Pr24Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, społeczność żydowska oraz dyplomaci z kilku państw uczcili w Warszawie Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Uroczystość, przypadająca w 77. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, zorganizowano przed stołecznym Pomnikiem Bohaterów Getta.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin przypomniał, że niedawno minęła 80. rocznica konferencji w Wannsee. Jak podkreślił, to wydarzenie dało początek "przemysłowemu mordowi" Żydów znajdujących się pod okupacją niemiecką. Jednocześnie zapewnił, że Polska dba o pamięć o Zagładzie, a najnowszym tego przejawem jest monument upamiętniający masowe groby na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

- Właśnie ten dzisiejszy czyn na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie, ale też państwowa opieka nad tymi wszystkimi miejscami na terenie Polski, są dowodem na to, że państwo polskie chce być i jest kustoszem pamięci o największej zbrodni w historii ludzkości, zbrodni Holokaustu, kustoszem pamięci polskich obywateli, polskich Żydów, którzy w ramach tego mordu zginęli - zaznaczył

"Pamięć o ofiarach Holokaustu ma wyjątkowe znaczenie"

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że dla Polaków pamięć o ofiarach Holokaustu ma wyjątkowe znaczenie, gdyż połowa z sześciu milionów pomordowanych Żydów była obywatelami naszego kraju

- Nazistowskie Niemcy chciały także zniszczyć kulturę i wszystkie ślady istnienia Żydów na Ziemi. Tak, chcieli wymazać ich z istnienia. Dlatego my, Polacy, mamy szczególny obowiązek pamiętać i dawać świadectwo światu o naszych żydowskich sąsiadach, przyjaciołach, znajomych, o ich bogatej kulturze i dorobku dla naszego kraju. A przede wszystkim o niewyobrażalnej zbrodni, w której zostali zgładzeni - podkreślała.

Wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra zachęciła do złożenia hołdu ofiarom Holokaustu poprzez zapalenie wieczorem w oknach domów i mieszkań światła pamięci. Jak dodała, po stolicy jeździ dziś tramwaj z Gwiazdą Dawida. - To taki symbol Warszawy, której już nie ma - mówiła.

Niespokojny czas
Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski zwrócił uwagę, że tegoroczny Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu przypada na niespokojny czas.

- Historia, którą dzisiaj przywołujemy, uświadamia nam, jak cenną wartością jest pokój. Jest także przypomnieniem, że nie jest on wartością darowaną nam raz na zawsze. Musimy o niego zabiegać codziennie - apelował Albert Stankowski. Historyk cytował też słowa ocalonego z Zagłady Eliego Wiesela, który napisał, że "zapomnieć o Holokauście, znaczy zabić jego ofiary jeszcze raz".

Podczas uroczystości głos zabrała też Gołda Tencer, prezes Fundacji Shalom i córka ocalonego z Holokaustu Szmula Tencera. - Przywołujemy cienie pomordowanych w gettach i obozach. Została po nich garstka popiołu, grudka piasku przesypywana przez czas. Usta setek tysięcy dzieci żydowskich milczą na zawsze, a niektóre z tych nielicznych, które przeżyły, dają świadectwo prawdzie - mówiła Gołda Tencer.

Na zakończenie stołecznych obchodów duchowni różnych wyznań odmówili modlitwę ekumeniczną. Ponadto delegacje władz państwowych, samorządowych oraz instytucji i misji dyplomatycznych złożyły wieńce przed Pomnikiem Bohaterów Getta.

***

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Jako datę obchodów wyznaczono 27 stycznia - rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau.

Do momentu wejścia do obozu Armii Czerwonej, niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób, głównie Żydów, ale także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków.

TvpwawaZ udziałem parlamentarzystów, władz rządowych i samorządowych oraz mieszkańców stolicy odbyły się w czwartek w Warszawie obchody 17. Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta duchowni różnych religii i wyznań modlili się za ofiary Zagłady oraz o powstrzymanie się świata od agresji i nienawiści. Zobacz materiał wideo 

Warszawskie obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu jak co roku zgromadziły przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, ambasad, organizacji społecznych i wyznaniowych. Wszyscy złożyli kwiaty w czasie uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta u zbiegu ul Zamenhofa i Al. Sendlerowej.

Władze rządowe reprezentował wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, który poinformował, że na cmentarzu żydowskim przy ul. Okopowej w Warszawie dobiegły końca prace nad upamiętnieniem Żydów zmarłych lub zamordowanych na ulicach getta warszawskiego i pochowanych w jednym z największych grobów masowych w Europie. W pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej w Warszawie pochówki Żydów zmarłych w stolicy odbywały się w indywidualnych grobach, zgodnie z tradycją i prawem żydowskim. Później, gdy w getcie warszawskim umierały dziesiątki i setki ludzi dziennie, zaczęto ich grzebać w masowym grobie. Po wojnie ofiary Zagłady pochowane w grobie masowym na cmentarzu żydowskim przy Okopowej pozostawały nie upamiętnione, a granice grobu zacierały się. Latem 2021 r. Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie i Fundacja Dziedzictwa Kulturowego podjęli decyzję o upamiętnieniu ofiar Holokaustu w stolicy we właściwych granicach masowego grobu. Jarosław Sellin zapewnił, że państwowa opieka nad tym i wszystkimi innymi miejscami pamięci o Zagładzie Żydów będzie kontynuowana, gdyż polskie państwo chce być i jest kustoszem pamięci o największej zbrodni w historii ludzkości, zbrodni Holokaustu, kustoszem pamięci polskich obywateli, polskich Żydów, którzy zostali zamordowani.

