polsat newsBartłomiej Misiewicz w mojej ocenie nie był niczemu winien. To Antoni Macierewicz holował go na swoim grzbiecie – podkreślił w programie "Śniadanie w Radiu Zet" poseł PSL Marek Sawicki. – Uważam, że Misiewicz powinien mieć szansę i mam nadzieję, że się gdzieś sensownie odnajdzie, jeśli chodzi i o pracę zawodową – powiedział z kolei wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Zobacz nagranie programu

Gośćmi dzisiejszego programu byli Jarosław Sellin (PiS), Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), Jacek Wilk (Kukiz'15), Paweł Rabiej (Nowoczesna), Marek Sawicki (PSL) Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta.

Dyskusję zdominowała sprawa Bartłomieja Misiewicza.

- Po raz kolejny w Polsce pokazuje się, że kowal zawinił, cygana powiesili – zaznaczył Marek Sawicki. Zdaniem posła PSL "zabrakło rozmowy".

Przypomniał, że jeszcze niedawno Joachim Brudziński z PiS mówił o Misiewiczu, że to najlepszy PR-owiec ostatniego dziesięciolecia. – Wystarczyło z nim porozmawiać i Misiewicz spokojnie, potulnie, podjął decyzję i za prezydenta i premiera, i prezesa i powiedział: "żegnam PiS" – dodał.

onet logoChcemy, by od drugiej połowy roku fundament finansowania mediów publicznych był solidniejszy - mówił wiceminister kultury Jarosław Sellin. Według niego do projektu noweli ustawy o abonamencie zgłoszono prawie 300 uwag.

Projekt noweli ustawy o opłatach abonamentowych ma poprawić ich pobór poprzez włączenie dostawców usług telewizji płatnej do procesów rejestracji odbiorników oraz identyfikacji podmiotów obowiązanych do wnoszenia opłat abonamentowych. Przygotowany przez resort kultury projekt został przesłany do konsultacji społecznych i międzyresortowych na początku marca.

onet logoJeżeli Kraków chce mieć Muzeum PRL-u z ekspozycją stałą, to oczekujemy ambitnej chęci realizowania tego projektu, a nie oczekiwania, że MKiDN wyłoży na to kilkadziesiąt mln zł w sytuacji niewypełniania harmonogramu - powiedział w dziś wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Kilka dni temu władze Krakowa otrzymały pismo z informacją, że minister kultury zdecydował o zaniechaniu dalszego finansowania inwestycji, której celem było powstanie wystawy stałej w Muzeum PRL-u, mieszczącym się w dawnym nowohuckim kinie "Światowid". W środę MKiDN poinformowało, że nie wypowiada jednak zawartej z miastem w 2013 r. umowy o współprowadzeniu przez 5 lat tej placówki. Przewiduje ona przekazywanie na funkcjonowanie muzeum kwoty nie mniejszej niż 1 mln zł rocznie oraz przeznaczenie dodatkowej dotacji na sfinansowanie projektu utworzenia w muzeum ekspozycji stałej.

- Podtrzymujemy decyzję o wspólnym prowadzeniu muzeum z miastem Kraków, nie wycofujemy dotacji podmiotowej na rzecz prowadzenia tej instytucji, również w roku 2017, natomiast ze względu na opóźnienia związane z realizacją tej inwestycji (utworzenia ekspozycji stałej - PAP), niedopełnienie właściwie żadnych terminów, żadnego harmonogramy, zdecydowaliśmy, że wycofujemy się z finansowania tej inwestycji - powiedział Sellin.

Zaznaczył, że MKiDN ma "też poważne inne priorytety inwestycyjne: Muzeum Historii Polski w Warszawie, które mocno przyspieszyliśmy, Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej w Lublinie - szereg nowych inicjatyw muzealnych, które realizujemy i one są priorytetem tutaj".

