TVN BIS logoDonald Tusk jest z jakiegoś powodu wygodnym politykiem dla kręgów europejskich. W czasie jego kadencji doszło do największej katastrofy w historii Unii Europejskiej, bo pierwszy raz Wspólnota się skurczy - mówił w "Poranku" TVN24 BiS Jarosław Sellin, wiceminister kultury. - To prawda, że Tusk ma ciepłą posadkę i nic nie robi, ale mógłby to stanowisko wypełnić treścią. Mógłby spowodować, że będzie miał większe znaczenie. Ale tego nie robi - dodał. Zobacz nagranie programu

zetlogoReelekcja byłego polskiego premiera na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej podzieliła polską scenę polityczną. Mimo braku poparcia dla wystawionego przez polski rząd Jacka Saryusz-Wolskiego, politycy PiS nie żałują podjętych przez siebie decyzji.

- Zgłosiliśmy pana Saryusz-Wolskiego, ponieważ chcieliśmy bronić zasad, którymi się nie handluje. Tak ważną funkcję powinno wyłaniać się w sposób transparentny. Nie może być tak, że wygrywa kandydat, którego nikt nie zgłosił - mówił Jarosław Sellin.

Według Marka Sawickiego z PSL działanie Prawa i Sprawiedliwości było osobistą zemstą Jarosława Kaczyńskiego na Donaldzie Tusku. - Zemsta jest ważniejsza niż interes Polski i Europy - dodał.

- Chciałabym wiedzieć, czy w tym szaleństwie była metoda. Jeżeli chodziło Wam o pewne zasady, to czemu twardo nie sprzeciwialiście się w trakcie negocjacji szkodliwej dla Polski umowy CETA - pytała Agnieszka Ścigaj z Kukiz'15.

Platforma Obywatelska zapowiedziała zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło. Iwona Śledzińska-Katarasińska w Śniadaniu w Radiu ZET nie chciała zdradzić, kto zostanie przedstawiony jako kandydat na premiera. Dodała jednak, że Grzegorz Schetyna będący liderem partii składającej taki wniosek, jest jednym z naturalnych kandydatów.

Zobacz poprzednie wydania „Śniadania w Radiu ZET"

- Będziemy wspierać wniosek PO o wotum nieufności. Jarosław Kaczyński ma dar wskrzeszania oponentów politycznych. Donald Tusk dostał w czwartek drugie życie - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Wśród wielu głosów polityków i komentatorów pojawiła się obawa, że wydarzenia w Brukseli są początkiem wyprowadzenia Polski ze wspólnoty europejskiej. Kategorycznie zaprzeczył temu Jarosław Sellin.

- Polexit jest nierealny. Zabiegamy o to, żeby projekt Unii Europejskiej się nie rozpadł. Politycy bez wyobraźni doprowadzili do Brexitu, a teraz udają, że nic się nie stało - podsumował wiceminister kultury

wpolityce„Kwestionowano wszystko. Kpiono z aktywności wschodniej Lecha Kaczyńskiego"

Nie wiem czy opozycja totalna, która uruchamia nawet zagranicę przeciwko własnemu rządowi, będzie do takiego konsensusu zdolna — powiedział wiceminister kultury Jarosław Sellin w „Śniadaniu w Trójce". Politycy próbowali podsumowali szczyt w Brukseli i szukali odpowiedzi na pytanie, czy możliwa jest spokojna debata o polityce zagranicznej.

Zdaniem Grzegorza Długiego z Kukiz'15, głównym problemem jest brak zwartej wizji tego, co i z kim chcemy coś osiągnąć.
Ciągle wierzymy w idee, które mają 100 lat – w ideę Trójmorza, która się nie sprawdziła. Jestem sceptyczny — stwierdził Długi.

Na takie postawienie sprawy zdecydowanie zareagował prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Odniósł się także do zarzutów posła PO Andrzeja Halickiego z wcześniejszej części rozmowy.

Irytuje mnie dyskusja niekompetentna— stwierdził.
Dostaliśmy od pana Halickiego absurdalny stek obleg. Skoro mamy rozmawiać o przyszłości, to widać, że nie mamy z kim— powiedział.
Jeśli mielibyśmy rozmawiać o przyszłości poważnie, to jest to możliwe. Mogę mówić – w imieniu pana prezydenta – jak ten plan pana prezydenta jest konsekwentnie realizowany— stwierdził Szczerski.
Punkt 1: rok 2016 – szczyt NATO. Jakoś udało się zbudować jedność szczytu. Tej umiejętności zabrakło panu przewodniczącemu Tuskowi na ostatnim szczycie w Brukseli. 2017 rok – zbliżamy się do finałowej kampanii na rzecz bezpieczeństwa. Rok 2018 mamy już wyznaczony kolejny cel – pan prezydent ogłosi niedługo swój plan. 2017 rok to także szczyt Trójmorza w Polsce, drugi już. Poziom zainteresowania tą inicjatywą pokazuje jak jest atrakcyjna— wyliczał prezydencki minister.
Przedstawił też ideę Trójmorza, przypominając że jego sens polega na tym, iż 12 krajów na osi Północ – Południe działa na rzecz wzmocnienia regionu. Niebawem będzie miało miejsce podpisanie kontraktów na rozwój infrastruktury, której w tym regionie bardzo brakuje- drogi, telekomunikacja, ochrona środowiska. Jak podkreślił, dotychczas finansowano oś Wschód-Zachód, zaniedbując oś Północ-Południe.
Dzięki temu impulsowi jeśli uda się zbudować silny region, przyczyniając się do wzmocnienia Unii— dodał. Szczerski.

