- Super User
- 2018-2021
- Odsłony: 506
27.03.2023 Sellin: Pałac Saski został świadomie wyburzony, mamy powinność, żeby go odbudować
Dziś obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Prezydent Andrzej Duda z Małżonką wzięli udział w uroczystościach w Markowej.
Byli w Polsce podczas II wojny światowej ludzie, którzy głęboko w sercu wpisane mieli ideały człowieczeństwa, szacunku dla życia, miłości bliźniego – mówił Andrzej Duda.
– Tutaj, w Markowej pochylamy głowy przed tymi, którzy zostali zamordowani. Dziękujemy Im, Ich rodzinom, za niezwykły dar człowieczeństwa i poświęcenia; za dar dla Rzeczypospolitej, jakim była pomoc drugiemu człowiekowi – podkreślał.
Podczas uroczystości Prezydent wręczył powołania w skład Komitetu Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów. Jednym z członków Komitetu został minister Jarosław Sellin.
- Jeśli PO wróci do władzy to Tusk schowa sprawę reparacji głęboko do szuflady - oceniał w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister kultury Jarosław Sellin.
W ubiegły piątek podczas spotkania z mieszkańcami w Bytomiu szef PO Donald Tusk był pytany m.in. o reparacje wojenne od Niemiec, których domaga się Polska. Zadał je jeden z mężczyzn, którego przodkowie – jak opowiadał - zostali wysłani na roboty przymusowe; zarzucał on politykom PO, że wyśmiewają starania o reparacje. W odpowiedzi został wyśmiany przez lidera PO.
- Człowiek opowiedział swoją osobistą historię, należała mu się jakaś empatia, a tymczasem spotkał się z szyderstwem, menelskim językiem i próbą napuszczenia tłumu zwolenników Tuska na niego - ocenił Jarosław Sellin.
Wiceminister kultury przekonywał przy tym, że Tusk jest na tyle uzależnionym od Niemiec i Brukseli politykiem, że na pewno nie będzie podejmował tematu reparacji, jeśli PO wygrałaby jesienne wybory parlamentarne.
Raport o stratach
1 września ub.r. zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 3 października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
3 stycznia br. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na notę z 3 października 2022 r. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.
Minister Jarosław Sellin wziął udział w obchodach Dnia Jedności Kaszubów, który odbył się w Gniewinie.
Podczas przemówienia na rozpoczęcie Zjazdu powiedział do zgromadzonych:
"Dzień Jedności Kaszubów jest nawiązaniem do roku 1238, do pierwszej pisemnej wzmianki gdzie pojawia się nazwa Kaszuby w Bulli papieskiej. Poza formalnymi dniami jedności Kaszubów mieliśmy nieformalne 2 dni - 11 czerwca 1987 w Gdyni i 5 czerwca 1999 roku w Sopocie.
W Sopocie 5 czerwca 1999 roku, kiedy pielgrzymka kutrów rybackich przypłynęła z półwyspu helskiego na nabrzeże sopockie, gdzie odbywała się Msza usłyszeliśmy: "Pozdrawiam lud kaszubski, odwiecznych gospodarzy tej pomorskiej ziemi."
"Pragnę raz jeszcze zachęcić was byście nadal strzegli swojej tożsamości poprzez podtrzymywanie więzów rodzinnych, pogłębianie swojego języka i przekazywanie swojej tradycji młodemu pokoleniu. Trzymajcie z Bogiem zawsze". Te słowa wypowiedział do nas Święty Jan Paweł II Wielki.
Wiemy co się dzieje w naszej ojczyźnie od 2 tygodni. Wiemy, że nigdzie na świecie nie było takiego ataku na najważniejszego Polaka w naszej 1000 letniej historii jaki wyszedł z Polskiej ziemi. Mam 2 prośby.
Jeśli akordeoniści mogą zadedykować jedną melodię, którą zagrają w ramach bicia rekordu Janowi Pawłowi II będę bardzo za to wdzięczny i mam drugą prośbę do zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko Pomorskiego, aby przyjął uchwałę przypominającą ile my Kaszubi, my Pomorzanie zawdzięczamy Janowi Pawłowi II."
Gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie 6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET w sobotę 18 marca byli: Jarosław Sellin (Prawo i Sprawiedliwość), Michał Kobosko (Polska 2050), Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska), Bożena Żelazowska (Polskie Stronnictwo Ludowe) i Krzysztof Bosak (Konfederacja).
Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości podał przykład wojny na Bałkanach. - Też nie bardzo wierzyliśmy, że po wojnie domowej na Bałkanach stanie przed sądem Milošević i Mladić, a jednak stanęli - powiedział. Stwierdził też, że ewentualne zatrzymanie Putina zależy od sytuacji w Rosji i tego, "czy jego reżim przetrwa".
Myśliwce MiG dla Ukrainy. "Pomoc nie powinna mieć granic"
Politycy odnieśli się też do wspierania Ukrainy przez Zachód. Zwłaszcza w świetle decyzji - njapierw Polski, a później Słowacji - o dostarczeniu samolotów MiG-29. - Zachód coraz bardziej rozumie, że Ukraina musi tę wojnę wygrać, a Rosja przegrać - mówił Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.
- Ukrainę trzeba dozbrajać, żeby nikt z dyktatorów już nigdy nie poważył się na takie działania. Teraz przekraczamy pewien próg, co do którego były wątpliwości, czyli przekazywanie samolotów - powiedział. Jednocześnie stwierdził, że w jego opinii "nie powinno być granicy w przekazywaniu sprzętu". - Tony wojskowych maszyn nielegalnie wjechały na teren Ukrainy i należy się im (Ukraińcom - red.) pomoc - mówił.