niezalenaZnaleźliśmy mądre, roztropne rozwiązanie, zgodne z prawem, że w przestrzeni, na którą zacietrzewione i małostkowe władze m.st. Warszawy nie mają wpływu, robimy godny pomnik - tak Jarosław Sellin skomentował decyzję o lokalizacji pomnika smoleńskiego na warszawskim Placu Piłsudskiego.
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej ma stanąć na warszawskim Placu Piłsudskiego, a nie, jak pierwotnie planowano, na Krakowskim Przedmieściu.

Powinien stanąć w Warszawie, ponieważ, jak słusznie określiła to uchwała sejmowa jednomyślnie przegłosowana, także przez posłów PO, to była „największa tragedia narodu polskiego po II wojnie światowej” i, jeżeli z takim faktem mamy do czynienia, to trzeba to upamiętnić w godnym miejscu, w centrum Warszawy. Polacy wskazali to miejsce, bo masowo przybywali na Krakowskie Przedmieście, przed Pałac Prezydencki- mówił Sellin w Polsat News.

Z powodu małostkowego i niezrozumiałego politycznego uporu władz m.st. Warszawy, które są w rękach PO, okazuje się, że Krakowskie Przedmieście jest niemożliwe, wobec tego robimy to tam, gdzie to jest możliwe, ale też w godnym miejscu i w środku Warszawy, w tym miejscu, gdzie mamy wpływ, czyli na placu Piłsudskiego- powiedział sekretarz stanu w MKiDN.

Na pytanie, czy po to właśnie była decyzja wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery (PiS), który wyjął spod jurysdykcji miasta pl. Piłsudskiego, Sellin odpowiedział: „słusznie”.

Znaleźliśmy mądre, roztropne rozwiązanie, zgodne z prawem, że w przestrzeni, na którą na szczęście zacietrzewione i małostkowe władze m.st. Warszawy nie mają wpływu, robimy godny pomnik w godnym miejscu- powiedział.

W czwartek Rada Warszawy przyjęła stanowisko, w którym nie wyraziła zgody na budowę przy pl. Piłsudskiego pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Stanowisko zgłosił przewodniczący klubu PO Jarosław Szostakowski. Według niego, jeżeli pomnik zostanie wybudowany w obecnym trybie, „dla warszawiaków będzie to pomnik PiS-u, pomnik arogancji władzy”.

Przegracie za rok, wtedy tego pomnika tam nie będzie- powiedział Szostakowski do radnych PiS.

To świadczy o barbarzyńskie człowieka, który wypowiedział te słowa. W samolocie lecącym do Smoleńska zginęła elita polityczna państwa polskiego łącznie z głową tego państwa (...). Zginęli politycy z różnych obozów politycznych, także z PO. Ich nazwiska będą na tym pomniku. (...) To będzie pomnik Polaków- dodał Sellin.

republika– Najważniejsze są jego intencje noweli ustawy o IPN, a one są takie, że chcemy stanowczo walczyć z kłamstwem, które jest częścią kłamstwa oświęcimskiego, mianowicie ze sformułowaniami "polskie obozy śmierci" czy "polskie obozy zagłady" - podał sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Sellin w rozmowie na antenie Polsat News.

 

Jarosław Sellin na antenie telewizji Polsat News odniósł się do demonstracji ocalonych z Holokaustu przed polską ambasadą w Tel Awiwie. – Chcemy żeby Żydzi byli naszymi sojusznikami w walce z tym kłamstwem - stwierdził.

– Nieporozumienie polega na tym, że część opinii publicznej w Izraelu, co rezonuje w USA, uznała, że to prawo nie pozwoli mówić prawdy szczegółowej o incydentach, które miały miejsce podczas II wojny światowej - kontynuował.

– My spokojnie tłumaczymy, że to nieprawda, że chcemy walczyć ze zjawiskiem takich uogólniających kwantyfikatorów, polegających na tym że się mówi, że naród polski, albo państwo polskie brały udział albo są współwinne Holokaustu, bo to jest straszliwe, krzywdzące nas kłamstwo - podsumował Sellin.

polsat newsTen człowiek śmie mówić, że to będzie pomnik PiS-u? To będzie pomnik Polaków. To świadczy o barbarzyństwie człowieka, który wypowiedział te słowa - w taki sposób wiceminister kultury Jarosław Sellin skomentował wypowiedź przewodniczącego klubu radnych PO Jarosława Szostakowskiego na temat budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej przy Placu Piłsudskiego w Warszawie.
W czwartek przy placu Piłsudskiego ruszyły prace związane z budową pomnika. Ma on stanąć na obszarze zielonym przy ulicy Królewskiej. Zobacz nagranie programu

