– W ostatnich latach Polacy przekonali się, że w polityce bardzo ważna jest kwestia wiarygodności – mówił w programie "Śniadanie w Trójce" Jarosław Sellin z PiS. Rozmowy dotyczyły zmian podatkowych oraz propozycji walki z inflacją. Gośćmi Beaty Michniewicz byli też: Marcin Kierwiński (Koalicja Obywatelska), Robert Biedroń (Nowa Lewica) oraz Paweł Szrot (Kancelaria Prezydenta).
W piątek rząd przyjął projekt zmian podatkowych. - Likwidujemy słusznie krytykowaną tzw. ulgę dla klasy średniej. Ale jednocześnie obniżamy stawkę PIT do 12 proc. i to jest najmocniejsza obniżka od wielu lat, która obejmie miliony podatników – mówił Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
– Cała ta zmiana, którą proponujemy, jest zmianą korzystną dla ponad 10 milionów podatników, a neutralną dla pozostałych – podkreślał szef rządu. Jak dodał, w projekcie zakłada się też uproszczenie rozliczenia kwoty wolnej dla zarabiających w kilku miejscach. – W ten sposób osoby pracujące na kilku etatach będą mogły odczuć obniżkę już od pierwszej wypłaty – podkreślił premier.
Jak wskazał, proponowana zmiana sposobu rozliczania składki zdrowotnej oznacza niższe podatki dla 1,4 mln przedsiębiorców. Zgodnie z rządowym projektem przedsiębiorcy będą mogli bowiem ponownie wyłączyć składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania. – Żeby kompensować ubytki w portfelach wiążące się z wysokimi cenami, a te wysokie ceny wiążą się z manipulacjami cenowymi Gazpromu i wojną na Ukrainie, proponujemy program "niskie podatki, sprawiedliwe podatki i uproszczone podatki" – zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Rząd: w portfelach Polaków więcej pieniędzy. Opozycja grzmi
Zdaniem Marcina Kierwińskiego z Platformy Obywatelskiej zmiany w podatkach to fikcja. – Każdy z nas widzi, jak wygląda kondycja portfela, jak inflacja zjada oszczędności, każdy widzi, jak raty kredytowe dramatycznie rosną. I to jest wina tego nieudolnego rządu (...), inflacja rosła od wielu, wielu lat, kiedy jeszcze wojny na Ukrainie nie było – mówił na antenie Kierwiński.
– Nikt ci tyle nie da, co obieca ci opozycja. (...) W ostatnich latach Polacy przekonali się, że w polityce bardzo ważna jest kwestia wiarygodności – mówił z kolei Jarosław Sellin z PiS. Przekonywał, że w portfelach Polaków w roku 2022 zostanie więcej pieniędzy i przekonamy się o tym, bilansując swoje dochody, rozliczając się z podatków w pierwszych miesiącach następnego roku. Jest to jedna z form walki z ogólnoświatowym zjawiskiem, jakim jest inflacja – przyznał Sellin. – Ból inflacyjny dotyka wszystkich, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi. Te rozwiązania podatkowe są też pewną formą walki z "putinflacją".
Brak dialogu w walce inflacyjnej
Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta przyznał, że opozycja ma prawo stosować różne rozwiązania polityczne i retoryczne. Trudno się spodziewać, że rząd będzie się sugerował tym, co w sferze retorycznej proponuje opozycja.
– Nasze propozycje są konstruktywne i jesteśmy gotowi usiąść do stołu i o tym rozmawiać. Ale strona rządząca nie chce rozmawiać z opozycją – skomentował Robert Biedroń z Nowej Lewicy.
Ukraina w Unii, bezpieczeństwem wszystkich
W audycji "Śniadanie w Trójce" goście Beaty Michniewicz odnieśli się też do aktualnej sytuacji na Ukrainie, działań Unii Europejskiej w kontekście wojny oraz mówili o dążeniach Ukrainy do bycia członkiem Wspólnoty.
– Charles Michel, będąc w Kijowie, ogłosił, że Ukraina do końca czerwca dostanie odpowiedź co do swojego statusu kraju kandydującego do UE. (...) Ukraina bliżej UE to bezpieczeństwo nie tylko Ukrainy, ale nas wszystkich – mówił Robert Biedroń.
Jarosław Sellin zwrócił z kolei uwagę na pochwały, jakie padają w kierunku naszego kraju w kontekście wojny na Ukrainie. – Politycy ukraińscy mówią, że Polska jest w awangardzie, jeśli chodzi o dążenie do jak najostrzejszych sankcji i promowanie ukraińskich interesów w świecie Zachodu – podkreślił.