2018-2021

Wizyta wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Sellina w malborskiej Państwowej Szkole Muzycznej I st. im. Ignacego Jana Paderewskiego związana była z termomodernizacją placówki.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego modernizuje placówki artystyczne w całej Polsce. W prowadzonej inwestycji "skorzystała" również Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Ignacego Paderewskiego w Malborku. W ramach prowadzonych działań docieplono ściany, stropodachy, a także wymieniono okna i drzwi. Inwestycja obejmowała również m.in. wymianę grzejników i zaworów oraz wymianę podgrzewczy elektrycznych. Ponadto w placówce zostały zamontowane również ogniwa fotowoltaiczne, zamontowano systemy wentylacji i klimatyzacji, jak również wymieniono źródła światła na energooszczędne.
Całkowity koszt inwestycji prowadzonej w malborskiej szkole wyniósł blisko 1,7 mln zł.

Prace remontowe w malborskiej szkole muzycznej zakończyły się w ubiegłym roku w listopadzie, a niecały rok później wiceminister kultury Jarosław Sellin spotkał się z dyrektorką placówki Danutą Kuczewską, aby ocenić, jak szkoła prezentuje się już po remoncie.

- Postanowiliśmy w tej perspektywie budżetowej, którą otrzymaliśmy z Unii Europejskiej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyć bardzo duże środki na termomodernizację placówek artystycznych, ponieważ bardzo często funkcjonują one w starych, często zabytkowych budynkach. Postanowiliśmy zrobić to kompleksowo i objęliśmy tym programem blisko 190 budynków - mówi wiceminister kultury Jarosław Sellin.

- Dzięki termomodernizacji placówki odczuwamy bardzo dużą jakościową zmianę, z której czerpiemy wymierne korzyści, również finansowe - dodaje dyrektorka placówki Danuta Kuczewska.

Jak tłumaczy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Długofalowym efektem programu jest stworzenie bezpiecznego i zdrowszego otoczenia dla około 31 tys. dzieci i nauczycieli poprzez zmniejszenie tzw. niskich emisji, czyli szkodliwych dla zdrowia produktów spalania paliw kopalnych i drewna w kotłowniach i piecach. Modernizacja przyczyni się do tego w trzech obszarach: poprzez zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło, poprzez poprawę efektywności przetwarzania energii oraz poprzez zmianę miksu paliwowego. Dodatkowym, choć istotnym skutkiem programu będzie oszczędność energetyczna, co pozwoli zmniejszyć koszt utrzymania placówek. Ponadto otoczenie po modernizacji uzyska nowe walory estetyczne i użytkowe, a uczniowie i nauczyciele będą mieli przyjemniejsze warunki do nauki i pracy".

W województwie pomorskim oprócz malborskiej szkoły muzycznej inwestycją MKiDN zostały objęte także placówki mieszczące się m.in. w Starogardzie Gdańskim, Lębork, Miastko, czy Chojnice.

Starogardzka szkoła muzyczna otrzymała od Ministerstwa Kultury 140 tysięcy złotych na remont zewnętrznej elewacji budynku. Frontowa ściana budynku jest w wielu miejscach popękana i zabrudzona spalinami.
- Pod koniec sierpnia pozyskaliśmy pieniądze na remont zewnętrznej fasady budynku. Prace najprawdopodobniej rozpoczną się jeszcze w połowie września – mówi Radiu Gdańsk Tadeusz Negowski, dyrektor szkoły muzycznej w Starogardzie Gdańskim.

To kolejny remont szkoły w ostatnim czasie. W grudniu ubiegłego roku zakończono termomodernizację budynku. Dzięki wartej 2,4 mln zł inwestycji docieplono ściany i stropy, a także wymieniono m.in. okna, drzwi i grzejniki. Kolejnym etapem jest remont zewnętrznej elewacji.

ZDROWSZE WARUNKI

Jak podkreśla minister Sellin, do 2021 roku ministerstwo chce przeprowadzić termomodernizację jeszcze w 187 budynkach przynależących do 139 szkół. Do tej pory docieplono 31 placówek artystycznych. - Dzięki temu programowi 31 tysięcy uczniów i nauczycieli będzie pracować w zdrowszych warunkach – dodaje minister.

- Cieszę się z remontu potrójnie jako absolwentka szkoły, architekt i przewodniczącą rady rodziców. To zabytkowy budynek, a jego zniszczona i popękana elewacja od dawna domagała się odnowienia. I tak się w końcu stanie – pointuje Anna Lembicz, przewodnicząca rady rodziców.

NOWA AULA

Jak podkreśla Negowski, jednym z problemów szkoły jest brak sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia. W tej obecnie istniejącej, podczas rozpoczęcia roku szkolnego, nie mieszczą się wszyscy rodzice wraz z uczniami. Dlatego władze szkoły apelują do ministerstwa o pieniądze na wybudowanie dodatkowego gmachu.

KIEDYŚ SIEDZIBA GESTAPO

Jak mówi Joachim Choina, budynek szkoły muzycznej powstał w 1888 roku. Został wybudowany przez Hermana Winkelhausena, fabrykanta zajmującego się browarnictwem i przemysłem spirytusowym. W tym czasie gmach najprawdopodobniej pełnił funkcję administracyjną. - W czasie okupacji swoją siedzibę w szkole miało Gestapo. Organizowano tutaj doraźne sądy więźniów – przypomina regionalista.

