- Super User
- 2018-2021
- Odsłony: 1203
24.06.2019 J. Sellin dla Interia.tv
Minister Jarosław Sellin goście "Studio Interia.pl"
Minister Jarosław Sellin goście "Studio Interia.pl"
Wiceminister kultury Jarosław Sellin ujawnia w Radiu ZET, czego oczekuje po wtorkowym spotkaniu z prezydent Gdańska ws. Westerplatte. – Jestem otwarty na współpracę. Będę ją proponować pani prezydent. Muzeum zbudujemy. Należy się Polakom i światu w tym symbolicznym, świętym miejscu. Miasto przez ćwierć wieku tego nie zrobiło, zaniedbało ten teren – mówi Beacie Lubeckiej w programie „Gość Radia ZET”.
Beata Lubecka: Jarosław Sellin, wiceminister kultury, PiS, niedoszły eurodeputowany. Nie żałuje pan, że nie dostał się do PE, panie ministrze?
Jarosław Sellin: Bardzo się cieszę, że drużynowo wygraliśmy te wybory i to z wynikiem niespodziewanym. Jak sądzę, pani redaktor też się takiej różnicy i takiego wyniku nie spodziewała.
- Donald Tusk jak zwykle próbuje osiągać sukcesy polityczne przez twarde dzielenie Polaków przez napuszczanie ich na siebie, przez wprowadzanie toksyn agresywnych. On to znowu zrobił - stwierdził Jarosław Sellin w programie "Tłit", komentując zaangażowanie Tuska w wybory.
https://www.facebook.com/WirtualnaPolska/videos/357928248408903
Gość Marka Kacprzaka podkreślił, że to właśnie Tusk dzieli Polaków nie Kaczyński i robi to od 2005 roku od jego podwójnej przegranej. - Uznał widocznie, że twarda walka polityczna powinna polegać na tym, żeby rozbijać wspólnotę, prowokować - powiedział Sellin.
Minister Jarosław Sellin, kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego w rozmowie z Radiem Maryja.
O tym, w jakim kierunku powinny iść zmiany w Unii Europejskiej, rozmawiamy z Jarosławem Sellinem, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na posła do Parlamentu Europejskiego.
– Polacy od 2004 roku, a więc od wejścia do Unii Europejskiej, niezmiennie pozytywnie oceniają nasze członkostwo w jej strukturach. Tylko czy to wciąż jest ta sama Unia Europejska, co 15 lat temu? Czy wciąż przyświecają jej te same wartości?
– Myślę, że ponad 90-procentowe poparcie Polaków dla obecności Polski w Unii Europejskiej wynika z naturalnych przesłanek. My od tysiąca lat uważamy się za część cywilizacji świata Zachodu. A ta cywilizacja w ostatnim półwieczu wytworzyła dwie wielkie organizacje skupiające niemal wszystkie kraje cywilizacji Zachodu, czyli NATO i Unię Europejską. NATO nawet szerzej, bo łączy państwa ponad Atlantykiem. Unia Europejska ściśle dedykowana jest krajom Europy. To jest naturalne, że chcemy w tej Unii być. To poparcie też wynika stąd, że widzimy, że mimo wszystko również dzięki naszej obecności w UE polepsza się sytuacja materialna w Polsce. Bo to, co się Unii Europejskiej udało, to swobodna wymiana towarów, usług, handlu, osób i to dla całej Europy jest dobre. Zacieśnia się współpraca gospodarcza, ale również następuje wyrównywanie szans pomiędzy poszczególnymi krajami dzięki takim programom europejskim, jak polityka spójności czy wspólna polityka rolna. To jest bardzo korzystne dla Polski. Zniszczenia spowodowane II wojną światową, a potem lata funkcjonowania pod butem komunizmu spowodowały, że byliśmy, nie z naszej winy, bardzo zapóźnieni. Można powiedzieć, że teraz ten taki opóźniony Plan Marshalla dzięki Unii Europejskiej dotarł do Polski. Możemy z tego wyrównywania szans korzystać.