glos radio„Wszystkie ugrupowania tworzące obóz Zjednoczonej Prawicy są środowiskami ideowymi. Nie jesteśmy partiami ciepłej wody w kranie. Różnią nas akcenty dotyczące niektórych projektów, które chcemy przeprowadzać. Tym co nas łączy jest katolicka nauka społeczna. Realizujemy politykę solidarnościową, dbamy o dziedzictwo «Solidarności»” – powiedział w poranku „Siódma 9” minister Jarosław Sellin (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego). W rozmowie z Marcinem Fijołkiem mówił o planowanej rekonstrukcji rządu.

Wysłuchaj nagrania audycji

Zdaniem wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego epidemia koronawirusa stawia przed rządem nowe wyzwania, dlatego też potrzeba jest rekonstrukcja.

„Przed rządem są teraz zupełnie nowe zadania. Decyzje muszą być podejmowane szybciej. Chodzi między innymi o skracanie procedury decyzyjnej” – mówił Jarosław Sellin.

„Dokładny kształt tej rekonstrukcji jest przywilejem Jarosława Kaczyńskiego, liderów Zjednoczonej Prawicy i Mateusza Morawieckiego” – stwierdził minister Sellin, potwierdzając, że oficjalne zmiany w rządzie zostaną ogłoszone na przełomie września i października.

Według rozmówcy Marcina Fijołka obóz Zjednoczonej Prawicy po pięciu latach rządów nadal można nazwać rządem ideowym.

„Wszystkie ugrupowania tworzące obóz Zjednoczonej Prawicy są środowiskami ideowymi. Nie jesteśmy partiami ciepłej wody w kranie. Różnią nas akcenty dotyczące niektórych projektów, które chcemy przeprowadzać. Tym co nas łączy jest katolicka nauka społeczna. Realizujemy politykę solidarnościową, dbamy o dziedzictwo «Solidarności»” – powiedział polityk.

W rozmowie pojawił się też wątek obrony życia poczętego. Minister mówił m.in. na temat aborcji eugenicznej.

„Jesteśmy pro-life, jesteśmy za ochroną życia. Rzeczywiście problemem jest to, że ustawa o ochronie dziecka poczętego, zakłada kilka wyjątków i z wyjątkiem eugenicznym chcemy się zmierzyć. Podpisałem się pod projektem, który ma doprowadzić do likwidacji tego wyjątku. Czekamy też na decyzję Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Jeśli dojdzie do takiego głosowania to będę głosował za likwidacją przesłanki eugenicznej” – obiecywał Jarosław Sellin.

Poniedziałkowy wywiad dotyczył też planowanej repolonizacji mediów.

„Wielu Polaków wie, że kapitał ma narodowość. Media są przestrzenią delikatną, gdzie liczy się nie tylko zysk, ale też wpływ na opinię publiczną i jakość demokracji. Żaden duży kraj w Unii Europejskiej nie pozwoli sobie na to, aby przestrzeń medialną w bardzo dużym stopniu wyprzedawać kapitałowi zagranicznemu” – stwierdził gość poranka „Siódma 9”.

radiogdanskSpór o tablice z postulatami Sierpnia '80 może zakończyć się w sądzie - mówił w Radiu Gdańsk wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Narodowe Muzeum Morskie, które jest właścicielem zabytku, poprosiło Europejskie Centrum Solidarności o jego zwrot. Władze ECS i miasta Gdańska nie chcą się na to zgodzić. Jarosław Sellin uważa, że to łamanie prawa.

 Wysłuchaj nagrania audycji

Z wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego Jarosławem Sellinem rozmawiał Jarosław Popek.

- Tablice z Bramy nr 2 należą do Narodowego Muzeum Morskiego od 30 lat. Tego się nie da wymazać. Muzeum chce je odzyskać i przekazać do Sali BHP, o to prosi też "Solidarność". Tam podpisano porozumienia sierpniowe. Europejskie Centrum Solidarności może powiesić kopię. Nie wykluczam, że spór może zakończyć się w sądzie. Nieoddawanie tablic po upływie terminu depozytu jest łamaniem prawa. ECS podpisało depozyt, więc uznało, że Narodowe Muzeum Morskie jest właścicielem tablic. Co się więc zmieniło? - mówił.

