Logo MKDNiS kolorowe „Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych niedawno obchodziła jubileusz 70-lecia. Pragnę przekazać na Państwa ręce serdeczne życzenia jubileuszowe i gratulacje dla Wszystkich Twórców i Pracowników za osiągnięcia artystyczne i wkład w rozwój polskiej sztuki filmowej” – powiedział wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin podczas uroczystości wręczenia odznaczeń resortowych i dyplomów zasłużonym pracownikom Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie.

Pracownicy WFDiF w Warszawie odznaczeni za wybitne dokonania na rzecz kinematografii, fot. Danuta Matloch
Dokonania Wytwórni stanowią bardzo ważny zapis w historii rodzimej kinematografii. „Od momentu jej powstania największy potencjał stanowili wybitni twórcy, których dociekliwość, umiejętność widzenia spraw ważnych, przełożyła się na imponujące bogactwo obrazów filmowych – zaznaczył Jarosław Sellin.

Wiceminister podkreślił, że to w Wytwórni narodziła się ceniona w świecie polska szkoła dokumentu filmowego, a w czasie minionych 70-ciu lat z Wytwórnią współpracowali najwybitniejsi artyści polskiego kina, jak Andrzej Munk, Kazimierz Karabasz, Jerzy Bossak, Jerzy Hoffman i Edward Skórzewski, Władysław Ślesicki, Jan Łomnicki, Krzysztof Kieślowski, Paweł Kędzierski.

Tu właśnie przy Chełmskiej 21 powstał szereg filmów Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego, Krzysztofa Kieślowskiego. Tu też powstawały znane seriale, by wymienić chociażby: Noce i dnie Jerzego Antczaka, Polskie drogi Janusza Morgensterna czy Dom Jana Łomnickiego – przypomniał Jarosław Sellin.

Wiceminister podkreślił również, że na dzisiejszy wizerunek Wytwórni pracuje zespół, który nie tylko kontynuuje osiągnięcia poprzedników, ale rozwija i poszerza zakres jej działalności, a najnowsze produkcje z Chełmskiej wciąż zdobywają uznanie widzów i laury na festiwalach.

Odznaczenia i dyplomy
Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński w uznaniu dokonań na rzecz kinematografii polskiej przyznał odznaczenia i dyplomy 10 pracownikom Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych z okazji 70-lecia istnienia instytucji. Jubileusz obchodzono w 2019 roku, jednak ze względu na pandemię wręczenie odznaczeń nie było wcześniej możliwe.

Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” uhonorowano Jacka Kondrackiego - absolwenta Studium Scenariuszowego PWSTiF w Łodzi i byłego kierownika literackiego WFDIF, który przez lata wspierał młodych, debiutujących twórców w pracach literackich, a także aktywnie poszukiwał interesujących scenariuszy filmowych na potrzeby WFDIF. Był również zaangażowany w działania edukacyjne WFDIF w szczególności w prace „Wytwórni Scenariuszy”.

Brązowe Medale „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” otrzymali:
Agnieszka Będkowska - zastępca Dyrektora WFDIF, absolwentka Wydziału Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej oraz Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Śląskim. Od ponad 20 lat zaangażowana w rozwój polskiej kinematografii w szczególności poprzez wspieranie realizowanych w WFDiF projektów młodych twórców. Przy jej zaangażowaniu powstały największe produkcje historyczne realizowane w WFDIF.
Aleksander Musiałowski - reżyser dźwięku, kompozytor, muzyk. Należy do Polskiej oraz Europejskiej Akademii Filmowej i Stowarzyszenia Filmowców Polskich, członek Zarządu Koła Reżyserów Dźwięku SFP. Wieloletni pracownik WFDIF, zaangażowany w tworzenie dźwiękowej warstwy filmów. Dzięki jego zaangażowaniu powstało wiele wartościowych i ważnych dla polskiej kinematografii filmów fabularnych.
Michał Zabłocki - aktualnie scenarzysta, producent wykonawczy lub nadzorujący filmy fabularne oraz samodzielny realizator filmów dokumentalnych, związany z kinematografią od 1972 r. Autor pierwszego leksykonu na temat wideofilmowania („Filmujemy na video”, 1989), a także autor i wydawca kilkunastu książek o tematyce filmowej.

Odznaką honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” wyróżnieni zostali:
Jolanta Galicka - specjalistka ds. obrotu licencjami w WFDIF. Zaangażowana w zadania dotyczące prezentacji produkowanych przez WFDIF filmów na polskich i światowych festiwalach w znaczy sposób przyczynia się do promocji i upowszechniania dorobku filmowego WFDIF i promowania marki narodowej Wytwórni w Polsce i na świecie.
Piotr Sobkowicz - kierownik Działu Organizacyjno-Prawnego. Koordynował powstające w WFDIF cykle filmów „Polska Niepodległa - Historia w ożywionych obrazach”, „Jan Matejko - Historia w ożywionych obrazach” nagradzane na polskich i zagranicznych festiwalach. Z ramienia WFDIF zajmował się również działaniami wydawniczymi publikacji filmowych i edukacyjnych.

Dyplomy honorowe otrzymali:
Dorota Molenda - specjalistka ds. sekretariatu. Od 31 lat pełni obowiązki asystentki Dyrektora Naczelnego WFDiF. Jej praca w ogromnym stopniu przyczynia się do należytego prowadzenia działalności statutowej Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.
Jan Lisowiec - były Kierownik Sekcji Zaopatrzenia, Transportu i Ochrony. Przez wiele lat pracy był odpowiedzialny za zadania z zakresu logistyki i za bazę transportową WFDIF, która stanowi duże wsparcie dla wielu produkcji filmowych.
Piotr Sobański - kierownik Zakładu Zaplecza Technicznego. Na przestrzeni ostatnich lat był odpowiedzialny za rozbudowę infrastruktury filmowej WFDIF, w tym w szczególności za nadzór nad budową Centrum Dystrybucji Filmowej i rozbudowę nowoczesnego magazynu rekwizytów.

Pr24W ukraińskiej stolicy odbywają się uroczystości 80. rocznicy niemieckiej zbrodni popełnionej na Żydach w Babim Jarze. W obchodach, oprócz ukraińskich władz biorą udział prezydenci Izraela i Niemiec. Kijów odwiedziła też polska delegacja.

Rząd RP reprezentuje m. in. wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin. Jak podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, tragedia Żydów w Babim Jarze dotknęła również obywateli Rzeczpospolitej. Jarosław Sellin zaznaczył, że wśród ofiar byli też Żydzi, którzy w 1939 roku uciekli z ziem polskich na wschód. Wiceminister kultury dodał, że zbrodnia w Babim Jarze była pierwszym tak masowym mordem dokonanym przez Niemców.

Ukraińcy czczą pamięć zamordowanych w Babim Jarze. Zełenski: to miejsce niesie za sobą straszne wspomnienia
W obchodach bierze też udział prezydencki minister Wojciech Kolarski. Jak podkreślił, przyjechał w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy na uroczystości ważne dla pamięci na Ukrainie. Wojciech Kolarski dodał, że upamiętnienie ofiar hitlerowskiej zbrodni to obowiązek także Polaków. Jak podkreślił, musimy pamiętać o tych, którzy na ziemiach Rzeczpospolitej żyli przez setki lat, czyli o społeczności żydowskiej, która współtworzyła historię Polski, a która została zgładzona przez Niemców. W skład polskiej delegacji wchodzi też marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Mord 34 tysięcy osób
W kijowskim Babim Jarze jesienią 1941 roku, w ciągu dwóch dni Niemcy, zamordowali 34 tysiące Żydów. Sprowadzano ich do wąwozu i tam rozstrzeliwano. Przez okres całej okupacji w Babim Jarze życie straciło od 100 do 150 tysięcy osób - głównie Żydów, ale tez przedstawicieli innych narodowości.

Dziś wieczorem w kompleksie memorialnym w Babim Jarze prezydent Ukrainy razem z prezydentami Izraela Chaimem Herzogiem i Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem wezmą udział w obchodach rocznicy zbrodni.

