- Kończymy pracę nad specjalną ustawą o artyście zawodowym, która umożliwi 60 tys. ludzi, bo tyle osób w Polsce utrzymuje się głównie z działalności artystycznej, zabezpieczenia zdrowotne i emerytalne. Bardzo wielu z nich nigdy tego nie miało - zapowiedział w Polskim Radiu 24 Jarosław Sellin, wiceminister kultury. Wysłuchaj nagrania audycji
Gość Polskiego Radia 24 mówił o zdejmowaniu obostrzeń z instytucji kulturalnych. - Decyzja sprzed 1,5 miesiąca o zamknięciu placówek kulturalnych oczywiście była dla nich bardzo bolesna. Dobrze, że w II etapie odmrażania otwierają się biblioteki, muzea i archiwa. Jest to jednak skomplikowane w związku z obostrzeniami. Jedni mogą otworzyć się natychmiast, inni po pewnym czasie. Zainteresowanie rzecz jasna nie jest takie jak przed pandemią, ale chcemy, by ludzie tę możliwość mieli - podkreślił.
- Proces otwierania będzie zależał od ustaleń dyrektorów instytucji z Sanepidem. W wielu nowoczesnych muzeach często mamy klimatyzację, co stanowi problem. Są też obiekty delikatne i cenne, przy których nie wolno stosować środków dezynfekcyjnych. Muzea będą się różnie otwierać i różnie będzie z frekwencją - zapowiedział wiceminister.
Podjęte działania
Jarosław Sellin poinformował również, że podjął "17 różnych działań związanych z pomocą instytucjom kultury i artystom. Są to m.in. stypendia, pomoc socjalna, różne ulgi, oferty programowe czy granty ministra". Jak wskazał, "chcemy, by kultura za bardzo nie ucierpiała i straty były jak najmniejsze."
- Kończymy pracę nad specjalną ustawą o artyście zawodowym, która umożliwi 60 tys. ludzi, bo tyle osób w Polsce utrzymuje się głównie z działalności artystycznej, zabezpieczenia zdrowotne i emerytalne. Bardzo wielu z nich nigdy tego nie miało - zwrócił uwagę - dodał.
kultury mogą wznowić działalność
- Trzeba podejmować dramatyczne decyzje o przesunięciu koncertów. Z bólem przesunęliśmy chociażby Koncert Chopinowski. Przy takich konkursach jakość dźwięku i odbioru na żywo to jest walor i jakość. Często takie decyzje trzeba podejmować dla dobra wydarzeń i festiwali, które mają swój urok - ocenił.
- Nie wiemy, czy jesienią pewne koncerty czy filharmonie nie będą mogły być otwarte. Być może będzie mniej pesymistycznie, niż dzisiaj na to patrzymy. Wszystko zależy od krzywej zachorowań i analizy fachowców - podsumował wiceminister kultury.