29.10.20022 Polska zbuduje elektrownię jądrową z USA. Opozycja pozytywnie zareagowała na decyzję rządu

IplW piątek wieczorem o tym, że z USA wybudujemy elektrownię jądrową, poinformował premier Mateusz Morawiecki. W sobotę decyzję polskiego rządu skomentowali m.in. politycy opozycji.

Komentarze polityków
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna w Programie Trzecim Polskiego Radia z uznaniem wypowiedziała się o decyzji rządu w tej sprawie. – Sądzę, że wszyscy oceniamy to pozytywnie. Nasz sojusz z Amerykanami to jest polska racja stanu. Poza tym warto w sprawach tak wrażliwych i niezwykle istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego projektów zawierać umowy z partnerami demokratycznymi. Trzymam kciuki za polską energetykę i za elektrownię jądrową – mówiła. Przyznała przy tym, że wszystkie rządy zasypiały gruszki w popiele w tej kwestii.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podkreślił, że rząd zdecydował się w tej sprawie na „pewnego partnera”.

– Na Amerykanów, którzy takie elektrownie atomowe mają i w dużej mierze ich mix energetyczny na energetyce jądrowej się opiera (...) Bardzo dobry wybór – powiedział. Zwrócił przy tym uwagę, że strona polska chce też rozmawiać na temat kolejnych elektrowni z Koreą Południową i Francją.

Poseł PSL – Koalicji Polskiej Marek Sawicki zaznaczył, że „kryzys energetyczny jest tu i teraz”, a pierwsze siłownie atomowe pojawią się za 10 lub 15 lat. Jego zdaniem należy przy tym rozwijać system przesyłowy w głąb Polski. – Czas najwyższy do tych spraw podchodzić kompleksowo, a nie wyrywkowo ogłaszać tylko pojedyncze decyzje – dodał.

Z kolei szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot powiedział, że Andrzej Duda od początku popierał polskie plany dotyczące rozwoju energetyki jądrowej.

– Pan prezydent uczestniczył we wszystkich działaniach, wszystkich rozmowach. Osobiście prowadził te działania w porozumieniu z rządem. Bardzo cieszy się z tego kroku do przodu, który Polska dokonała w zakresie porozumienia z Amerykanami – mówił.

Kto zbuduje drugą elektrownię jądrową?
Zgodnie z zapowiedzią premiera i polskiego rządu, Westinghouse będzie partnerem Polski w budowie pierwszej z dwóch planowanych elektrowni atomowych, która ma powstać na Pomorzu w ramach państwowego programu. Pierwszy z trzech reaktorów elektrowni ma według planów zostać ukończony w 2033 roku, zaś kolejne mają być przekazywane co dwa lata.

Piątkowe ogłoszenie było pokłosiem m.in. niedawnych rozmów wicepremiera Jacka Sasina i minister klimatu i środowiska Anny Moskwy w Waszyngtonie. Sasin powiedział wówczas, że udało się w trakcie tych rozmów wyjaśnić większość kwestii spornych. Dodał, że w podjęciu decyzji ważne dla Polski były plany Westinghouse i USA, by utworzyć w naszym kraju centrum energetyki atomowej dla całego regionu.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search