Pomorski konserwator zabytków, wszczynając procedurę wpisu do rejestru zabytków terenu po klubie Gedania we Wrzeszczu, kierował się oczekiwaniami lokalnej społeczności i opinią Narodowego Instytutu Dziedzictwa - mówi Marcin Tymiński, rzecznik konserwatora. FRAG: - Zapisy, które utrudnią powstanie zabudowy, będą dla tego miejsca szkodliwe.