Pr24- Winny jest konkretny człowiek. Powinno się walczyć z patologią pedofilii niezależnie od tego, kim on jest. Jesteśmy w tej sprawie zdeterminowani - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Wysłuchaj nagrania audycji

W środę odbyła się premiera filmu "Nic się nie stało" o pedofilii w środowisku polskich celebrytów. Choć ukazanych jest w nim kilka klubów muzycznych, koncentruje się głównie na sprawie sopockiego lokalu Zatoka Sztuki. To właśnie w nim miało dochodzić do seksualnego wykorzystywania nieletnich, klub ten odwiedzały znane postacie polskiego show-businessu.

Marcin Warchoł: w walce z pedofilią widać zmiany
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że trzeba walczyć z patologią pedofilii. - Z konkretnymi ludźmi, nie stosować odpowiedzialności zbiorowej, winny jest konkretny człowiek. Powinno się walczyć z tym zjawiskiem niezależnie od tego, kim on jest. Jesteśmy w tej sprawie zdeterminowani, zaostrzamy kary za przestępstwa - powiedział Jarosław Sellin.

Swoją premierę miał też ostatnio film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego", który dotyczy pedofilii wśród księży. - Nie zauważyłem, żeby ktoś chciał tolerować pedofilię. Poczekajmy na działania prokuratorów. Nie tylko w Polsce, w sposób wyjątkowo twardy i brutalny, próbowano przestępstwa konkretnych ludzi przypisać całej instytucji Kościoła, to bardzo nieuczciwe i niesprawiedliwe. Zjawisko pedofilii wśród duchownych jest marginalne. Niestety są inne grupy zawodowe mocniej zaznaczone tą patologią - podkreślił wiceminister kultury.

Sąd Najwyższy

Aleksander Stępkowski, tymczasowy I Prezes SN, zamierza dziś kontynuować obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, które ma wyłonić pięciu kandydatów na I Prezesa SN. Ostatecznie jednego z nich na to stanowisko wybierze prezydent. Zdaniem Jarosława Sellina Aleksander Stępkowski poradzi sobie z tą sytuacją. - Mamy do czynienia z ewidentną obstrukcją, którą część sędziów próbowała stosować, by nie doprowadzić do wskazania kandydatów. Wygląda na to, że część sędziów z nadania poprzednich czasów chce przeciągnąć procedurę do czasu nowego prezydenta. To niczego nie zmieni. Jestem przekonany, że prezydentem na drugą kadencję będzie Andrzej Duda. Lista kandydatów i tak trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy - tłumaczył Jarosław Sellin.

Media publiczne

Rafał Trzaskowski zapowiedział, że jeśli wygra wybory, zlikwiduje telewizję publiczną, stację TVP Info, program "Wiadomości" oraz publicystykę polityczną w telewizji publicznej. - Media publiczne są od solidnej debaty publicznej, edukacji i kultury. Nigdy nie pozwolimy, aby doszło do ich prywatyzacji - podsumował wiceminister kultury.

wpolityceZe zjawiskiem pedofilii należy bardzo twardo walczyć i moje środowisko polityczne jest w tej sprawie bardzo konsekwentne. Nie zgadzamy się, aby tego typu przestępstwa mogły ulec zapomnieniu - powiedział w czwartek wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Dyskusja po filmie „Nic się nie stało”. Latkowski: Apeluję do Borysa Szyca. Czas może wreszcie, byś powiedział prawdę

Wójcik po filmie Latkowskiego: W różnych środowiskach są te obrzydliwe przestępstwa. Nie walczmy ze sobą, trzeba połączyć siły!

W środę wieczorem TVP wyemitowała film Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”, w którym opisano kulisy przestępstw Krystiana W., ps. Krystek, działającego w Trójmieście. Mężczyzna był określany przez media mianem „łowcy nastolatek”. Latkowski przywołał zeznania dziewcząt, które opisywały gwałty i molestowanie.

Sellin: Jesteśmy konsekwentni
Odnosząc się do filmu w czwartek rano w radiowej Jedynce, Sellin podkreślił, że ze zjawiskiem pedofilii „należy bardzo twardo walczyć”.

Moje środowisko polityczne jest w tej sprawie bardzo konsekwentne. Kiedy my jesteśmy przy władzy, to są zaostrzane kary za tego typu przestępstwa skierowane przeciwko dzieciom po prostu. Nie zgadzamy się na to, aby tego typu przestępstwa były chronione jakąś tajemnicą, aby mogły ulec zapomnieniu

Promote health. Save lives. Serve the vulnerable. Visit who.int— powiedział.

Stanowcze działania Zbigniewa Ziobry
Dodał, że reakcja ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego na „najnowszy, wstrząsający dokument i rozmowę, która później w studiu się odbyła, była natychmiastowa”.

