republikaGościem redaktora Adriana Stankowskiego w programie Telewizji Republika ,,Republika po południu'' był Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego – Platformę Obywatelską tworzą raczej politycy, którzy nie są przywiązani do idei, do wierności tym ideom, tylko są przywiązani do władzy. Ich tylko wyłącznie władza interesuje - powiedział w programie.

– Panie ministrze, w sobotę pan premier Jarosław Kaczyński przypomniał tzw. deklarację krakowską Platformy Obywatelskiej z 2003 roku? - zapytał Adrian Stankowski.

– Rzeczywiście Platforma u swoich początków się deklarowała, że jest partią o charakterze konserwatywno-liberalnym - zaczął Jarosław Sellin.

 

– Taka deklaracja w związku w roku 2003 w tym Krakowie padła, ale poznaliśmy prawdę w międzyczasie. Ta partia już istnieje kilkanaście lat, to był wtedy taki czas, że rządziło SLD, PiS coraz mocniejszy bywał w sondażach i uznali, że taki jest trend społeczny, że trzeba się tak bardziej na prawo ustawić, że to się opłaca - dodał.

– Platformę Obywatelską tworzą raczej politycy, którzy nie są przywiązani do idei, do wierności tym ideom, tylko są przywiązani do władzy. Ich tylko wyłącznie władza interesuje i wszystko co może służyć zdobywaniu tej władzy, utrwalaniu tej władzy, korzystania z tej władzy, jest dobro - powiedział wiceminister.

– Ona przez wiele lat, kiedy rządziła stała się klasyczną partią władzy, bezideową partią władzy a dzisiaj jest partią przywiązaną do władzy i rozpaczającą, że tę władzę utraciła i za wszelką chcącą tę władzę odzyskać i tutaj każdy instrument jest dobry. Jeżeli widzą, że niestety mieszkańców dużych miast powoli, ale jednak się laicyzują, jest coraz mniej praktyk religijnych w wielkich miastach, to trzeba się do tego dostosować. Jeżeli widzą we własnych sondażach, że u początku ich istnienia co trzeci wyborca Platformy, że w ogóle nigdy nie chodzi do Kościoła a dzisiaj to jest więcej niż połowa, bo ponoć takie badanie było, to się dopasowuje do tego, jak się ich elektorat zmienia - stwierdził gość Telewizji Republika.

– Są bezideowi, ale jeśli to oceniać w kontekście takim, jak rywalizacja główna w Polsce wygląda, a my jesteśmy konserwatywną prawicą, to siłą rzeczy stają się partią lewicowo - dodał.

radiogdanskZa tydzień wybory do europarlamentu. To motywuje polityków do jeszcze bardziej wzmożonych działań. Według sondażu przeprowadzonego przez Kantar, na 43-procentowe poparcie może liczyć Prawo i Sprawiedliwość. 28 procent głosów dostanie Koalicja Europejska, a 8 procent Wiosna. Z kolei sondaż Instytutu Badań Spraw Publicznych daje Koalicji 44-procentowe poparcie, a PiS-owi 33-procentowe.

Jarosław Gowin przed wyrokiem w sprawie Amber Gold: "Nie mam wątpliwości, że Marcin...
- Jestem pewien, że wyborcy dostrzegą różnicę między nami a naszymi oponentami - mówił w niedziele w Tczewie wiceminister kultury i kandydat PiS na europosła Jarosław Sellin. - Mam nadzieję, że wygramy naszymi argumentami programowymi, bo je po prostu mamy. Obficie przedstawiamy naszą dwunastopunktową deklarację europejską na różnych spotkaniach. Wiemy, w jakim miejscu chcemy się znaleźć w Europarlamencie. Na pewno nie zamierzamy rozpierzchnąć się do trzech-czterech frakcji - dodawał.

UNIA POTRZEBUJE REFORM

Zdaniem Jarosława Sellina Unia Europejska potrzebuje reform, które ograniczą unijne prawodawstwo. Według wiceministra kultury Europa boryka się z nadmiarem unijnych dyrektyw i rozporządzeń.

