Jesteśmy mile zaskoczeni, kiedy Niemiec mówi, że Holokaust zorganizowali i zrealizowali Niemcy; a to powinno być oczywiste, nie powinno nas dziwić – powiedział w sobotę w TV Republika wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Zdaniem Sellina, piątkowa wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie, podczas której spotkał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, "była bardzo ważna" ze względu na to, że "powstaje nowy rząd niemiecki". "Wprawdzie z tym samym premierem, z Angelą Merkel, ale w umowie koalicyjnej - kilkusetstronicowej - tego nowego rządu niemieckiego Polska znalazła się wśród dwóch najważniejszych państw z punktu widzenia niemieckiej polityki" - mówił wiceminister. W jego ocenie, może to świadczyć o tym, że "Niemcy zrozumieli, że bez Polski poważnej polityki europejskiej nie da się prowadzić".
Sellin był także pytany, czy zaskoczyły go słowa kanclerz Merkel, która powiedziała w piątek w Berlinie po spotkaniu z premierem Morawieckim, że to Niemcy odpowiadają za Holokaust. Odpowiedział, że według niego "przykre jest to, że ponad 70 lat po wojnie my właśnie reagujemy jakoś entuzjastycznie czy jesteśmy zaskoczeni, kiedy ktoś mówi oczywistą prawdę". Jego zdaniem, "właściwie nie powinno być takiej sytuacji, że ktoś mówi tak oczywistą prawdę, że Holokaust zorganizowali Niemcy, zrealizowali Niemcy" i jest to zaskoczeniem. "Znajdujemy się w takiej sytuacji, że kiedy Niemiec coś takiego mówi, to my jesteśmy mile zaskoczeni - to powinno być tak oczywiste, że nie powinniśmy być mile zaskoczeni" - powiedział wiceminister.
Dodał, że w ostatnich "kilkunastu, kilkudziesięciu latach" odpowiedzialność za Holokaust zaczęła się "bardzo rozmywać". "Może nawet intencjonalnie taką politykę prowadzono, żeby rozmywać ją na różne narody Europy" - mówił. Jego zdaniem, "wyłączna odpowiedzialność niemiecka za Holokaust zaczęła trochę odchodzić w cień". "Z tego punktu widzenia rzeczywiście i ta deklaracja Angeli Merkel (...) i Sigmara Gabriela, ministra spraw zagranicznych Niemiec, są ważne" - podsumował.