mkidn 01 cmyk„Festiwal Eufonie konsekwentnie buduje swoją pozycję i rozpoznawalność na muzycznej mapie Polski. Mam głębokie przekonanie, że jest bardzo potrzebny: wypełnia lukę i pełni ważną rolę w upowszechnianiu dziedzictwa muzycznego naszej części świata, a więc Europy Środkowo-Wschodniej” - powiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podczas konferencji prasowej zapowiadającej tegoroczną edycję festiwalu. Od 19 do 27 listopada za sprawą III Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Europy Środkowo-Wschodniej Eufonie Warszawa stanie się stolicą muzyki wielu kultur.

Kilka lat temu w gronie najbliższych współpracowników uznaliśmy w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, że należy zorganizować festiwal, który co roku pod koniec jesieni będzie odbywał się w Warszawie. Dzięki temu możemy teraz spotykać się, wsłuchiwać, a także przeglądać tradycje muzyczne krajów Europy Środkowo - Wschodniej. Rozumianej w bardzo szerokim zakresie geograficznym - od Skandynawii po Bałkany, a nawet Kaukaz – wskazał wiceminister Sellin.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zwrócił uwagę, że Festiwal od pierwszej swojej edycji utrzymuje bardzo wysoki poziom artystyczny. Daje również przestrzeń artystycznego spotkania i dialogu - poznawania konkretnej muzyki i konkretnych artystów.

W wielkich salach symfonicznych Polski trochę rzadziej wybrzmiewa muzyka krajów położonych w naszym regionie, które przecież także posiadają wspaniałe tradycje muzyczne. Festiwal sprawia, że wspólnie odkrywamy i smakujemy kulturowego bogactwa oraz różnorodności naszego regionu. W tym roku będzie można wysłuchać artystów z aż 17 krajów – podkreślił wiceszef resortu kultury.

Motywem przewodnim tegorocznego festiwalu będzie romantyzm – usłyszymy nie tylko muzykę najwybitniejszych kompozytorów regionu, reprezentantów szkół narodowych, ale zabrzmią też romantyczne wątki w kompozycjach z XX i XXI wieku. Zaprezentowane będą również prapremierowe wykonania dzieł, które powstały na specjalne zamówienie.

Dodatkowo Festiwal wychodzi naprzeciw dzisiejszym wyzwaniom, ponieważ po raz pierwszy niemal wszystkie wydarzenia będą dostępne w transmisji internetowej lub radiowej.

O Festiwalu EUFONIE

Podczas dziewięciu dni festiwalowych zaprezentowane zostaną różne światy muzyczne: klasyka i elektronika, muzyka romantyczna, ale też dawna i współczesna, tradycyjna i eksperymentalna. Zabrzmi też klasyka w jazzowych aranżacjach. Usłyszymy dzieła kompozytorów oraz interpretacje muzyków z 17 krajów (od Chorwacji po Norwegię na północy i Gruzję na wschodzie, przez Czechy, Węgry, Słowację, Ukrainę, Rosję, Estonię, Łotwę, Finlandię, Niemcy, USA, Włochy, Szwajcarię, Francję), 15 solistów, 5 orkiestr, 3 chóry, 7 dyrygentów, 2 kwartety. Łącznie ok. 500 artystów.

Tegoroczna odsłona festiwalu skupiona będzie wokół okresu romantyzmu, w którym, oprócz nowych form i gatunków, istotne było zainteresowanie przez kompozytorów rodzimym folklorem. Będzie można usłyszeć plejadę artystów europejskich w recitalach solowych i koncertach kameralnych. W tegorocznym programie nie zabraknie również muzyki współczesnej. Zaproszenie do udziału w festiwalu przyjęli znakomici instrumentaliści, wokaliści, dyrygenci: Olga Pasiecznik ze swą siostrą Natalią, skrzypaczka Veriko Tchumburidze z towarzyszeniem Estońskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją znakomitego Olari Eltsa, który zadebiutuje w Polsce. Na festiwalowych scenach pojawią się ponadto: Janusz Wawrowski – skrzypce, Łukasz Długosz – flet, Anu Tali – dyrygentka, znakomita wiolonczelistka rosyjska – Anastasia Kobekina, której na fortepianie towarzyszyć będzie Luka Okros z Gruzji, czy wreszcie utalentowany czeski pianista Lukáš Vondráček z Orkiestrą Filharmonii Narodowej, którą poprowadzi Andrzej Boreyko.

Na festiwalowych scenach pojawią się także takie zespoły jak: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach (NOSPR), Sinfonia Varsovia, Orkiestra Filharmonii Narodowej, Słowacka Orkiestra Kameralna Bogdana Warchala, Estońska Narodowa Orkiestra Symfoniczna.

Wydarzenia festiwalowe odbędą się w siedmiu lokalizacjach: Filharmonii Narodowej, Zamku Królewskim, Klubie Akwarium, Klubie Palladium, Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela, Kościele Ewangelicko-Augsburskim Świętej Trójcy oraz Centrum Kreatywności Targowa.

