To kolejny dowód na to że radykalne reformy wymiaru sprawiedliwości są potrzebne – ocenia wiceminister kultury Jarosław Sellin. Polityk odniósł się w ten sposób do oświadczenia I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf w związku z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o SN.
Małgorzata Gersdorf mówiła wczoraj, że dla burzycieli demokratycznego państwa prawnego, jakim jest w konstytucji Rzeczpospolita Polska, nie ma żadnego usprawiedliwienia ani prawnego, ani moralnego.
Ostrzegła też przed łamaniem umowy społecznej, jaką jest konstytucja. Jest to ścieżka nad przepaścią, w którą może spaść cały Naród – dodała. Wiceminister Jarosław Sellin wskazuje na szerszy kontekst tego wystąpienia.
– Zarówno ten niemądry list, jak i udział w manifestacjach, nawet ze świeczkami, wbrew zapewnieniom, że tak nie było, przemawianie na tych manifestacjach, wchodzenie do siedziby czołowej partii opozycyjnej na narady o charakterze politycznym – to wszystko są dowody na to, że wymiana kadr na najwyższych szczeblach jest absolutnie konieczna. Mamy do czynienia z grupą sędziów rozemocjonowanych politycznie, którzy zapomnieli, jaką misję powinni pełnić, być niezawiśli i apolityczni, a tymczasem angażują się bardzo mocno w politykę – mówi Jarosław Sellin.
W środę prezydent podpisał nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nową ustawę o Sądzie Najwyższym.