nasz dziennik 600x321Wygląda na to, że typowa propagandówka została stworzona – powiedział dziś wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin w jednej ze stacji radiowych, pytany o film Agnieszki Holland „Zielona granica”.

„Śledzę dyskusję, wywiady, występy w mediach oraz trailery i fragmenty filmu, które można w internecie zobaczyć, jak również opinie prasy białoruskiej i rosyjskiej na temat tego filmu. Stawiam tezę, że gdyby pani Agnieszka Holland miała możność wysłania tego filmu na jakiś międzynarodowy festiwal filmowy do Mińska albo Moskwy, to zdobywałaby wszystkie nagrody – tak ten film się tam podoba, bo idzie oczywiście w sukurs tej całej kłamliwej propagandzie rosyjsko-białoruskiej na temat tego, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy, stereotypizuje Polskę, opowiada bardzo źle o Polsce i polskim mundurze, polskich służbach” – zaznaczył Jarosław Sellin.

Podkreślił, że „w rządzie wiemy, że każdego dnia każdy strażnik graniczny, idąc na służbę, żegna się ze swoją rodziną bez pewności, czy go jakieś nieszczęście nie spotka, i rodzina każdego dnia to przeżywa”. „Tak wygląda ofiarność i służba polskich strażników granicznych na tej granicy” – wskazał.

tvp infoPoseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Sellin uważa, że „afera wizowa” to sytuacja znacznie wyolbrzymiona przez opozycję. W Programie 3 Polskiego Radia oceniła, że politycy Platformy Obywatelskiej liczą na to, iż Polacy nie odróżnią osób legalnie wjeżdżających do naszego kraju od nielegalnych migrantów.

– Liczą na niemądrość Polaków – że nie zrozumieją różnicy między wizami strefy Schengen, wizami pracowniczymi i nielegalnymi imigrantami ekonomicznymi – mówił wiceminister.

Jarosław Sellin przypomniał, że 90 procent wniosków i tak jest odrzucanych.

Opozycja oskarża rząd o pozwolenie na handel wizami, co miałoby umożliwić nielegalny wjazd do Polski setek tysięcy osób. Prawo i Sprawiedliwość podkreśla, że nieprawidłowości dotyczyły tylko 268 przypadków.

tczewskaplWiceminister kultury Jarosław Sellin poparł budowę kładki na Moście Tczewskim i relacjonuje działania w sprawie odbudowy zabytku

Gmina Lichnowy 19 września opublikowała odpowiedź wiceministra kultury Jarosława Sellin, w którym przychylił się on do pomysłu budowy tymczasowej kładki dla mieszkańców sąsiednich sołectw przez Most Tczewski (kolejowy).

W okresie wakacyjnym zostały zebrane podpisy mieszkańców Gminy Lichnowy pod pismem w sprawie interwencji, która przyśpieszy prace remontowe na Moście Tczewskim, lub zapewni alternatywną możliwość przeprawy przez Wisłę.

W/w dokument został wysłany do Wiceministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalnego Konserwatora Zabytków Jarosława Sellina oraz do Posła na Sejm RP Kazimierza Smolińskiego.

Poniżej udostępniamy otrzymaną odpowiedź:

Szanowni Państwo,
"Odpowiadając na pismo dotyczące interwencji w sprawie Mostu Tczewskiego, zwanego też Lisewskim (sygn. SG.152.1.2023) uprzejmie informuję, że most w Tczewie został wpisany do rejestru zabytków pod nr. A-1210 oraz A-1705 decyzjami Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z 21 marca 2000 r. oraz 7 października 2016 r. i pozostaje przedmiotem szczególnej troski organów ochrony zabytków.

Jednocześnie chciałbym wyjaśnić, że stosownie do art. 15 ustawy z 14 czerwca 1960 r. kodeks postępowania administracyjnego (t. j. Dz. U. z 2023 r., poz. 775; dalej: k.p.a.) organy administracji publicznej są zobowiązane przestrzegać swojej właściwości instancyjnej. Tym samym Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako organ ochrony zabytków wyższego stopnia ocenia decyzje wydane przez wojewódzkiego konserwatora zabytków wyłącznie na skutek odwołania od konkretnej decyzji lub w postępowaniu nadzwyczajnym w trybie przepisów tej ustawy.

Niemniej podkreślić należy, że jako Generalny Konserwator Zabytków pozostaję w przedmiotowej sprawie w stałym kontakcie z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Jeszcze w ubiegłym roku odbyło się spotkanie PWKZ ze Starostą Tczewskim podczas którego ustalono, ze Most Tczewski zostanie zrekonstruowany w swojej historycznej formie obejmującej neogotyckie, prostokątne wieże oraz okrągłe baszty. Zabytkowe przęsło ESTB zaś zostanie wyeksponowane przy ulicy prowadzącej na most (11 kwietnia 2023 r. wydana została decyzja PWKZ pozwalającą na przeniesienie na ląd i posadowienie na palach ocalałego fragmentu przęsła).