Koncert inaugurujący Festiwal Eufonie zaplanowano na 19 listopada. Podczas niego królować będzie muzyka kompozytorów węgierskich, a Sinfonię Varsovię i czwórkę wspaniałych solistów (Urszulę Kryger, Bożenę Bujnicką, Karola Kozłowskiego i Wojtka Gierlacha) poprowadzi koncertujący na całym świecie węgierski dyrygent – Zsolt Nagy.

PolinDo uczestników konferencji „Moc biografii. Jak korzystać z historii osobistych w edukacji”
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
Warszawa, 13-20 listopada 2021 r.

Zobacz materiał wideo

Szanowni Państwo,
serdecznie dziękuję za zaproszenie do udziału w konferencji „Moc biografii. Jak korzystać z historii osobistych w edukacji”, która nawiązuje do otwartej w styczniu tego roku w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN galerii „Dziedzictwo”, przedstawiającej 26 postaci wybitnych polskich Żydów, reprezentujących różne obszary twórczości i działalności.
Tematem konferencji będą biografie traktowane jako źródło inspiracji dla młodzieży – mają stanowić zachętę do poznawania motywacji, marzeń i ambicji ludzi, którzy osiągnęli sukces często mimo ograniczeń świata zewnętrznego. Człowiek, jako istota społeczna, ma w sobie naturalne zaciekawienie drugim człowiekiem. Tę skłonność można wykorzystać w edukacji, starając się zainteresować dzieci i młodzież historiami osób, które w wyjątkowy sposób przeżyły swoje życie – rozwijały swoje pasje, działały na rzecz rozwoju wspólnot, stawiały czoła przeciwnościom losu.
Jednocześnie warto pokazywać te postaci prawdziwie, bez mitologizowania, otwarcie opowiadać o ich talentach i sukcesach, ale też o trudnościach czy uwikłaniach życiowych, również w odniesieniu do historii, która często warunkowała wybór danej drogi życiowej. Należy przy tym podkreślić, że mimo iż tematyka żydowska nierozerwalnie wiąże się z tematem Zagłady, to nie jest i nie powinno to być jedyne odniesienie historyczne. Historia Żydów polskich to przecież również przedwojenne losy żydowskich twórców, wynalazców, naukowców… może mniej znany temat i przytłoczony późniejszymi wydarzeniami, ale równie ważny i związany z historią polskiego społeczeństwa na przestrzeni wieków.
W historii polskich Żydów możemy odnaleźć wiele postaci, o których warto opowiadać młodzieży. Były to osoby, którym polska i światowa kultura, gospodarka, myśl polityczna i społeczna wiele zawdzięcza. Były to osoby nietuzinkowe, zaangażowane w pracę, której się z pasją oddawały. O 26 takich ludziach opowiada galeria „Dziedzictwo” Muzeum POLIN. Część z nich jest doskonale znana uczniom i uczennicom z programu szkoły: Julian Tuwim, Janusz Korczak, Bruno Schulz czy Marek Edelman. O niektórych mogli też słyszeć, nie wiedząc, że korzenie tych osób wywodzą się z Polski – Helena Rubinstein czy Dawid Ben Gurion. Żydowskie pochodzenie tych osób nie jest bez znaczenia, choć dla wielu współczesnych nadal może być zaskoczeniem. Ich postawy i praca były inspirowane dziedzictwem kultury żydowskiej i ukształtowanych w diasporze idei – szacunku dla nauki, idei wspólnotowości i dobroczynności – a także wrażliwości na kondycję osób wykluczonych, gdyż często jako Żydzi sami doświadczali ograniczeń w pełnoprawnym dostępie do udziału w życiu społecznym i politycznym.
Muzeum POLIN spełnia niezwykle ważną rolę w przybliżaniu szerokiej publiczności wspólnej, polsko-żydowskiej historii. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspiera finansowo te działania, m.in. nadzoruje realizację projektu Żydowskie Dziedzictwo Kulturowe finansowanego z Funduszy EOG (tzw. funduszy norweskich) oraz z budżetu krajowego, w ramach którego odbywa się niniejsza konferencja.

Szanowni Państwo,
proszę przyjąć wyrazy uznania dla wszystkich zaangażowanych w organizację tej konferencji, zaproszonym prelegentom życzę owocnej wymiany doświadczeń, wszystkim Państwu zaś wspaniałych wrażeń i wielu nowych, ciekawych inspiracji.
Jarosław Sellin

papW Muzeum II Wojny Światowej (MIIWŚ) w Gdańsku wręczono w czwartek nagrody w drugiej edycji konkursu „Pro bono Poloniae”. Laury przyznano w dwóch kategoriach: „Organizacje Pozarządowe” oraz „Chóry, zespoły, osoby prywatne”.

O wynikach konkursu poinformowała rzecznik prasowy MIIWŚ Hanna Mik-Samól.

Celem konkursu "Pro bono Poloniae" jest uhonorowanie wyróżniających się organizacji pozarządowych, chórów, zespołów oraz osób prywatnych, które swoją działalnością promowały w latach 2020 i 2021 polską kulturę w kraju i za granicą, ze szczególnym uwzględnieniem działań pielęgnujących wątki historyczne i patriotyczne, w tym historię Polski w latach 1939-1945.

"Także dzisiaj, poza honorowaniem ludzi, którzy przez dzieła artystyczne chcą opowiadać o polskiej historii, na pewno wszyscy też uruchamiamy refleksję nad tym, czym jest niepodległość, czym jest suwerenność, jaka jest jej wartość i jaka była cena, żeby ją osiągnąć w naszej przeszłości (...) Bardzo się cieszę, że przy okazji celebrowania naszego patriotyzmu, w tym dniu też nagradzamy ludzi, którzy ten patriotyzm czynią poprzez tworzenie" - powiedział podczas gali wręczenia nagród wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Laureatami II edycji konkursu "Pro Bono Poloniae" w kategorii "Organizacje Pozarządowe" zostali: Fundacja Pruszczanie.pl - radiowy reportaż improwizowany "Lud Hauza Całopalenie za Nową Kuchnią" (I miejsce), Koło Gospodyń Wiejskich w Klimontowie - uroczystość odsłonięcia pomnika Lotników 24 Eskadry Rozpoznawczej (II miejsce), Fundacja Młodzi dla Polski Trójmiasto - koncert ku czci rotmistrza Witolda Pileckiego (III miejsce).

W kategorii "Chóry, zespoły, osoby prywatne" nagrody otrzymali: Zespół Wokalny Lubelskiej Akademii Muzyki Dawnej - seria koncertów z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej (I miejsce), Piotr Zarębski - fabularyzowany film dokumentalny "Bądź wierny, idź i pamiętaj" (II miejsce), Mirek Antoniewicz - wystawa malarstwa "Przywiezione w walizce" (III miejsce).

Laureaci otrzymali nagrody pieniężne: I miejsce - 5 tys. zł, II miejsce - 3 tys. zł, III miejsce - 2 tys. zł.

Konkurs "Pro bono Poloniae" został ustanowiony ku pamięci Dawida Krupeja (1991-2020), byłego pracownika Muzeum II Wojny Światowej, radnego Miasta Gdańska, pracownika ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego, którego "praca zawodowa, umiejętności organizatorskie i nadprzeciętne uzdolnienia wokalno-muzyczne służyły podtrzymywaniu ducha polskości i były dowodem żywego patriotyzmu kultywowanego w młodym pokoleniu".

dorzeczyJarosław Sellin stwierdził, że organizatorzy Marszu Niepodległości powinni w podzięce za wywołanie kontrowersji wysłać kwiaty Rafałowi Trzaskowskiemu.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego mówił o obchodach Święta Niepodległości w telewizji wPolsce.pl. Jego zdaniem zamieszanie, które wywołał Rafał Trzaskowski wraz z sądami skutkuje dodatkowym zainteresowaniem tegorocznym Marszem Niepodległości organizowanym przez środowiska narodowe w Warszawie.

"Zasługa Trzaskowskiego"
– Marsz Niepodległości nie jest najważniejszym wydarzeniem w dniu odzyskania przez Polskę niepodległości, aczkolwiek głośnym, bo kontrowersyjnym. Dzięki Rafałowi Trzaskowskiemu, ciągle o tym wydarzeniu rozmawiamy, ale jest szereg inicjatyw, np. festiwal "Niepodległa" na Krakowskim Przedmieściu, gdzie w roku przedpandemicznym przyszło trzy razy więcej osób niż na Marsz Niepodległości – powiedział Jarosław Sellin.

– Nie rozumiem, dlaczego mówi się tylko o Marszu Niepodległości, ale to zasługa Rafała Trzaskowskiego. Organizatorzy marszu powinni wysłać mu kwiaty – dodał polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że prezydent Warszawy apelował o zablokowanie wydarzenia Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" w tym roku. Decyzję wojewody mazowieckiego o zarejestrowanie pochodu jako zgromadzenia cyklicznego uchyliły wyroki Sądów Okręgowego i Apelacyjnego.

Charakter państwowy
Ostatecznie marsz odbędzie się z charakterem państwowym. Taki wniosek złożył Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W wydarzeniu nie wezmą jednak udziału najważniejsi politycy w państwie – prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

– Rozumiem ludzi, którzy nie utożsamiają się ze środowiskami narodowymi, ale chcą uczestniczyć w tym wydarzeniu patriotycznym – oznajmił Jarosław Sellin. Sam wiceminister na marsz jednak się nie wybiera, gdyż jego zdaniem jest on organizowany przez konkretne środowisko polityczne.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search