papSekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin wziął udział w stołecznym koncercie Młodzieżowej Akademickiej Orkiestry Symfonicznej Ukrainy. Cieszymy się, że dajemy młodym muzykom z Ukrainy możliwość kontynuowania pasji artystycznych - podkreślił.

Koncert Młodzieżowej Akademickiej Orkiestry Symfonicznej Ukrainy "Słobożański" z Charkowa zorganizowano w czwartek w Studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie.

Jak zaznaczył Sellin, już od niemal pół roku, "z trwogą, ale i pewną nadzieją obserwujemy zmagania dzielnego narodu ukraińskiego" w obronie własnej wolności, niepodległości, ale też "w obronie po prostu prawa do życia". "Dlatego że człowiek i państwo, które Ukrainę zaatakowało odmawia narodowi ukraińskiemu w ogóle prawa do istnienia, wmawia światu w ramach jakiejś szaleńczej ideologii, która jest w jego głowie i niestety w głowach wielu Rosjan, że ten naród nie istnieje, że jest jakąś +małą Rosją+ i nie ma prawa do odrębnego istnienia" - mówił.

"Wmawia 40 mln ludzi, że nie mają prawa o sobie myśleć, kim są, odmawia też prawa do istnienia państwa ukraińskiego, bo jeżeli się odmawia prawa do istnienia narodu to odmawia się też prawa do istnienia państwa, które ten naród organizuje. Stąd ta wojna, trwająca już prawie pół roku. I myślę, że wszyscy z wielkim podziwem obserwujemy obronę Ukraińców przed tą agresją. Obronę prawa do bycia sobą, do życia wedle własnych reguł. (...). Myślę, że też Ukraińcy tak samo jak i my doskonale rozumieją, co to jest za zagrożenie, co to znaczy, bo mają też taką głęboką historię, co to znaczy żyć pod carskim, sowieckim czy też rosyjskim butem" - podkreślił.

Przypomniał, że tak się złożyło, iż koncert odbywa się dokładnie w 85. rocznicę "pewnego rozkazu, który wydało przywództwo sowieckie 11 sierpnia 1937 r., o tym żeby właściwie wymordować na terytorium Związku Sowieckiego wszystkich żyjących tam wówczas Polaków". "Wymordować albo wywieźć w głąb Rosji. To był rozkaz, który spowodował śmierć ponad 110 tys. ludzi w ciągu zaledwie jednego roku. Także to jest też nasze wspólne doświadczenie, co to znaczy poddać się tamtemu imperium i nie chcemy się poddawać tamtemu imperium" - powiedział Sellin.

"Myślę, że również z tego względu, że to doskonale rozumiemy, Polacy tak pięknie się zachowują od lutego w stosunku do nieszczęścia Ukraińców. Możemy być z siebie dumni, jako naród, wszystkie szczeble władz również stanęły na wysokości zadania. I myślę, że to też Ukraińcy doceniają, czego mamy wiele świadectw, również w wymiarze kultury. Wołodymyr Zełenski przecież ogłosił w pewnym momencie też, że uruchamia, jako nowy front tej walki - front kultury. Żeby jeździć po świecie, opowiadać o kulturze ukraińskiej, pokazywać ukraińskich artystów. Żeby czasami znieczulający się już świat, który zaczyna się do tej wojny przyzwyczajać, trochę się od niej odwracać i nie interesować się nią, żeby choćby właśnie poprzez docieranie artystów ukraińskich w różne miejsca świata, jednak to zainteresowanie Ukrainą podtrzymać" - podkreślił.

Jak wskazał "w ramach tego frontu kultury" MKiDN także uruchomiło pomoc, rezydencję dla artystów ukraińskich na terenie Polski i wspieranie konkretnych instytucji kulturalnych. "Jeśli chodzi o zespoły muzyczne, to nie tylko dzisiaj goszcząca w Warszawie Młodzieżowa Akademicka Orkiestra Symfoniczna z Charkowa, ale też Kijowska Orkiestra Symfoniczna, Narodowy Zespół Pieśni i Tańca Ukrainy im. Grygoria Wieriowki z Kijowa +Veryovka+ czy też zorganizowana specjalnie przez Teatr Wielki-Operę Narodową razem z Metropolitan Opera w Nowym Jorku Ukrainian Freedom Orchestra" - wymieniał Sellin.

