- Mieliśmy z tym kłopot przez ostatnie lata, myślę, że Ukraińcy wiele przemyśleli po 24 lutego, zobaczyli, gdzie są prawdziwi przyjaciele - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister kultury Jarosław Sellin.
- Zaszłości z przeszłości należy zamykać, wyjaśniać, wyciągać rękę. To nie są łatwe sprawy, pamiętamy ludobójstwo, rzeź wołyńską dokonaną przez ukraińskich nacjonalistów, chcemy dokonywać poszukiwań i pochować ofiary - stwierdził Jarosław Sellin.
Jak wyjaśnił, ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej "mieliśmy kłopot przez ostatnie lata". - Myślę, że Ukraińcy wiele przemyśleli po 24 lutego, zobaczyli, gdzie są prawdziwi przyjaciele - ocenił.
Pochować i upamiętnić
- Chcemy, aby w miejscach, w których pogrzebano ofiary, przeprowadzić ekshumacje i we właściwy sposób pochować i upamiętnić tych ludzi - powiedział Jarosław Sellin.
Gość audycji dodał, że podstawowym warunkiem dla odbudowy relacji i wyjaśnienia dyskusji historycznych jest przetrwanie Ukrainy.
- Warunek numer jeden to to, że musimy pomóc przetrwać państwu ukraińskiemu i ze względów historycznych, i ze względu na współczesność. Jeśli Ukraina nie przetrwa, to i nasza wolność i niepodległość jest zagrożona - ocenił.