Halicki i tym razem próbował dyskredytować plany Pis, twierdząc że z Trójmorza robią międzyrzecze.
Minister Waszczykowski powinien przeprosić Polaków— stwierdził poseł PO.
Minister Waszczykowski powinien natychmiast zniknąć. Premier Szydło też nie zaprezentowała się najlepiej na tym szczycie— ciągnął Halicki, podnosząc postulat Platformy o wotum nieufności wobec rządu.

Jarosław Sellin przypomniał, że do 2005 roku istniał konsensus dotyczący polityki zagranicznej. Jednak po objęciu władzy przez PiS, Donald Tusk go zakwestionował i odciął się od wszelkich programów Prawa i Sprawiedliwości.
Wtedy zaczął się ten ból, że w polityce zagranicznej ten konsensus został złamany i kwestionowano naprawdę wszystko. Kpiono aktywności wschodniej Lecha Kaczyńskiego. Nawet kpiono z dwustronnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Potem, gdy PO zdobyła władzę postanowiła robić wszystko odwrotnie, niż robił to PiS, prezydent. Robił politykę pt. „płyniemy w głównym nurcie, realizując politykę Niemiec, robił dziwny reset z Rosją, co skończyło się katastrofalnie dla Polski — wyjaśniał Jarosław Sellin, dodając że to Platforma Obywatelska złamała konsensus.

Dzisiaj życzyłbym sobie, żeby do tego konsensusu wrócić, wrócić do poważnej debaty.— dodał Sellin, wskazując że cele są oczywiste: ratowanie Unii Europejskiej przed decyzjami polityków, którzy nie dostrzegają że ja niszczą.

Trzeba bardzo odważnie mówić o konieczności reformy tej struktury, żeby ona przetrwała. Obecność Stanów Zjednoczonych w Europie – wbrew tym, którzy chcą USA wypchnąć z Europy – i twarde przeciwstawianie się łamaniu zasad prawa międzynarodowego, na przykład poprzez agresję, poprzez zmianę siłową granic, czyli przeciw rosyjskiemu imperializmowi — postulował Sellin, podkreślając że dobrze będzie zbudować konsensus wokół tego.
Nie wiem tylko czy opozycja totalna, która uruchamia nawet zagranicę przeciwko własnemu rządowi – będzie do takiego konsensusu zdolna — dodał wiceminister kultury.

logo pr3Przywódcy państw Unii Europejskiej ponownie wybrali w czwartek Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Na ten temat dyskutowaliśmy z gośćmi radiowej Trójki

 

Decyzja zapadła w głosowaniu na szczycie UE w Brukseli. Przeciwko Tuskowi wypowiedział się tylko polski rząd, który zgłosił w zeszłą sobotę innego kandydata na stanowisko szefa RE - europosła Jacka Saryusz-Wolskiego.

- Zobaczyliśmy naocznie, jaka jest jakość naszej dyplomacji - nie potrafiono nawet jednego państwa namówić, aby było na tym samym statku, co Polska. Jednak najgorsze jest to, co będzie dalej - stwierdził Grzegorz Długi z Kukiz'15.

- Skompromitowało się Prawo i Sprawiedliwość, nie Polska na szczęście. Teraz trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby zamknąć ten rozdział, ten wstyd. Natomiast problem jest dużo poważniejszy - podkreślił Andrzej Halicki z PO.

 

- Szczyt, który obserwowaliśmy z wielkim niesmakiem i smutkiem, pokazuje pozycję Polski - samotność, izolację. Doświadczenie tego szczytu powinno być punktem zwrotnym w polityce polskiej - zwrócił uwagę Jarosław Kalinowski z PSL.

- PiS pokazał, że usiłuje przenosić formułę działania, taką, jaką stosuje w Polsce, czyli formułę dyktatu, na poziom UE. Tam okazało się, że taka formuła nie ma szansy - zaznaczyła Barbara Dolniak z Nowoczesnej.

- Za dwa tygodnie będzie kolejny szczyt, rocznicowy, z okazji 60-lecia podpisania traktatów rzymskich. Moim zdaniem na ten szczyt wszyscy pojadą z pewnym kacem, po tym, co się wydarzyło w Brukseli - ocenił Jarosław Sellin z PiS.

- Ujawnił się kolejny podział europejski. To jest bardzo niedobra rzecz - wskazał Krzysztof Szczerski z kancelarii prezydenta.

"Polska nigdy nie zgodzi się na Europę kilku prędkości, bo to będzie prowadzić Unię do rozpadu" - oświadczyła premier Beata Szydło. Jaka powinna być przyszłość naszego kraju w UE? Czy potrzebna jest kolejna debata o polskiej polityce zagranicznej?

Wysłuchaj całej audycji, w której rozmawialiśmy także o protestach związanych z reformą oświaty.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search