"Wszystko to zespoły, które w Polsce mogły funkcjonować, działać, mogły też pojechać w świat. Myślę, że to jest właściwe działanie, że zachowujemy się prawidłowo w tej sprawie, że taką możliwość artystom dajemy. A szczególnie cieszymy się dzisiaj, że tę możliwość kontynuowania pasji artystycznych dajemy młodym muzykom z Ukrainy, z dzielnego miasta Charkowa, które - to jest ten zwiastun nadziei - wygrało bitwę. To miasto i Kijów wygrali bitwę z rzekomo niezwyciężoną armią rosyjską, (która) musiała się stamtąd wycofywać. I mamy nadzieję, że wycofają się ostatecznie ze wszystkich okupowanych i zajętych terytoriów ukraińskich. Gratuluję Młodzieżowej Orkiestrze bardzo ambitnego repertuaru, który nam dzisiaj zaprezentują i wierzę głęboko, że będziemy poruszeni jakością wykonania utworów, które dzisiaj orkiestra zaplanowała" - dodał.

W programie koncertu znalazły się utwory IV Symfonia B-dur op. 60 oraz V Symfonia c-moll op. 67 Ludwiga van Beethovena, a także "Agnus Dei" z Polskiego Requiem Krzysztofa Pendereckiego.

papSekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin wziął udział w piątek w Ceremonii Pamięci na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie. „Lublin był miejscem niezwykle ważnym na mapie kultury żydowskiej” - podał.

Sellin powiedział podczas ceremonii, że została zorganizowana w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej Lubliner Festival, który odbywa się od 9 do 14 sierpnia w Lublinie. „Właściwie to jest paradoks, bo spotykamy się przy okazji wydarzenia bardzo radosnego” – powiedział dodając, że festiwal jest organizowany od kilku lat przez Etel Szyc i przypomina „piękno i głębię kultury żydowskiej w Lublinie”. Przypomniał, że Lublin był bardzo znaczącym miastem dla historii Żydów polskich.

„To było na mapie życia żydowskiego, tej wspaniałej kultury, która na ziemiach polskich się rozwijała, miejsce niezwykle ważne, ale śmierć temu życiu, kilkaset lat dobrze rozwijającemu się, przyniosła II wojna światowa, przynieśli rasiści, antysemici niemieccy, którzy zorganizowali - niestety na ziemiach polskich - obozy zagłady, w tym ten obóz, w którym się dzisiaj spotykamy” - stwierdził.

„To było na mapie życia żydowskiego, tej wspaniałej kultury, która na ziemiach polskich się rozwijała, miejsce niezwykle ważne, ale śmierć temu życiu, kilkaset lat dobrze rozwijającemu się, przyniosła II wojna światowa, przynieśli rasiści, antysemici niemieccy, którzy zorganizowali - niestety na ziemiach polskich - obozy zagłady, w tym ten obóz, w którym się dzisiaj spotykamy” - stwierdził.

Zdaniem Sellina, należy pamiętać o bogactwie życia żydowskiego, ale też nie można zapomnieć, że zakończyło się ono na Majdanku i mamy obowiązek upamiętnić tragicznie pomordowanych.

Następnie modlitwę poprowadził kantor Symcha Keller, a zgromadzeni oddali hołd ofiarom KL Lublin składając wspólny wieniec oraz zapalając znicze przy Mauzoleum.

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Lublinie, w urzędowej nomenklaturze nazywany Konzentrationslager Lublin, funkcjonował od października 1941 r. do 22 lipca 1944 r. Spośród prawdopodobnie 150 tys. osób z ok 30. krajów, które przeszły przez Majdanek, na skutek głodu, chorób, pracy ponad siły, a także w egzekucjach i komorach gazowych, życie straciło około 80 tys., z czego 60 tys. stanowili Żydzi przywożeni tu z całej Europy.

Na terenie byłego obozu od listopada 1944 r. działa Państwowe Muzeum na Majdanku.

wpolityce„KPO nie mamy dlatego, że zbieramy żniwo bardzo konsekwentnej pracy totalnej opozycji” - powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) Jarosław Sellin, polityk PiS i wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Dążenia federalizacyjne, centralizacyjne doprowadzą do kryzysu w Unii. To my jesteśmy obrońcami Wspólnoty. Jest efekt kryzysu: wyjście Wielkiej Brytanii z UE— zauważył.

Sellin wskazał także na postawę instytucji Unii Europejskiej wobec kryzysu uchodźczego spowodowanego atakiem Rosji na Ukrainę.

Największy kryzys humanitarny Europy po 1945 roku i ani eurocenta pomocy. To jest miara organów UE— powiedział.

Reforma sądownictwa
W rozmowie pojawił się również temat reformy sądownictwa.
Warto do niej wrócić — stwierdził wiceminister.
Nie można tolerować w tym zawodzie sędziów, którzy stają się bardziej politykami niż sędziami. Np. uczestników różnych wieców— podkreślił.

Straty wojenne
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego odniósł się też do kwestii reparacji wojennych od Niemiec.

Polska straciła najwięcej mieszkańców, miała największe zniszczenia. I to wszystko spowodowali Niemcy — powiedział Jarosław Sellin.

Niemcy Niemcy są bogatym krajem, na pewno to udźwigną. Są bogatym krajem, na pewno to udźwigną — dodał.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search