05.05.2024 Sellin w TV Republika: Unia została skradziona przez środowiska lewicowo-liberalne

niezalenaUnia Europejska, zamiast być organizacją suwerennych państw narodowych, które pragmatycznie ze sobą współpracują, zaczęła być lansowana ideologicznie, aby porządkować nam życie - mówił w TV Republika Jarosław Sellin, kandydat do Parlamentu Europejskiego z pomorskiej listy Prawa i Sprawiedliwości.

O kształcie Unii, współczesnych zagrożeniach i nadchodzącym nowym rozdaniu w Parlamencie Europejskim mówił w Telewizji Republika Jarosław Sellin, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Przypomniał, że „kiedy wchodziliśmy do Unii, mieliśmy słuszne poczucie, że to należne nam miejsce”. - Zachód budował dwie struktury przez wiele lat - NATO i Unię Europejską - i Polska od samego początku powinna być w tych dwóch strukturach, gdyby nie sowiecki but, gdyby nie była za żelazną kurtyną - wskazał.

- Mieliśmy też poczucie, że wchodzimy do organizacji, w której jest strefa wolności i swobód - mówił. Przyznał, że „po dwudziestu latach możemy mieć odczucia, że Unia to organizacja nakładająca więcej zakazów i nakazów”. - Z tym się niestety zaczyna kojarzyć - dodał.

Zdaniem Sellina, UE „została ukradziona przez środowiska lewicowo-liberalne, a po tym zideologizowana”. - Zamiast być organizacją suwerennych państw narodowych, które pragmatycznie ze sobą współpracują, zaczęła być lansowana ideologicznie, aby porządkować nam życie - tłumaczył.

Dopytywany o popierany przez Lewicę postulat zniesienia veta w UE, odparł:

„Robert Biedroń się myli. Monopolizacja władzy przez środowiska lewicowo-liberalne sprawiła, że Unia się dobrze nie rozwija. Dwadzieścia lat temu miała większy potencjał, niż Stany Zjednoczone, dziś to już o kilkadziesiąt procent potencjał mniejszy”.

- Po wyborach do europarlamentu siły pseudochadeckie - do których należy Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe - będą chciały ten proces przyspieszyć. To oznacza bardzo silne ograniczenie suwerenności i niepodległości państw wewnątrz Unii Europejskiej - mówił.

Sellin wskazał, że o ile „teraz słyszymy taktyczne wymówki, że o zmianach traktatowych nie ma mowy”, o tyle „po wyborach po prostu się je wyciągnie i zacznie się je forsować”. - Tak czytam również expose ministra Radosława Sikorskiego w Sejmie, kiedy przedstawiał założenia polityki zagranicznej - przypomniał słowa szefa MSZ o gotowości polskiego rządu do negocacji ws. zniesienia zasady jednomyślności w UE.

- Mimo, że jego rząd mówi, że nie chce zmian traktatów, to on mówi, że jest na taka dyskusję otwarty. Widać sprawdzanie, na ile mogą się posunąć. Na pewno daleko posuną się po wyborach. Dlatego tak ważne jest, żeby w tych wyborach siły konserwatywno-prawicowe chociaż dorównały siłom lewicowo-liberalnym - podsumował, zachęcając do udziału w wyborach.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search