dziennik baltyckiPełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz spotkała się dziś w Warszawie z przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ws. obcięcia dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności. - Wszyscy mamy dobrą wolę - zapewnił po spotkaniu Jarosław Sellin, wiceminister kultury z Pomorza. Choć Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego decyzję o powrocie w 2019 r. do podstawowej, zapisanej w umowie kwoty dotacji podmiotowej dla ECS w wysokości 4 mln zł podjął już w październiku, to o sprawie głośno zrobiło się dopiero w zeszłym tygodniu, gdy zapytany o nią minister Piotr Gliński przerwał wywiad i wyszedł ze studia radia RMF FM. W sumie dotychczasową dotację dla ECS obcięto o ponad 3 mln zł. We wtorek, 29 stycznia, w Warszawie p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz marszałek województwa Mieczysław Struk spotkali się w tej sprawie z przedstawicielami resortu kultury. Spotkanie zakończyło się po godz. 18. Konkretne decyzje w sprawie pieniędzy dla ECS jednak nie zapadły. Społeczna zbiórka na ECS w oczekiwaniu na ostateczną decyzję w sprawie rządowego dofinansowania dla tej instytucji - Rozmawialiśmy dziś w obecności premiera Glińskiego o przyszłości tej [ECS-dop.red] instytucji i o przyszłości finansowania tej instytucji. Myślę, że poznaliśmy wzajemnie swoje intencje i uważamy wszyscy, razem, że to jest bardzo ważna instytucja na mapie polskich instytucji kultury. Wszyscy mamy dobrą wolę wobec funkcjonowania tej instytucji i na pewno będziemy szukać kompromisu, rozwiązań, które spowodują, że ta instytucja będzie mogła spokojnie i stabilnie funkcjonować- powiedział dziś po spotkaniu Jarosław Sellin, wiceminister kultury- Takich rozwiązań będziemy szukali w najbliższych tygodniach już na poziomie spotkań roboczych, bo dziś wyraziliśmy tylko swoje intencje, które podkreślam są dobre. Nikt nie ma zamiaru tej instytucji krzywdzić. - podkreślił Sellin. I dopytywany o to, czy będą większe pieniądze na ECS, czy nie odpowiedział :- Myślę, że w tej sprawie nie ma pośpiechu. Aleksandra Dulkiewicz przypomniała po spotkaniu, że ECS zawsze było "wielką troską" prezydenta Pawła Adamowicza. - Nie ukrywam, że decyzja z października o obcięciu dotacji dla ECS była zmartwieniem dla prezydenta Adamowicza. Dziś jesteśmy w dialogu i bardzo za to spotkanie dziękuję, natomiast nie ukrywam, że propozycje złożone przez pana premiera i pana ministra sątwarde, trudne. Musimy je przeanalizować wspólnie z marszałkiem- powiedziała Dulkiewicz. Ministerstwo Kultury nie chce m.in., żeby w ECS odbywały się wydarzenia o charakterze politycznym.

radiogdanskUmowa dotycząca dofinansowania Europejskiego Centrum Solidarności przez Ministerstwo Kultury przewiduje zmniejszenie dotacji dla tej instytucji. Dlaczego ministerstwo wróciło do minimalnej kwoty? Padały zarzuty, że organizowane tam wydarzenia mają charakter polityczny. Jak wyglądało to w rzeczywistości? Wysłuchaj nagrania audycji

Gościem Dnia Radia Gdańsk był poseł Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Rozmawiał Piotr Kubiak.

- Powtórzę to, co powiedziałem na senackiej Komisji Kultury, kiedy rozmawialiśmy o budżecie. Uważam, że jeżeli ktoś szkodzi Europejskiemu Centrum Solidarności, to są ci, którzy instrumentalnie wykorzystują je do prowadzenia bieżącej działalności partyjno-politycznej, a tak w ostatnim czasie się działo. Zupełnie inną sytuacją jest, gdy przestrzeń sali BHP czy ECS wynajmuje się na jakieś wydarzenie - to normalna praktyka czyniona w każdej instytucji kultury. Inaczej postrzega się, jeśli ktoś wchodzi tam jak na swój teren, robi briefing, konferencję prasową, komunikuje ważne informacje polityczne, swoje zamiary tak, jakby to była siedziba partii - mówił gość.