Jesteśmy świeżo po dobrej decyzji rządowej, która jest realizacja obietnicy, że będziemy odbudowywać przemysł, reindustrializować Polskę – powiedział w programie „Minęła 20” (TVP Info) wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Nasi poprzednicy wpadli w pułapkę. W czasie kryzysu lepiej radził sobie kraj, który o przemysł dbał, czyli Niemcy– zauważył polityk PiS.

Każde poważne państwo tak się zachowuje, że o produkcję jednak dba. My tę reindustrializację przeprowadzamy, dbamy o potencjał polskich firm, a w Gdańsku i Szczecinie ważne jest, by odbudowywać potencjał stoczni, protów i kooperantów, bo przemysł stoczniowy to jedna z najbardziej innowacyjnych dziedzin. (…) To było niszczone decyzjami politycznymi – decyzja Rakowskiego, potem decyzje likwidacyjne rządów SLD, decyzje likwidacyjnej rządu Donalda Tuska z powodu nadmiernej pomocy państwowej, choć Francja i Niemcy tego nie robiły. (…) Trzeba te błędy naprawiać i odbudowywać potęgę gospodarki morskiej– wymieniał wiceminister.

Sellin przywołał retorykę, jaką posługiwali się poprzedni rządzący.

Sformułowanie „tania siła robocza” jest haniebne. Jak można się tym chwalić? A przecież prze z lat atak robiono. Gospodarka jest jednak po to, by ludziom żyło się lepiej– mówił.

Gość Adriana Klarenbacha odniósł się też do porozumienia między komunistami a obozem solidarnościowym.

Uważam, że sama decyzja, by zasiąść do Okrągłego Stołu i rozmawiać nie była błędem, bo być może była to jedyna możliwość do przeprowadzania pokojowych zmian, ale strona solidarnościowa powinna traktować to jako ruch taktyczny, a nie strategiczny. Jeśli naród kartką wyboczą wypowiedział się, że nie chce komunistów, to wtedy należało wyciągnąć z tego wnioski i powiedzieć: całkowicie odsuwamy was od władzy. Wtedy nastąpił błąd elit solidarnościowych – niektórzy uznali, że nie, że nie jest ważne to, co postanowili Polacy, tylko pacta sunt servanda– zauważył Sellin.

Wiceminister zwrócił uwagę na rolę Kościoła.

Radziłbym części społeczeństwa zbyt do Kościoła nieprzywiązanej, żeby zwróciła uwagę, że Kościół ma olbrzymie zasługi i jest jedną z najważniejszych instytucji patriotycznych i bez pracy biskupów, bez takich postaci jak kard. Wyszyński nie wybilibyśmy się na niepodległość, a bez św. Jana Pawła II nie mielibyśmy tego wzmożenia moralnego, jakie nastąpiło– mówił gość TVP Info.

Solidarność doceniła zdolnych uczniów i przyznała stypendia. 23 młodych Pomorzan otrzymało po 1200 złotych ze specjalnego funduszu.
Stypendia Funduszu Stypendialnego NSZZ "Solidarność" rozdano po raz szesnasty. To już tradycja, by w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych uhonorować w ten sposób młodych ludzi.

- To wyjątkowe, młode osoby. Mają nie tylko doskonałe wyniki w nauce i wzorowe zachowanie, ale także wiele pasji. Na te pasje potrzebne są środki, a my te środki jako Solidarność dajemy. Do tej pory przyznaliśmy 631 stypendiów - powiedziała Radiu Gdańsk Anna Kocik, członek kapituły funduszu. Środki na stypendia gromadzone są dzięki darczyńcom, którzy wspierają fundusz.

W tym roku wyróżniono 23 osoby z całego Pomorza - 19 z nich odebrało stypendia podczas uroczystości w Sali BHP. 4 stypendia zostały ufundowane uczniom ze Szkoły Podstawowej w Łęgowie noszącej imię Bohaterów Grudnia 1970 i Szkoły Podstawowej w Wąglikowicach im. NSZZ Solidarność.

MARZENIA MŁODYCH

Uczniowie, którzy otrzymali stypendia, niejednokrotnie mogą się pochwalić średnią powyżej 5,5 - jedna z wyróżnionych uczennic ma średnią 6,0. Jak zaznaczali młodzi, otrzymane środki pomogą im w dalszym dokształcaniu.

- W przyszłości chciałabym zostać weterynarzem, te pieniądze chciałabym przeznaczyć na przedmioty, które pomogą mi w nauce - mówi Adrianna Kordowska z SP nr 14 w Gdańsku. Dziewczynka oprócz tego chciałaby także zostać... piosenkarką. Z kolei Agnieszka Pazda z Kościerzyny powiedziała, że stypendium, jakie otrzymała, ma dla niej wysoką rangę. - To dla mnie duże przeżycie, że mogę tutaj być, wśród takich gości. To duże wyróżnienie. Takie stypendium to dobra rzecz. Myślę już o maturze i o studiach, pieniądze na pewno przydadzą się na jakieś zajęcia dodatkowe czy korepetycje - dodała.

Podczas uroczystości wyróżniono też artystę Andrzeja Piwarskiego. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin wręczył mu medal "Gloria Artis". Malarz, grafik i animator życia artystycznego całą swoją twórczość oparł na cyklach poświęconych walce robotników o swoje prawa i powstanie Solidarności.