Logo MKDNiS kolorowe Wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin wziął udział w uroczystościach upamiętniających 80. rocznicę niemieckiej zbrodni w Babim Jarze, gdzie w ciągu dwóch dni we wrześniu 1941 r. straciło życie niemal 34 tys. osób. W trakcie pobytu w Kijowie wiceminister odwiedził także kościół św. Mikołaja oraz złożył kwiaty przed kwaterą polskich legionistów na Cmentarzu Bajkowa.

Babi Jar to wąwóz na terenie Kijowa, który stanowi dla Ukrainy symbol zbrodni dokonanych przez dwa reżimy totalitarne XX wieku – komunistyczny i nazistowski. Pierwsze egzekucje ofiar represji stalinowskich, dokonywane tam przez NKWD, miały miejsce już w latach 30. XX wieku.

Druga wojna światowa była kolejnym etapem ludobójstwa dokonywanego na ludności cywilnej w Babim Jarze – tu miała miejsce jedna z największych zbrodni holokaustu, kiedy w ciągu zaledwie dwóch dni (29 i 30 września 1941 r.) niemieckie komando śmierci rozstrzelało prawie 34 tys. ukraińskich Żydów. Kolejne egzekucje trwały do 11 października. W tym czasie zabito jeszcze ok. 17 tys. osób.

Na miejscu kaźni w Babim Jarze Niemcy stworzyli obóz koncentracyjny, w którym więziono m.in. Ukraińców, Polaków, Rosjan i Romów. Do 1943 roku, kiedy do Kijowa wkroczyła Armia Czerwona, w obozie zamordowano około 30 tys. osób.

Szacuje się, że do 1943 roku w Babim Jarze w wyniku egzekucji i działalności utworzonego tam obozu koncentracyjnego, śmierć poniosło od 70 tys. do nawet 150 tys. osób.

Podczas wizyty na Ukrainie wiceminister Jarosław Sellin odwiedził również kościół św. Mikołaja, który został uszkodzony podczas pożaru we wrześniu br., a także Cmentarz Bajkowa w Kijowie, gdzie złożył kwiaty pod mogiłą żołnierzy 1. Dywizji Piechoty Legionów, poległych w walkach o Kijów w 1920 r.

Kościół św. Mikołaja w Kijowie

Neogotycki rzymskokatolicki kościół położony w centrum Kijowa powstał w latach 1899-1909. Kościół był użytkowany przez katolicką społeczność Kijowa do 1936 r. po czym został zamknięty przez władze radzieckie. W 1978 r. budynek został przekazany na cele muzyczne i od tego czasu odbywały się w nim koncerty muzyki organowej. Od 1991 roku co niedzielę w kościele odbywają się msze święte (w języku ukraińskim, polskim i łacińskim). 25 czerwca 2001 r. papież Jan Paweł II odwiedził kościół w trakcie pielgrzymki na Ukrainę.

3 września 2021 roku kościół został uszkodzony przez duży pożar. Zniszczeniu uległy między innymi zabytkowe organy i żyrandole oraz część wyposażenia liturgicznego.

Cmentarz Bajkowa

Cmentarz założony w 1834 r. od początku podzielony był na kwartały przeznaczone dla różnych wyznań i narodowości – katolików, prawosławnych, luteran i Żydów. Była na nim też wydzielona część polska. Wiele pomników na cmentarzu jest dziełem polskiego architekta W. Horodeckiego.

Na Cmentarzu Bajkowa znajduje się kwatera 114 polskich legionistów – żołnierzy 1. Dywizji Piechoty Legionów poległych w walkach o Kijów w 1920 roku. Kwatera została urządzona w 1935 r. przez Konsulat Polski jako jedyna kwatera żołnierska z czasów wojny 1920 r. znajdująca się na cmentarzach, które znalazły się w granicach ZSRR. Po II wojnie światowej kwatera została zniszczona.