tysol1Polityk Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Sellin wypowiadał się w Polskim Radiu m.in. o demonstracji pod przewodnictwem Piotra Rybaka, mającej miejsce w Oświęcimiu podczas 74. rocznicy wyzwolenia obozu KL Auschwitz.
Wojciech Kusiński/Polskie Radio - polskieradio.pl
Myślę, że niestety sukcesem tego typu osób jest to, że ciągle wspominamy ich nazwiska. Niestety w mediach również. Moim zdaniem służby powinny się tymi osobami zająć ale nie powinniśmy za bardzo nagłaśniać tych schorowanych umysłów i ich poglądów.- powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Reakcja na pewno będzie, z tego co wiem to komenda policji, która zabezpieczała wczorajsze obchodzi wzięła filmy z monitoringu miejskiego. Pamiętajmy, że ta demonstracja odbyła się na terenie miasta, a nie w obozie. Do muzeum nie zostali wpuszczeni.- dodał Jarosław Sellin.

Jeśli potwierdzą się informacje, że takie poglądy były wygłaszane, takie okrzyki wznoszone, to oczywiście będzie reakcja służb, bo przecież jest to łamanie prawa.- skomentował poseł.

wpolitycePełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poprosiła o spotkanie ws. poziomu dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności, zgodziliśmy się na nie - powiedział w poniedziałek wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Z naszej strony jest otwartość na rozmowy— dodał.

Pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska pani Aleksandra Dulkiewicz zadzwoniła, poprosiła o takie spotkanie. Zgodziliśmy się na nie - bo właśnie w takim gronie powinniśmy rozmawiać: minister kultury, prezydent Gdańska, marszałek województwa. I takie spotkanie się odbędzie. I będziemy o tym rozmawiać— powiedział w radiowej Trójce Sellin.

Jak dodał, „z naszej strony jest otwartość na rozmowy”.

O zaplanowanej na ten tydzień rozmowie z wicepremierem i ministrem kultury Piotrem Glińskim dotyczącej dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności (ECS) poinformowała w czwartek wieczorem PAP pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. W czwartkowych Faktach TVN, p.o. prezydenta Gdańska podkreśliła, że jest też po rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim. Dodała, że na rozmowę z wicepremierem Glińskim jest zaproszona wraz z marszałkiem województwa pomorskiego Mieczysławem Strukiem.

W październiku ub.r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęło decyzję o powrocie w 2019 r. do podstawowej kwoty dotacji podmiotowej dla ECS w wysokości 4 mln zł. Jak uzasadniano - taka kwota jest zapisana w umowie o współprowadzeniu ECS. W ostatnich latach ECS otrzymywało dotację podmiotową na poziomie ponad 7 mln zł.

Zobowiązani jesteśmy do 4 mln zł. I warto też podkreślić, że każda instytucja kultury, jak jest współprowadzona przez dwa albo więcej podmiotów - a tu mamy do czynienia z taką sytuacją - jest wpisana do rejestru jednego podmiotu organizacyjnego. Europejskie Centrum Solidarności jest instytucją kultury wpisaną do rejestru prezydenta miasta Gdańska. I zgodnie ze statutem, prezydent miasta Gdańska ma najwięcej władzy, jeśli chodzi o powoływanie Rady Programowej, Kolegium Historyczno-Programowego i dyrektora ESC. Czy nie powinno być tak, że ten który ma najwięcej władzy, najwięcej środków finansowych daje? Wydaje mi się, że tak— tłumaczył Sellin.

Jak dodał, marszałek województwa, kiedy MKiDN podjęło decyzję, że będzie płacić tyle, ile jest zobowiązane - podwyższył swoją dotacje z 800 tys. zł do 1 mln zł.

Czyli do takiej kwoty, która była wcześniej. Myślę, że mamy prawo oczekiwać tego samego od prezydenta miasta Gdańska i będziemy o tym oczywiście rozmawiać— powiedział.

11 stycznia br. Rada ECS wezwała dyrektora Centrum Basila Kerskiego do podjęcia kroków prawnych, których celem ma być przywrócenie rocznej dotacji dla tej instytucji na dotychczasowym poziomie. Wcześniej - pod koniec listopada ub. roku, Rada przerwała swoje obrady, aby podjąć rozmowy z wicepremierem, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim nt. ewentualnej zmiany decyzji MKDiN dotyczących dotacji. W rozmowach tych ze strony Rady ECS miała uczestniczyć delegacja w składzie: Bogdan Lis, Bogdan Biś i Władysław Frasyniuk.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search