Kolejne spotkania odbyły się w połowie maja, w lipcu bieżącego roku oraz 13 września w Gdańsku, o czym obficie komunikowałem na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Dodatkowym wsparciem mogłoby być pozytywne zaopiniowanie i poparcie starań Starosty Tczewskiego o uzyskanie wkładu własnego z rezerwy ogólnej Prezesa Rady Ministrów na realizację inwestycji.

Odnosząc się zaś do kwestii udostępnienia dla ruchu pieszego przez Wisłę kładki wzdłuż mostu kolejowego w Tczewie wyjaśnić trzeba, że kwestia ta pozostaje poza możliwościami działań zarówno resortu kultury jak i wojewódzkiego konserwatora zabytków. Organy administracji publicznej zgodnie z art. 19 k.p.a. są zobowiązane do przestrzegania swojej właściwości rzeczowej i miejscowej. Wyjaśnić trzeba również, że kompetencje organów ochrony zabytków zostały sprecyzowane w ustawie z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (t. j. Dz. U. z 2022 r., poz. 840 ze zm.).

Niezależnie od powyższego dostrzegam zasadność przedstawionych w piśmie z 24 sierpnia 2023 r. argumentów dotyczących budowy przedmiotowej kładki i w pełni ją popieram."

Z wyrazami szacunku

Jarosław Sellin

dziennikplCzas najwyższy rozpocząć politykę zamkniętych granic Unii Europejskiej - mówił wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin we wtorek w Polskim Radiu 24. Elity europejskie nie rozumieją, że tego typu pomysł, jak relokacja, jest to zachęta dla kolejnych fal imigrantów - dodał.

"Od 2015 roku, od czasu pierwszej fali imigrantów, elity europejskie, o wrażliwości raczej lewicowo-liberalnej, nie wymyśliły dobrego rozwiązania tego problemu, który rozsadza Europe od wewnątrz" - powiedział wiceminister Sellin. Pytany o kwestie rozróżnienia imigranta ekonomicznego od uchodźcy wojennego Sellin wyjaśnił: "nie mamy z tym problemu, dlatego że przyjęliśmy prawdziwych uchodźców wojennych, od lutego zeszłego roku z Ukrainy".

"Większość ludzi z Afryki i Azji, którzy próbują przedostać się do Europy, to są właśnie nielegalni imigranci ekonomiczni" - ocenił. "Pamiętam, gdy fala nielegalnych imigrantów w roku 2015 szła przez Bałkany, Węgry zgodnie z prawem rejestrowały ich na swojej granicy. Wtedy komunikat tamtejszego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych donosił, że przez Węgry przeszli ludzie z 63 krajów" – przypomniał. "Proszę mi pokazać te 63 kraje, w których toczy się wojna?" – powiedział.

Sellin odniósł się do polityki imigracyjnej Unii Europejskiej. "Wraca cały czas propozycja relokacji uchodźców po wszystkich krajach Unii Europejskiej, z nowym dodatkiem, że ten kto się nie zgodzi będzie płacił 20 tysięcy euro za jednego nieprzyjętego uchodźcę" - powiedział. "Elity europejskie nie rozumieją, że tego typu pomysł, jak relokacja, jest to zachęta dla kolejnych fal imigrantów" - wyjaśnił. "Oni w Afryce mają smartfony i wiedzą, że jeżeli tylko przedostaną się przez granicę europejską to gdzieś ich rozmieszczą, w tym czy innym kraju, ale będą w bogatej Europie. Potem mogą sobie zmienić miejsce pobytu. To jest mechanizm, który nie hamuje procesu nielegalnej imigracji tylko go przyspiesza" - podkreślił Sellin.

"Dlatego referendum jest tak ważne, bo przypuszczam, że pod koniec jesieni będzie twardo przeprowadzana ta absurdalna propozycja legislacyjna w Komisji Europejskiej i Parlamencie Europejskim" - podkreślił. "Jeżeli będziemy mogli położyć na stole wolę narodu polskiego, sprawdzoną milionami głosów, to będziemy mieli podstawę do tego, aby mówić, że naród polski się na to nie zgadza. Czas najwyższy rozpocząć politykę zamkniętych granic Unii Europejskiej" - powiedział Sellin. "Tak jak my to robimy na granicy Białoruskiej" - podsumował. (PAP)

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search