- Jesteśmy zwolennikami tego, żeby Unia Europejska przetrwała, a Polska była bardzo aktywna w jej strukturach. Jedną z chorób jest coś, co nazywam biegunką legislacyjną. Unia Europejska produkuje jedną dyrektywę tygodniowo i dwa rozporządzenia dziennie, łącznie z sobotami i niedzielami. To nie jest zdrowe. W Unii miała obowiązywać zasada pomocniczości. Te problemy, które państwa narodowe są w stanie rozwiązać samodzielnie, powinny rozwiązywać samodzielnie, a tylko te absolutnie niezbędne, ponadnarodowe, ponadgraniczne Unia Europejska. Ten nadmiar produkcji prawa trzeba po prostu przyhamować - mówił Jarosław Sellin.

BUDOWĘ NORD STREAM 2 MOŻNA ZATRZYMAĆ
W niedzielę z wyborcami spotkała się również eurodeputowana PiS Anna Fotyga. W Lubichowie koło Starogardu Gdańskiego odbył się V Piknik Prawicy. Jego głównym tematem był gazociąg Nord Stream 2, który połączy rosyjską Ust-Ługę z Greifswaldem w Niemczech. Zdaniem Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów projekt Nord Stream 2 stanowi zagrożenie dla solidarności, dla bezpieczeństwa państw Unii Europejskiej i powinien zostać powstrzymany.

- Ten projekt można jeszcze zatrzymać - mówiła. - Nord Stream 2 jest wyzwaniem dla wspólnoty, dla zasady solidarności. Ze względu na naciski zewnętrzne, głównie polityków Stanów Zjednoczonych, siła głosu naszego regionu i zastosowana argumentacja wydaje się przynosić skutki. Bardzo wiele przedsiębiorstw europejskich jednak wolałoby zachować dobre relacje handlowe z USA, niż się angażować w związki z Federacją Rosyjską - tłumaczyła eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości.

Gazociąg miał być gotowy do końca tego roku. Według założeń pozwoli na przesył rocznie nawet 55 mld m3 błękitnego paliwa z pominięciem Polski.

JESZCZE TYDZIEŃ
W zależności od kraju, wybory do Parlamentu Europejskiego potrwają od najbliższego czwartku do niedzieli. Polacy zagłosują w niedzielę 26 maja. Będziemy wybierać europosłów, z których jeden obejmie swój mandat dopiero po planowanym opuszczeniu wspólnoty przez Wielką Brytanię.

MaryjaRząd chce zbudować plenerowe muzeum na terenie półwyspu Westerplatte. W tym celu trzeba uporządkować sytuację własnościową gruntów. Pomóc w tym ma specustawa – powiedział na antenie Radiowej Jedynki wiceminister kultury Jarosław Sellin.

W Sejmie jest już poselski projekt o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej. Przepisy pozwolą na szybsze przejęcie terenu od samorządu. Władze miasta jednak protestują.

-Mamy plan zbudowania takiego dobrego, ciekawego, plenerowego muzeum na terenie półwyspu Westerplatte, ale żeby to było możliwe, trzeba uporządkować sytuację własnościową na terenie Westerplatte. Na tym małym terenie, symbolicznym dla nas wszystkich, powszechnie znanym, kojarzonym również w świecie, jest pięciu właścicieli, w tym miasto Gdańsk. Nie da się tego muzeum zbudować, jeżeli jest takie rozproszenie własności. W związku z tym specustawa. Dziękuje za to moim kolegom z klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, że taką ustawę wnieśli– powiedział Jarosław Sellin.

Politycy PiS-u podkreślają, że jest już zagwarantowane ok. 150 mln zł na budowę muzeum.

Własne plany co do Westerplatte ma także miasto Gdańsk. W myśl uchwały przyjętej przez radę miasta, w imieniu samorządu planowane przez miasto prace na terenie Westerplatte miałoby prowadzić Muzeum Gdańska.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search