W 1994 r. kijowscy Polacy ze stowarzyszenia „Zgoda” odnaleźli miejsce pochówku legionistów polskich oraz fragment dawnego pomnika centralnego tej kwatery z wyrytym krzyżem Virtuti Militari. Dzięki kwerendzie przeprowadzonej przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, na kwaterze ustawiono zrekonstruowany pomnik centralny, prawie dokładnie w formie z 1935 r. W kwaterze zachował się jeden oryginalny krzyż żołnierski z 1920 r., który stoi obok pomnika centralnego.

sejm2017Przedstawiciele parlamentów Polski, Chorwacji, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowacji, Słowenii i Węgier dyskutowali między innymi o roli, jaką w rozwijaniu Inicjatywy mogą odgrywać parlamenty narodowe, a także o geopolitycznym znaczeniu Trójmorza. Gospodarzem premierowej edycji Forum Młodych Parlamentarzystów Trójmorza była marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Pierwszy dzień
W niedzielę, 3 października, marszałek Sejmu powitała gości Forum. Jak podkreśliła, wydarzenie to jest nie tylko okazją do rozmowy o przyszłości naszego regionu i całej Unii Europejskiej, ale daje także możliwość nawiązywania bezpośrednich relacji między uczestnikami, istotnych w rozwijaniu dyplomacji parlamentarnej. – W przyszłości to oni będą decydować nie tylko o losach swoich krajów, ale też całego regionu. To ponad 112 mln obywateli i 1/3 powierzchni UE – mówiła Elżbieta Witek w na antenie TVP Info o przybyłych do Warszawy młodych parlamentarzystach z państw Trójmorza.

Drugi dzień
Pierwszy dzień roboczy Forum (poniedziałek, 4 października) rozpoczął się od panelu poświęconego roli parlamentów narodowych w budowaniu i promowaniu Inicjatywy Trójmorza. Dyskusję w tym punkcie otworzyła Marszałek Sejmu. – Forum Młodych Parlamentarzystów Trójmorza łączy w sobie dyplomację parlamentarną, promowanie inicjatywy Trójmorza, a także kreatywność młodego pokolenia polityków, którzy swoim zaangażowaniem chcą wspierać budowanie współpracy regionalnej. Jesteśmy świadkami pewnego fenomenu dyplomatycznego, gdzie sfera tradycyjnie przypisana władzy wykonawczej, a więc polityka zagraniczna, staje się w pewnym sensie udziałem władzy ustawodawczej i to w zupełnie nowym wymiarze. Parlamenty przestają bowiem pełnić wyłącznie funkcję organu stanowiącego prawo i kontrolującego aktywność zagraniczną rządów, ale stają się bardzo istotnym narzędziem wspierania polityki zagranicznej prowadzonej przez nasze rządy – mówiła Elżbieta Witek, podkreślając znaczenie dyplomacji parlamentarnej. – Legitymizacja, jaką zyskujemy dzięki wyborom powszechnym, nadaje naszym działaniom znacznie większą elastyczność, niż ma to miejsce w przypadku władzy wykonawczej. Parlamentarzyści mogą bowiem powiedzieć więcej niż rządy, mogą podejmować kwestie niepopularne z perspektywy klasycznej dyplomacji – podkreśliła Marszałek Sejmu.

Elżbieta Witek zwróciła także uwagę na konieczność promowania Inicjatywy Trójmorza wśród społeczeństw regionu. – Obecnie dużym wyzwaniem staje się potrzeba zwiększania świadomości społeczeństw na temat znaczenia Inicjatywy Trójmorza: wypracowania skojarzeń, marki, symboliki, która będzie budowała pozytywny obraz projektu zarówno w granicach poszczególnych państw, jak i na arenie międzynarodowej – mówiła. – W realizacji tego zamierzenia rola parlamentów może okazać się kluczowa, dlatego warto zastanowić się wspólnie, jakie narzędzia zwiększania widoczności Inicjatywy Trójmorza możemy zaproponować – podkreśliła marszałek Sejmu. – Nie ulega wątpliwości, że jako parlamentarzyści posiadamy szerokie możliwości promowania trójmorskiego projektu na wszystkich poziomach swojej działalności zarówno w wymiarze międzynarodowym jak i narodowym – zaznaczyła Elżbieta Witek.

