Wiceminister kultury Jarosław Sellin zapewnił podczas posiedzenia Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, że państwo polskie będzie dbało, by miejsca pamięci obejmujące byłe niemieckie obozy upamiętniały i skłaniały do refleksji historycznej i moralnej.
Rada, która jest organem doradczym premiera RP w sprawach dotyczących terenów byłego obozu Auschwitz oraz innych miejsc zagłady w granicach Polski, zebrała się w Oświęcimiu na ostatnim spotkaniu w obecnej kadencji.
Sellin przypomniał, że obozy koncentracyjne stworzone przez Niemców były rozlokowane na terenie pięciu współczesnych państw. Ośrodki zagłady stworzyli oni jednak tylko na terenach okupowanej Polski.
- Są to miejsca, gdzie każdy młody wrażliwy człowiek, może myśleć o tym, czym jest dobro i czym jest zło – także zło osobowe – czym są miłość i nienawiść, czy Bóg istnieje, czy nie istnieje. W tych miejscach pytania te zadajemy sobie ze szczególną intensywnością. Zapewniam, że państwo polskie będzie dbało, żeby te miejsca te upamiętniały i skłaniały nie tylko do refleksji historycznej, ale także refleksji moralnej nad kondycją człowieka– powiedział Jarosław Sellin.
Wiceminister przypomniał, że jego resort podejmuje wiele działań związanych z zachowaniem pamięci o Holokauście, nie tylko w miejscach pamięci na terenach byłych obozów, ale także poprzez nowe instytucje, jak tworzone muzeum warszawskiego getta.
Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum Auschwitz poinformował, że Rada dyskutowała m.in. nad rekomendacjami dla członków MRO następnej kadencji. Dotyczą one generalnych i szczegółowych kierunków działania, a także podstawowych zasad i wartości, którymi nowa Rada powinna się kierować.
- Zestaw rekomendacji zostanie przekazany premierowi, którego organem doradczym jest Międzynarodowa Rada Oświęcimska– poinformował.
Wśród kwestii, które pojawiły się w tej dyskusji, są m.in. postulaty nieangażowania się w bieżącą politykę, gotowość do prowadzenia dialogu o sprawach skomplikowanych czy niewygodnych, umiejętność szukania kompromisu i porozumienia, dbanie o pamięć i reprezentowanie wszystkich ofiar Auschwitz, wspomaganie działania i rozwoju wszystkich Miejsc Pamięci, nie tylko w Polsce, a także wypracowywanie dobrych praktyk, z których korzystać będą mogły inne podobne miejsca. Istotne znaczenie ma wiedza i doświadczenie eksperckie oraz międzynarodowy autorytet członków Rady.
Zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra Cywińskiego, Rada zyskała rangę opiniotwórczą, która wykracza poza sprawy wewnątrz polskie i poza kwestie najważniejszych Miejsc Pamięci w Polsce.
- Ta rada w ostatnich kilkunastu latach spotkała się z rosnącą rozpoznawalnością międzynarodową, rosnącym wspólnym autorytetem, z ogromną zdolnością do dialogu na bardzo trudne tematy. Te elementy pozwoliły wzmocnić światowy constans wokół tego miejsca, tej pamięci, tych ofiar i tych ludzi. To jest coś, co wymaga największej ochrony na przyszłość, niezależnie od kwestii, które będą dyskutowane– powiedział Cywiński.
Minister kultury prof. Piotr Gliński w liście do członków Rady dziękował za ich zaangażowanie w ochronę i zagospodarowanie terenów byłego niemieckiego obozu Auschwitz i innych Pomników Zagłady.
„Za państwa troskę i wrażliwość na to bolesne dziedzictwo, za bezkompromisowość i za to, że nie pozwalacie, aby problemy Zagłady i męczeństwa narodów nam spowszedniały, bowiem trzeba rozrywać te rany, żeby się, jak powiedział Stefan Żeromski, 'nie zabliźniły błoną zapomnienia', bardzo wam serdecznie dziękuję”– napisał prof. Gliński.
Szef resortu kultury dziękował w liście także dyrektorom, pracownikom muzeów martyrologicznych, ekspertom, działaczom społecznym, „którzy niestrudzenie pracują z poświęceniem na rzecz dokumentowania i edukowania o prawdzie dotyczącej Holokaustu”.
Dyrektor Cywiński podsumował najważniejsze działania w Miejscu Pamięci Auschwitz, które miały miejsce od ostatniego posiedzenia Rady. Zwrócił uwagę, że wciąż utrzymuje się duża frekwencja. W 2017 r. odwiedziło je 2,1 mln osób.
- Stały wzrost w ostatnich kilkunastu latach jest wynikiem konsensusu międzynarodowego zbudowanego wokół wymowy i historii Auschwitz, także jego symbolicznej roli w powojennym budowaniu Europy i świata. Większość osób to młodzi, którzy przyjeżdżają tu w ramach programów edukacyjnych– powiedział.
Jego zdaniem, ze względu na utrzymującą się liczbę odwiedzających ważna jest rozbudowa infrastruktury służącej obsłudze odwiedzających związana z nowym centrum obsługi. Muzeum zamierza pozyskać na ten cel pieniądze z Funduszy Norweskich.
Wśród najważniejszych ostatnich wydarzeń w Muzeum dyrektor wymienił obchody 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, Marsz Żywych z udziałem prezydentów Polski i Izraela, a także 30-lecie współpracy z koncernem Volkswagen i Międzynarodowym Komitetem Oświęcimskim.
Cywiński mówił też o postępach w adaptacji - stojącego tuż przy poobozowym ogrodzeniu byłego obozu Auschwitz I - budynku Starego Teatru na nową siedzibę Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście oraz pracach konserwatorskich prowadzonych w barakach murowanych byłego obozu Auschwitz II-Birkenau.
Międzynarodowa Rada Oświęcimska zrzesza 25 osób z różnych krajów, m.in. byłych więźniów, specjalistów zajmujących się tematyką Holokaustu, przedstawicieli instytucji pamięci, a także duchownych. Wybierani są na sześcioletnią kadencję. Obecna dobiega końca. Rada nowej kadencji zbierze się jesienią br.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. W 1947 r. powstało muzeum, które obejmuje byłe obozy Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau.