W czwartek na konferencji w głównej hali Dworca Głównego PKP w Gdańsku przedstawiciele rządu mówili o wyczekiwanym od lat remoncie obiektu, który ma się rozpocząć w połowie września. Dworzec zmieni się bardzo, a koszt modernizacji to niemal 100 mln zł.
O gruntownym remoncie Dworca Głównego w Gdańsku słyszymy od ponad sześciu lat, ale prace w głównym obiekcie kompleksu dworcowego rozpoczną się dopiero teraz. Wcześniej na przeszkodzie stawały głównie problemy finansowe – oferty przetargowe były nawet o 50 mln zł droższe od kwoty przeznaczonej przez PKP.
Na początku czerwca przetarg udało się wreszcie rozstrzygnąć, mimo że najtańsza oferta w kolejnym przetargu i tak przekraczała możliwości finansowe kolejowej spółki. PKP zdecydowały jednak o dorzuceniu brakujących 16 mln zł i tym samym wykonawcą remontu o wartości 99,6 mln zł został Mostostal Warszawa.
„To jeden z najważniejszych zabytków”
Choć o terminie rozpoczęcia prac i zakresie remontu wiadomo już przynajmniej od kilku tygodni, to przedstawiciele rządu zdecydowali się dopiero teraz na zorganizowanie oficjalnej konferencji prasowej, która w czwartek przed południem odbyła się w głównej hali dworca. Zabrakło na niej konkretów, politycy mówili głównie o wcześniej znanych założeniach planowanej modernizacji.
– Dworzec w Gdańsku to jeden z najważniejszych zabytków w mieście, który nie tylko zostanie gruntownie wyremontowany, ale wręcz uda się odtworzyć jego pierwotny wygląd – mówił wiceminister kultury Jarosław Sellin (PiS). – Co więcej, w tym roku mija 125 lat od momentu rozpoczęcia budowy tego dworca.