On powołał specjalny zespół śledczych do wyjaśnienia spraw ujawnionych w tym dokumencie i w tej rozmowie w studiu telewizyjnym, która potem miała miejsce i na pewno nie będziemy tolerować ani pobłażać tego typu zjawiskom— zapewnił wiceszef MKiDN.

Zdaniem Sellina „nie ma zmowy milczenia” wokół tematu pedofilii. Jako przykład wymienił proces Krystiana W., który toczy się przed sądem w Wejherowie.

Również cztery inne osoby są oskarżone w tym procesie, więc państwo bezczynne nie jest, ale oczywiście nowe fakty, wczoraj ujawnione w tym wstrząsającym filmie i rozmowie po filmie, upoważniły czy spowodowały, że prokurator generalny jeszcze dodatkowy zespół śledczych do wyjaśnienia tych nowych okoliczności powołał— przypomniał.

Śledztwo w sprawie Krystiana W. ruszyło w 2015 r., gdy 14-letnia Anaid z Gdańska rzuciła się pod pociąg po tym, jak wyznała swojej koleżance, że została zgwałcona.

W wyniku śledztwa okazało się, że „Krystek” wielokrotnie zaczepiał nieletnie dziewczyny, a niektóre gwałcił. Wyszło też na jaw, że działał bezkarnie przez wiele lat na terenie Trójmiasta - głównie w sopockim lokalu „Zatoka Sztuki” - ale też Pucka, Wejherowa i Władysławowa.

logo pr1- Należy twardo walczyć z pedofilią i jesteśmy tutaj konsekwentni - są zaostrzane kary i nie zgadzamy się na to, aby te przestępstwa mogły uleć zapomnieniu lub stać się tajemnicą - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Wysłuchaj nagrania audycji

W środę odbyła się premiera filmu "Nic się nie stało" o pedofilii w środowisku polskich celebrytów. Choć ukazanych jest w nim kilka klubów muzycznych, koncentruje się głównie na sprawie sopockiego lokalu Zatoka Sztuki. To właśnie w nim miało dochodzić do seksualnego wykorzystywania nieletnich, klub ten odwiedzały znane postacie polskiego show-businessu.

 

Jarosław Sellin przyznał, że "stwierdzenie, iż problem pedofilii dotyczy tylko środowiska księży jest bardzo poważnym nadużyciem". - Różnego rodzaju statystyki, które znamy ze świata, pokazują, że zjawisko pedofilii w Kościele należy do absolutnego marginesu, zaś w o wiele większym wymiarze jest to problem innych grup - mówił polityk.

"Jesteśmy konsekwentni"

- Należy z tym zjawiskiem twardo walczyć i jesteśmy tutaj konsekwentni - są zaostrzane kary i nie zgadzamy się na to, aby te przestępstwa mogły uleć zapomnieniu lub stać się tajemnicą. Nie będziemy tolerować i pobłażać tego typu zjawiskom. Nie ma zmowy milczenia - stwierdził wiceminister.

Jarosław Sellin dodał, że "państwo bezczynne nie jest, a nowe fakty przedstawione w tym wstrząsającym filmie spowodowały, że powołany został dodatkowy zespół śledczych".

tvp infoWiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin powiedział, że „jego środowisko polityczne będzie bronić mediów publicznych m. in. przed prywatyzacją”. Na antenie Programu 1. Polskiego Radia podkreślił, że media publiczne są ważną instytucją dla debaty publicznej i kultury narodowej. – Nigdy nie zgodzimy się na to aby umniejszano jej potencjał, a zwłaszcza prywatyzowano. Takie pokusy mogą się tylko w szalonych głowach zrodzić – oświadczył.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który ma kandydować w wyborach na prezydenta RP, powiedział, że jeśli je wygra, to zlikwiduje serwisy informacyjne Telewizji Polskiej.

To była jego reakcja na pytania zadawane podczas konferencji prasowej od dziennikarzy TVP, dotyczące jego niespełnionych dotąd obietnic z kampanii samorządowej. Trzaskowski powiedział wprost: „spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni już zostało”. W reakcji na tą wypowiedź szef „Wiadomości” Jarosław Olechowski napisał na Twitterze, że Rafał Trzaskowski zapowiada represje polityczne wobec dziennikarzy.

Do sformułowań Trzaskowskiego odniósł się wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Stwierdził, że „pomysły prywatyzacji mediów publicznych pojawiają się od lat”.

– Mówiono to zwłaszcza w czasach tzw. afery Rywina, więc warto to pamiętać. Ta afera się z takiem pokusy m.in. wzięła, że część zasobów telewizji publicznej planowano prywatyzować, znalazł się pośrednik, który negocjował tę sprawę i jakaś konkretna firma medialna miała pokusę część tej telewizji publicznej przejąć – mówił Sellin.

– Nigdy nie zgodzimy się na to, aby umniejszano jej potencjał a zwłaszcza prywatyzowano. Takie pokusy mogą się tylko w szalonych głowach zrodzić – oświadczył Jarosław Sellin.

©2005 - 2025 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search