 Także w czwartek Rada Warszawy przyjęła stanowisko, w którym nie wyraziła zgody na budowę pomnika w tym miejscu, a stanowisko zajął przewodniczący klubu radnych PO Jarosław Szostakowski. - Dla warszawiaków będzie to pomnik PiS-u, pomnik arogancji władzy. Przegracie za rok, wtedy tego pomnika tam nie będzie - powiedział do radnych PiS.

 

- Ten człowiek śmie mówić, że to będzie pomnik PiS-u? To będzie pomnik Polaków. To świadczy o barbarzyństwie człowieka, który wypowiedział te słowa - stwierdził w "Gościu Wydarzeń" Polsat News Jarosław Sellin. - W samolocie lecącym do Smoleńska zginęła elita polityczna z głową państwa na czele, politycy wszystkich obozów politycznych, także PO - mówił.

 

Sellin wyjaśnił, że PiS od ośmiu lat rozmawia "z głuchymi, zacietrzewionymi politykami" na temat lokalizacji pomnika, dodając, że ma na myśli "Platformę Obywatelską, władze Warszawy".

 Pomysł konsultowania lokalizacji "absurdalny"

 Wiceminister dodał, że jego zdaniem pomysł konsultowania lokalizacji z warszawiakami "jest absurdalny", a mieszkańcy stolicy sami wskazali miejsce, w którym należy upamiętnić ofiary katastrofy, gdy przyszli przed Pałac Prezydencki w kwietniu 2010 r. Argumentował, że na postawienie pomnika na Krakowskim Przedmieściu nie zgodziły się władze stolicy, więc wybrano "inne, godne miejsce" w centrum miasta.

 

Beata Lubecka zapytała, czy decyzja wojewody mazowieckiego o wyłączeniu Placu Piłsudskiego spod władzy miasta Warszawy była podyktowana właśnie kwestią budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej.

- Słusznie - potwierdził Jarosław Sellin.

W czerwcu 2017 r. wojewoda mazowiecki złożył wniosek o przekazanie mu zarządu nad pl. Piłsudskiego w celu organizowania na nim uroczystości, w tym uroczystości państwowych. W październiku minister infrastruktury i budownictwa wydał decyzję o przekazaniu placu do dyspozycji wojewody.

rdcW środę w Sejmie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy pt. „W drodze do niepodległości”. Wystawę otworzył marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Wystawa ilustrująca wydarzenia związane z odzyskaniem niepodległości przygotowana została w ramach projektu edukacyjnego „Dla Niepodległej”. Akcja realizowana przez PERN S.A., Bank Pocztowy SA, Narodowe Archiwum Cyfrowe i Archiwum Akt Nowych jest częścią obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, koordynowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017 – 2021.
Wystawa została otwarta w środę w holu głównym gmachu Sejmu na I piętrze. Wystawę otworzył marszałek Sejmu Marek Kuchciński. W uroczystości wzięli także udział minister Środowiska Henryk Kowalczyk, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Piotr Naimski.

niezalena- Dobrze, że ustawa wchodzi w życie wraz z podpisem prezydenta. Musimy z tymi fałszywymi kodami pamięci walczyć i mieć do tego instrumenty - ocenił wiceminister kultury Jarosław Sellin w rozmowie z portalem niezalezna.pl. Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że podpisze nowelizację ustawy o IPN, po czym skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.

- Dobrze, że ustawa wchodzi w życie wraz z podpisem prezydenta. Musimy z tymi fałszywymi kodami pamięci walczyć i mieć do tego instrumenty - ocenił minister decyzję prezydenta.

- Jednocześnie odesłanie do Trybunału daje możliwość wypowiedzenia się najważniejszego organu państwowego, który ocenia jakość ustaw procedowanych w parlamencie, w sprawie tego czy ustawa jest precyzyjna i taką szansę dostajemy. Będziemy cierpliwie czekać na decyzję Trybunału, natomiast najważniejsze jest to, że ustawa zaczyna funkcjonować i możemy używać jej do walki z fałszywymi kodami pamięci - powiedział w rozmowie z naszym portalem Jarosław Sellin.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN, która w piątek trafiła do prezydenta, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search