W imieniu parlamentarzystów przemówiła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Jak podkreśliła, jest to bolesna rocznica, choć żaden ból niestety nie może przywrócić tego, co na skutek Zagłady zostało zniszczone. Dla Polaków pamięć o zamordowanych Żydach ma znaczenie szczególne, bowiem przez wiele wieków żydowska kultura i tradycje rozwijały się na ziemiach polskich. - My Polacy mamy szczególny obowiązek pamiętać i dawać świadectwo całemu światu o naszych żydowskich sąsiadach, przyjaciołach, znajomych, o ich bogatym dorobku dla naszego kraju. Ale przede wszystkim o niewyobrażalnej zbrodni, w której zostali zgładzeni. Naszym obowiązkiem jest przypominanie, do czego zdolny jest człowiek motywowany ideologią nienawiści do innych ludzi. Totalitarny terror nie zrodził się z dnia na dzień. Rasizm i antysemityzm długo zatruwały umysły ludzi. Dziś wiemy, że wystarczy nie reagować na zło, żeby ono rozwijało się w wielkim tempie - mówiła wicemarszałek Kidawa-Błońska.

Wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra podkreśliła, że udział w corocznych obchodach oznacza wolę pamiętania o ofiarach Zagłady, ale też łączy się z wyrażeniem potępienia i niezgody na to zbrodnie, które wydarzyły się kilkadziesiąt lat temu na ziemiach polskich i całej Europie. Poinformowała m.in., że w godz. 12.00 - 18.00, jak co roku tego dnia, na ulice Warszawy wyjeżdża oznaczony gwiazdą Dawida zabytkowy tramwaj. Pusty pojazd symbolizuje tramwaj kursujący w getcie warszawskim. Ma on przypomnieć mieszkańcom stolicy o żydowskich sąsiadach, którzy w czasie II wojny światowej zostali wymordowani w obozach zagłady i w gettach.

Gołda Tencer, reżyserka Teatru Żydowskiego w Warszawie i prezes Fundacji Shalom, współorganizatora uroczystości, córka Szmula Tencera, który przeżył Holokaust, opowiedziała krótko o losach swojej rodziny. Podkreśliła też, że Zagłada stała się krzykiem żydowskich dzieci i rodzin w niej zamordowanych.

Częścią obchodów jest modlitwa międzyreligijna

W tym roku pod Pomnikiem Bohaterów Getta uczestniczyli w niej rabin Jehoszua Ellis z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, ks. prałat Tadeusz Sowa z Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, ks. Michał Koktysz z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP, pastor Andrzej Stepanow - przedstawiciel Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej, ks. protojerej dr Piotr Kosiński z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego i pastor Andrzej Siciński z Kościoła Adwentystow Dnia Siódmego.

Ks. Sowa modlił się słowami modlitwy w intencji narodu żydowskiego na Umschlagplatz, którą odmówił Jan Paweł II w 1999 r. podczas pielgrzymki do Polski. - Boże Abrahama, Boże Proroków, Boże Jezusa Chrystusa! W Tobie zawarte jest wszystko, do Ciebie zmierza wszystko, Ty jesteś kresem wszystkiego. Wysłuchaj modlitw zanoszonych przez nas za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi. (...) Wspomóż, by zabiegając o pokój i sprawiedliwość między wszystkimi ludźmi i narodami, odkrywał swoje wielkie zadanie objawiania światu Twojego błogosławieństwa. Wesprzyj, by spotykał się z szacunkiem i miłością u tych którzy nie rozumieją jeszcze. jego bolesnych doświadczeń, oraz u tych, którzy solidarnie, z poczuciem wzajemnej troski - jednych o drugich, współodczuwają zadane mu głębokie rany - modlił się duchowny.

Duchowni modlili się w intencji zamordowanych w Zagładzie oraz w intencji przyszłych pokoleń: aby nadal pamiętały o tamtej zbrodni i czyniły wszystko, by powstrzymywać świat od agresji i nienawiści, od wzbudzania konfliktów i planowania wojen. W trakcie uroczystości nastąpiło także złożenie wieńców pod Pomnikiem Bohaterów Getta. Symbolem pamięci o tych, którzy ginęli w obozach zagłady i gettach jest też światło świec. Organizatorzy uroczystości Dnia Pamięci apelują o postawienie zapalonej świecy w oknie dziś wieczorem o godz. 18.00. Światło Pamięci można także zapalić w Internecie - wystarczy pobrać z profilu Fundacji Shalom zdjęcie zapalonej w oknie świecy i udostępnić na swoim profilu.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został uchwalony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 1 listopada 2005 r. Datę obchodów wyznaczono na 27 stycznia - rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku. Mają one na celu nie tylko uczczenie pamięci pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy, ale i pokazanie wyraźnego sprzeciwu wobec nieuznawania Holokaustu jako wydarzenia historycznego. W swojej rezolucji Zgromadzenie Ogólne ONZ wezwało również do przedsięwzięcia środków mobilizujących narody, aby podtrzymać pamięć i edukację na temat Holokaustu, by ten czas był dla wszystkich ludzi przestrogą przed nienawiścią, rasizmem i uprzedzeniami. W Auschwitz byli więzieni i mordowani obywatele niemal wszystkich krajów Europy okupowanych przez Niemców, w zdecydowanej większości Żydzi. Ponad 1,1 mln osób nie doczekało wolności. Zginęli w największej z hitlerowskich fabryk śmierci.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search