Przewodniczący estońskiego Riigikogu Jüri Ratas podkreślił rolę Inicjatywy Trójmorza w rozwoju gospodarczym regionu. – Przez ostatnie sześć lat Inicjatywa przyczyniła się do znaczącego potencjału gospodarczego naszego regionu – mówił. – Jesteśmy regionem innowacyjnym, z olbrzymim potencjałem wzrostu, zwłaszcza jeśli chodzi o sektor transportu, energetyki i sektor cyfrowy – podkreślił szef estońskiego parlamentu. Jak dodał, członkowie parlamentów powinni brać udział w promowaniu wśród społeczeństw idei Inicjatywy Trójmorza.

Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau zwrócił uwagę na konieczność rozwoju regionalnej infrastruktury. – Kraje Inicjatywy zgadzają się, że brak infrastrukturalnych połączeń przeszkadza w rozwoju i wykorzystaniu pełnego potencjału naszego regionu. Powinniśmy pracować wspólnie, aby pokonać te niedobory i rozwijać się. Dzięki temu będziemy również atrakcyjniejsi dla zagranicznych inwestorów, głównie tych spoza Europy – podkreślił szef MSZ. – Infrastruktura nie jest przygotowywana na rok czy dziesięć lat, ale na całe pokolenia – zaznaczył Zbigniew Rau. – To wszystko przełoży się na o wiele lepsze warunki, które pozwolą prowadzić działalność gospodarczą, łatwiej znaleźć pracę, rozwijać swoje umiejętności i lepiej rozwijać się zawodowo – dodał.

Drugi panel dyskusyjny poświęcony był zagadnieniu współpracy sektorowej na rzecz rozwoju państw Inicjatywy Trójmorza w dziedzinie energii, transportu i instytucji kultury.

Jak podkreślił wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, wyzwania dotyczące transportu mają istotne znaczenie dla państw regionu Trójmorza i całej Europy Środkowej. – Efektywny i konkurencyjny transport i poprawa skomunikowania regionu są warunkami rozwoju – mówił Andrzej Bittel – Bardzo zależy nam na utrzymaniu wysokiej dynamiki współpracy pomiędzy krajami całego regionu i przyspieszeniu budów głównych szlaków łączących nasz region na osi północ-południe, tak aby rozpoczęte inwestycje wykazywały spójną ciągłość.

Wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin zwrócił uwagę, że jednym z najważniejszych czynników spajających państwa Trójmorza jest kultura. – Może i powinna równoważyć konkurencję naszych państw, jaka naturalnie występuje w polityce czy w gospodarce, a także przyczyniać się do lepszej komunikacji między naszymi narodami – mówił. Jak dodał, kraje Inicjatywy łączą także doświadczenia historyczne oraz wspólne źródła cywilizacyjne.

Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza, Inicjatywa Trójmorza rodziła się w oparciu o analizę trzech czynników: historii, mapy i potencjału. – W 1989 r. nasze narody gremialnie opowiedziały się za powrotem do świata Zachodu, do świata euroatlantyckiego, z którego nigdy nie wyszliśmy. To wielka polityka zamknęła nas za murem sowieckiej dominacji – mówił wiceminister, przypominając historię regionu. Jak dodał, kolejnym czynnikiem rozwoju Inicjatywy była potrzeba wzmocnienia połączeń infrastrukturalnych. – Chcąc wzmocnić konkurencyjność naszych gospodarek i kontakty międzyludzkie, należało postawić na rozwój infrastruktury – podkreślił Marcin Przydacz. Jak dodał, bez dobrej współpracy w ramach Trójmorza trudniej byłoby o akceptację Brukseli dla takich projektów jak Via Carpatia.

Członek Zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński skupił się na wyzwaniach regionu Trójmorza w sektorze energetycznym. – Problemem nie jest brak zdywersyfikowanych źródeł gazu, ale brak odpowiedniej infrastruktury dla przesyłu nierosyjskiego surowca – podkreślił. Inicjatywa Trójmorza mogłaby być odpowiednią platformą wdrażania projektów budowy międzysystemowych połączeń gazowych. Zbigniew Leszczyński zwrócił także uwagę na konieczność stawienia czoła wymogom tzw. zielonego ładu w dziedzinie energetyki. – Żeby przetrwać, spółki paliwowo-energetyczne, w tym PKN Orlen muszą zrewidować swoje strategie – zaznaczył.