Jarosław Sellin mówił także o obchodach na Westerplatte. - Dobrą tradycję obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej rozpoczęli harcerze, potem dołączyło miasto, za co jestem wdzięczny. Najwłaściwsze wydaje się jednak, że obchody zorganizowało Wojsko Polskie, bo w tym boju w 1939 r. walczyli żołnierze. Najbardziej emocjonalne było wręczenie certyfikatów identyfikacyjnych pięciu żołnierzy Westerplatte. Prezydent przekazał je przedstawicielom ich rodzin, z którymi później miałem wzruszające spotkanie - opowiadał wiceminister.

 

Mówił też o tym, że teren ten był przez lata bardzo zaniedbywany. - Nikt wcześniej nie pomyślał o tym, by sprawdzić, co kryje ziemia na Westerplatte. To przyszło do głowy nam, Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Od razu zaplanowaliśmy badania archeologiczne. Za dwa lata będzie uroczysty pochówek poległych żołnierzy - zaznaczył Jarosław Sellin.

Pr24- Arndt Freytag von Loringhoven nie odpowiada za winy ojca. Pełniąc wcześniejsze funkcje w dyplomacji czy wywiadzie niemieckim dał się poznać jako osoba o poglądach bardzo proatlantyckich. Jest też zdystansowany wobec tego, co wyprawia Władimir Putin - powiedział Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Wysłuchaj nagrania audycji

Polska zdecydowała o wyrażeniu zgody na przyjęcie nowego ambasadora Niemiec w Polsce Arndta Freytaga von Loringhovena. Na tzw. agreement czekał 13 tygodni, od czasu, kiedy rząd Niemiec wyznaczył go na następcę Rolfa Nikela. Powodem długiego wstrzymywania przez polski rząd zgody na przyjazd niemieckiego dyplomaty jest jego pochodzenie.

Ojciec Arndta Freytaga von Loringhovena w czasie II wojny światowej był adiutantem kolejnych szefów niemieckiego sztabu i zdawał raporty samemu Adolfowi Hitlerowi oraz uczestniczył w naradach w głównej kwaterze wodza III Rzeszy.

Jarosław Sellin o nowym ambasadorze Niemiec w Polsce, sporze dotyczącym tablic z 21 postulatami z Sierpnia '80 oraz o szczątkach polskich żołnierzy odnalezionych na terenie Westerplatte ("24 pytania")
- Pan ambasador nie odpowiada za winy ojca, jednak samo zgłoszenie takiej osoby, z takimi konotacjami rodzinnymi, świadczyło o pewnym braku delikatności i wrażliwości Niemiec w stosunku do Polski - stwierdził Jarosław Sellin.

"Można liczyć na dobre i wzajemne zrozumienie"
Sprawa ambasadora Niemiec. Wiceszef MSZ: decyzja należy do państwa przyjmującego
Z drugiej strony podkreślił, że pełniąc wcześniejsze funkcje w dyplomacji czy wywiadzie niemieckim Arndt Freytag von Loringhoven dał się poznać jako osoba o bardzo proatlantyckich poglądach. - Nie jest również tak naiwny w stosunku do Rosji, jak inni politycy niemieccy - zaznaczył Sellin i dodał, że ambasador jest bardzo zdystansowany wobec tego, "co wyprawia Władimir Putin".

- Myślę, że pod tym względem można liczyć na dobre i wzajemne zrozumienie - wskazał wiceminister w audycji "24 pytania".

--------------

Arndt Freytag von Loringhoven to wieloletni urzędnik i dyplomata, w latach 2014-2016 ambasador Niemiec w Republice Czeskiej. W latach 2007-2010 był wiceszefem niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND), a od 2016 r. pierwszym w historii szefem wywiadu NATO

©2005 - 2025 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search