tvp info– Każda polska rodzina została dotknięta drugą wojną światową, głównie zbrodniami Niemców i Hitlera. Naziści to są troglodyci moralni i muszą się chować po lasach – powiedział w programie „O co chodzi” wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

– Trzeba być troglodytą moralnym, żeby hołubić zbrodniarza, który wymordował sześć milionów obywateli polskich –  wiceminister. – To jest absolutny margines, zjawisko nie występujące u nas tak szeroko jak w Niemczech – dodał.

Zobacz nagranie programu "O co chodzi"

Jarosław Sellin poinformował, że gotowa jest już ustawa dekoncentrująca rynek medialny w Polsce. – Realny problem z nadmierną obecnością kapitału zagranicznego w Polskim rynku medialnym, konkretnie prasowym, istnieje – stwierdził. Dodał, że podjęcie tego tematu jest kwestią decyzji politycznej przywództwa Prawa i Sprawiedliwości.

Gość TVP Info poruszył też kwestię podziału środków z Unii Europejskiej. – Pieniądze do budżetu Unii my też wpłacamy, około 20 miliardów euro rocznie. Te pieniądze dzielone są tak, że największe sumy dostają ci, którzy mają najwięcej do nadrobienia – zaznaczył.

Wskazał, że dopóki nie wypracujemy takiego poziomu gospodarki, jak kraje lepiej rozwinięte, większe środki finansowe się nam należą, bo to wynika z „zasad Unii Europejskiej”.

wpolitycePrzygotowujemy się wraz z resortem spraw zagranicznych do wizyty premiera Ukrainy Wołodymyra Hrojsmana; ma przyjechać w marcu - zapowiedział wiceszef MKiDN Jarosław Sellin. Będziemy rozmawiać o trudnych relacjach historycznych, spróbujemy te sprawy odblokować - dodał wiceminister.

W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o IPN. Zakłada ona m.in. kary więzienia do lat 3 za słowa typu „polskie obozy śmierci” oraz za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów.

MSZ Ukrainy w związku z przyjętą przez Sejm ustawą wyraziło głębokie zaniepokojenie, jak również nadzieję, że Senat „okaże mądrość polityczną” w tej kwestii.

Przykro nam, że ukraińska tematyka po raz kolejny jest wykorzystywana w polityce wewnętrznej Polski, a tragiczne stronice wspólnej historii są nadal upolityczniane — głosi komentarz ukraińskiej dyplomacji opublikowany w piątek wieczorem.

Pytany w radiowej Trójce, czy polskie MSZ powinno w jakiś sposób odnieść się do tego oświadczenia, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podkreślił, że strona polska będzie rozmawiać z Ukrainą o trudnych relacjach historycznych.

My przygotowujemy się razem z MSZ - mówię o moim ministerstwie, Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego - do spotkania w marcu pana premiera Glińskiego z premierem Ukrainy, który przyjedzie i będziemy o tych sprawach trudnych relacji historycznych czy ekshumacjach czy (o sprawach) upamiętnień rozmawiać, spróbujemy te sprawy odblokować — mówił wiceminister.

Oczywiście jest tutaj - jeśli chodzi o narrację historyczną, interpretację naszej historii - daleko idąca rozbieżność, ale musimy jednak bardzo stanowczo i konsekwentnie budować te relacje z Ukrainą w tej dziedzinie na gruncie prawdy i od tego nie uciekać — ocenił.

Jak podkreślił, należy przyzwyczajać Ukraińców, że „oni do tej prawdy też muszą dojrzeć”.

Być może to będzie długi proces, być może nawet obliczony na pokolenia, ale musi do tego dojść — zaznaczył Sellin.

Bo nasi przywódcy też mówią partnerom ukraińskim, również w czasie ich wizyt w Polsce: wspieramy wasze aspiracje, żeby być częścią Zachodu, wspieramy wasze aspiracje, żeby doprowadzić was do członkostwa w Unii Europejskiej . (…) Ale z Banderą do Unii Europejskiej nie wejdziecie - i nasi bracia ukraińscy muszą to zrozumieć — powiedział Sellin.

Jest grunt, na którym można pracować, żeby Ukraińcy dojrzeli do tego, żeby od tej haniebnej części własnej historii po prostu się odciąć — ocenił wiceminister kultury. Podkreślił również, że historyczne spory nie mogą przesłonić bieżących interesów politycznych.

W interesie polskim jest to, żeby przetrwała niepodległa Ukraina — podkreślił wiceminister.

Jeżeli nie będzie niepodległego państwa ukraińskiego - a przecież cały czas mamy agresję Rosji wobec tego państwa - to nie będzie też dialogu historycznego — powiedział.

wpolityceKażda polska rodzina została dotknięta II wojną światową - głównie zbrodniami Niemców i Hitlera. To jest ciągle trauma, to jest ciągle w polskich rodzinach przeżywane - powiedział w piątek wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.Występując w TVP Info Sellin odniósł się m.in. do artykułów w niemieckich mediach o tolerowaniu nazistowskich zachowań w Polsce. Przywołał słowa ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego, który powiedział, że „Niemcy, niemieckie media i niemieckie elity” są ostatnimi, którzy powinni kogoś upominać w tej kwestii.

Przez ulice niemieckich miast, w zeszłym roku, jawnie, przeszło czterysta sześćdziesiąt kilka marszów neonazistów. Niemcy mają z tym realny problem—powiedział Sellin.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search