W trzecim panelu dyskusyjnym uczestnicy konferencji rozmawiali o geopolitycznym znaczeniu Trójmorza dla silniejszej pozycji Europy Środkowej.

– Polska postrzega Inicjatywę Trójmorza jako najbardziej reprezentatywną formułę dalszej pogłębionej integracji krajów członkowskich z naszej, wschodniej części Unii Europejskiej – mówił szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch. – Uważamy, że przyczynia się ona do wzmacniania więzi transatlantyckich, które dla naszych krajów mają nierzadko kluczowe znaczenie – dodał.

Zdaniem Iana Brzezinskiego, członka Atlantic Council, działając samodzielnie państwa Środkowej Europy mają trudności z przyciągnięciem inwestycji zagranicznych wysokiej jakości. – Łącząc swoje starania w tamach Inicjatywy Trójmorza generować będą masę geoekonomiczną i zestaw możliwości, których rynek nie będzie mógł zignorować – podkreślił. Jak dodał, dostrzega on rosnące zainteresowanie Inicjatywą po obu stronach Atlantyku, także wśród społeczności inwestorów.

Trzeci dzień
W trzecim dniu Forum (wtorek, 5 października) jego uczestnicy rozmawiali o roli młodych parlamentarzystów w rozwijaniu Inicjatywy Trójmorza. Mówcy byli zgodni co do konieczności zwiększania świadomości i rozpoznawalności Inicjatywy wśród parlamentarzystów w poszczególnych państwach – także poprzez zakładanie zespołów parlamentarnych zajmujących się jej tematyką.

Obrady młodych posłów z państw Trójmorza podsumowała Marszałek Sejmu. Elżbieta Witek podziękowała za udział w spotkaniu i zaangażowanie podczas całego Forum. Odnosząc się do wypowiedzi uczestników obrad, przytoczyła powtarzającą się opinię, że Inicjatywa Trójmorza jest najpoważniejszą formą integracji wschodniej części Unii Europejskiej, wzmacniającą ją nie tylko wewnętrznie, ale i zewnętrznie. – To projekt, który jest dowodem pewności siebie naszego regionu – dostrzegamy w nim swoją wspólną tożsamość a jednocześnie jesteśmy gotowi mierzyć się ze swoimi deficytami – mówiła Elżbieta Witek. Jak dodała, cieszą ją wypowiedzi podkreślające, że Trójmorze nie jest konkurencją dla Unii Europejskiej. – Wręcz przeciwnie. Inicjatywa Trójmorza stanowi bardzo cenne narzędzie budowania jej spójności i jedności, gdyż pomaga niwelować uciążliwe różnice gospodarcze na linii wschód-zachód – podkreśliła marszałek Sejmu.

Zdaniem Elżbiety Witek, istotnym wątkiem pojawiającym się w czasie debat była kwestia nowych wymiarów współpracy państw Trójmorza. – Odnieśliśmy się do sfery kultury, która może być nowym narzędziem zacieśniania trójmorskiej współpracy i która, jak zostało powiedziane, może „równoważyć konkurencję naturalnie wynikającą z polityki” – mówiła Marszałek Sejmu. – Wspólne doświadczenia historyczne, ale i wspólne źródła, z których czerpie nasza tożsamość, spajają nasze państwa, a wymiana wiedzy o sobie nawzajem pomaga przezwyciężać stereotypy – dodała.

W wypowiedzi dla mediów uczestnicy Forum zaapelowali o kontynuację spotkań młodych parlamentarzystów w zainicjowanym przez marszałek Witek formacie.

W spotkaniu uczestniczyli posłowie reprezentujący parlamenty dziewięciu z dwunastu państw Inicjatywy Trómojrza. Moderatorami podczas kolejnych paneli dyskusyjnych byli posłowie: Rafał Bochenek, Marta Kubiak, Daniel Milewski i Sylwester Tułajew. W wydarzeniu wzięła także udział Agnieszka Kaczmarska, szef Kancelarii Sejmu.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search