– Flaga biało-czerwona jest jednym z najważniejszych symboli, konstytuujących nasza wspólnotę. Lubimy pod nią maszerować, cieszyć się z tego, że żyjemy w niepodległym kraju, a ten symbol przypomina naszą dramatyczną historię. Nikomu nie można odmawiać używania flagi biało-czerwonej, nawet podczas demonstracji politycznych – stwierdził w trakcie programu „Gość poranka" wiceminister kultury Jarosław Sellin.Zobacz nagranie programu
W Polsce obchodzimy we wtorek Dzień Flagi RP, jedno z najmłodszych świąt państwowych. Zostało ustanowione uchwałą Sejmu w 2004 roku, by propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. Z tej okazji, ale też z uwagi na Dzień Polonii i Polaków za Granicą oraz Święto Konstytucji 3 Maja, na fasadzie Pałacu Prezydenckiego pojawiła się okolicznościowa iluminacja.
Wybór 2 maja nie był przypadkowy i ma uzasadnienie historyczne. Właśnie tego dnia, w 1945 roku, polscy żołnierze z 1. Dywizji Kościuszkowskiej zawiesili biało-czerwoną flagę na Kolumnie Zwycięstwa (Siegessäule) w Berlinie.
Dwa lata temu ówczesny dyrektor Muzeum Wojska Polskiego prof. Zbigniew Wawer, podkreślił, że polska flaga i polscy żołnierze nierozerwalnie wiążą się ze zdobyciem stolicy hitlerowskich Niemiec.