- Jeżeli miasto Kraków chce mieć takie muzeum (PRL-u z ekspozycją stałą - PAP), to oczekujemy na informację o ambitnej chęci realizowania tego projektu, a nie oczekiwania, że ministerstwo kultury wyłoży kilkadziesiąt milionów złotych na ten projekt w sytuacji w dodatku niewypełniania harmonogramu - podkreślił Sellin.

Tymczasem miasto Kraków przekonuje, że w umowie zawartej w 2013 r. z ówczesnym ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim jest zapis, że bez jej wypowiedzenia nie ma możliwość zaprzestania finansowania wystawy stałej w muzeum. Sellin odnosząc się do tych informacji powiedział: "Podkreślam, podtrzymujemy chęć utrzymywania muzeum jako współprowadzone z miastem Kraków i dotacja na rok 2017 jest utrzymana".

Władze Krakowa decyzją ministra o wycofaniu się z finansowania ekspozycji stałej były zaskoczone, bo - jak podkreślają - w umowie z 2013 r. nie zostało określone, kiedy ta inwestycja się rozpocznie.

W programie inwestycyjnym Muzeum PRL-u na 2015 r. zapisano, że otwarcie wystawy stałej nastąpi 1 lutego 2019 r. i taki termin podawano też w kolejnych dokumentach przekazywanych ministerstwu, co według zarządzających tą placówką nie budziło żadnych wątpliwości co do zasadności finansowania inwestycji. Przedstawiciele ministra zasiadali także w sądzie konkursowym, który w październiku zeszłego roku wybrał najlepszy z trzech zgłoszonych projektów architektoniczno-budowlanych przyszłego muzeum wraz ze scenariuszem wystawy stałej i projektem jej aranżacji.

Według przedstawicieli miasta chodzi o niebagatelną kwotę, bo resort deklarował wcześniej sfinansowanie prac inwestycyjnych w Muzeum PRL-u do kwoty 50 mln zł, choć suma ta nie została zawarta w żadnej umowie. Na tyle oszacowane zostały wstępnie koszty modernizacji budynku i wykonania wystawy stałej (ok. 2 mln zł miała kosztować dokumentacja, 48 mln zł realizacja wybranego w konkursie projektu).

- Bardzo zależy nam na powstaniu wystawy stałej w Muzeum PRL-u. Choć placówka ta nie działa jeszcze w ostatecznej formule, muzeum sprawdza się, ma już swoje dokonania i warto dalej kontynuować ten projekt. Będziemy starali się przekonać o tym ministra kultury – powiedział wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Muzeum PRL-u jest instytucją od 2013 r. współprowadzoną przez ministerstwo oraz gminę Kraków. W placówce odbywają się ekspozycje czasowe oraz plenerowe. W latach 2014-2016 zorganizowano tam 12 wystaw czasowych, ukazały się trzy numery rocznika naukowego "Światowid", prowadzone są zajęcia edukacyjne. Do tej pory Muzeum PRL-u zgromadziło 6 tys. 644 muzealia, a frekwencja w zeszłym roku przekroczyła 15 tys. zwiedzających.

O utworzenie Muzeum PRL-u przez lata zabiegali Krystyna Zachwatowicz i Andrzej Wajda. Wraz z Teresą Bogucką oraz Anną i Jackiem Fedorowiczami założyli Fundację SocLand, której celem było otwarcie takiej placówki, w Warszawie lub w krakowskiej Nowej Hucie. Muzeum jednak nie powstało.

W 2006 r. władze Krakowa zakupiły od spółki Apollo Film budynek po dawnym kinie "Światowid", w którym w kwietniu 2008 r. rozpoczęło działalność Muzeum PRL-u - wówczas jako oddział Muzeum Historii Polski. Zaplanowano wtedy, że powstanie tam nowoczesna ekspozycja o dziejach Polski w latach 1944-1989, będąca jednocześnie przestrogą przed totalitaryzmem i zniewoleniem.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search