- To walka o wolność rozumianą wprost, żebyśmy mogli żyć tak, jak chcemy, a nie jak narzucają nam ideolodzy - mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Jarosław Sellin, kandydat PiS do PE.
DoRzeczy.pl: Startuje pan z drugiego miejsca w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na czym chce pan skupić się w kampanii do Parlamentu Europejskiego?
Jarosław Sellin: Na pokazaniu, jak ważne są te wybory. Być może najważniejsze w historii Parlamentu Europejskiego. To bierze się z dwóch przyczyn. Po pierwsze, wewnątrz Unii Europejskiej jest ewidentny kryzys wynikający z zawłaszczenia tej instytucji, jaką jest Unia Europejska i jej wszystkie organy, przez pewien monopol lewicowo-liberalny, który proponuje nam różne ideologiczne projekty, niepokojące ludzi. Druga poważna sprawa, to idąca od wschodu wojna i inwazja nielegalnych imigrantów od południa. To ważny moment w historii Unii Europejskiej.