Poseł Jarosław Sellin był gościem red. Małgorzaty Jareckiej w programie #CentrumWydarzeń
Poseł Jarosław Sellin był gościem red. Małgorzaty Jareckiej w programie #CentrumWydarzeń
Dr. Jarosław Sellin na spotkaniu w Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego w Warszawie wygłosił wykład pt. "Myśl ideowo-polityczna L. Kaczyńskiego"
Była potrzeba państwowa, aby kupić system Pagasus. To oprogramowanie służyło do monitorowania przestępców i szpiegów - mówił w Polskim Radiu 24 Jarosław Sellin, poseł PiS, kandydat partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o uchylenie immunitetu posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Wosia. To były wiceminister sprawiedliwości, wymieniany w kontekście nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Bodnar stwierdził, że parlamentarzyście grozi od roku do 10 lat więzienia. Chodzi o kupowanie oprogramowania Pegasus ze środków funduszu oraz zakup licencji na jego użytkowanie ze środków publicznych.
Sellin o zakupie Pegasusa: taka była potrzeba państwowa
O sprawę został zapytany w Polskim Radiu 24 Jarosław Sellin.
- Michała Wosia dobrze poznałem w rządzie. Uważam, że to jest państwowiec; polityk, który działał dla dobra państwa, i w sprawie Pegasusa też się obroni - ocenił.
Polityk PiS podkreślił, że "według wyjaśnień byłego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, były podstawy prawne do zakupu Pegasusa". Była - też potrzeba państwowa, bo to oprogramowanie służyło do monitorowania przestępców i szpiegów - oznajmił.
Morawiecki wiedział o sytuacji w Funduszu Sprawiedliwości?
Prowadzący rozmowę Krzysztof Grzybowski zauważył, że politycy PiS pytani o Fundusz Sprawiedliwości raczej starają się od tego tematu dystansować - w tym Mateusz Morawiecki, który w ostatnim wystąpieniu przekonywał, iż fundusz w pełni podlegał resortowi sprawiedliwości i pytania o to, co się tam działo, należy kierować do osób, które się tym zajmowały.
- To jest naturalna odpowiedź, bo np. w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego mieliśmy ponad 30 programów grantowych, które działały każdego roku. W ich ramach rozdzielane były pieniądze na wszystkie sfery życia kulturalnego w Polsce. Trudno więc oczekiwać od premiera RP, by miał wiedzę na temat każdego z programów w poszczególnych resortach. To one za nie odpowiadają - mówił Jarosław Sellin.
Po chwili dodał: "Nie oczekuję, by premier miał bardzo szczegółową, merytoryczną wiedzę również na temat tego funduszu".
„Będę jutro z samego rana na granicy z Białorusią; żołnierze i funkcjonariusze bronią naszej granicy, ryzykując swoim życiem” - napisał na X premier Donald Tusk, nawiązując do ataku na żołnierza przez migranta, który ranił go tzw. dzidą.
Dzisiaj ok. godz. 4.30 doszło do ataku na żołnierza na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie).
W czasie realizacji zadań, wykonywania patrolu wzdłuż granicy, żołnierz został pchnięty nożem przez migranta, który znajdował się po stronie białoruskiej — poinformowała PAP mjr Magdalena Kościńska, rzecznik 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Premier się przebudził
W związku z incydentem premier zapowiedział dziś swoją obecność na granicy z Białorusią.
Będę tam jutro z samego rana — napisał na platformie X.
Żołnierze i funkcjonariusze bronią naszej granicy ryzykując swoim życiem. Ranny żołnierz jest pod dobrą opieką, jego rodzina także — podkreślił Tusk.
Premier dodał, że na granicę zostały skierowane „dodatkowe siły”.
Do zapowiedzi wizyty Donalda Tuska przy polsko-białoruskiej granicy odnieśli się w mediach społecznościowych politycy i przedstawiciele życia publicznego w Polsce.
Mam nadzieję, że nie będą to te same siły, które wysłaliście na granicę w 2021 r. — napisał Jarosław Sellin.