W czwartek władze Gdańska i Sopotu zarzuciły rządowi, że nie dofinansowuje ratowania zabytków w ich miastach. Wiceminister kultury odpowiedział liczbami i przykładami. Przy okazji - ogłoszono plan budowy Skarbca Bazyliki Mariackiej.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego ogłosił plan budowy Skarbca Bazyliki Mariackiej. Inwestycja miałaby powstać na placu przy bazylice, który po wojnie pozostał niezabudowany - a w obiekcie moglibyśmy oglądać wszystkie zabytki, które pochodziły ze świątyni, ale w różnych okolicznościach z niej zniknęły.
W czasie konferencji odpowiedziano na zarzuty władz Gdańska i Sopotu. Podczas briefingu ich przedstawiciele przedstawili wykaz złożonych wniosków o dofinansowanie remontów zabytków, twierdząc, że mimo obietnic, wszystkie spotkały się z odmową, natomiast miasta straciły wiele dochodów z powodu przepisów Polskiego Ładu. Politycy PiS kontrują, podając liczby: 42 miliony złotych na zabytki w Gdańsku, 4 miliony na zabytki w Sopocie i 9 na zabytki powiatu gdańskiego.
Skąd ta rozbieżność? Po przestudiowaniu listy dofinansowanych projektów okazuje się, że wnioski te w większości składały konkretne instytucje. O ile więc Sopot otrzymał pieniądze tylko na jeden wnioskowany projekt, a Gdańsk na żaden, to tylko w tym roku dofinansowano łącznie 19 projektów w Gdańsku, w Sopocie 2, a w powiecie gdańskim - 18