03.09.2022 Co prezydent sądzi o reparacjach? "Postawił sprawę w sposób prawniczy". Sellin: "Elity niemieckie do tego dojrzeją". Jest i ciekawy głos PSL

wpolityce„Raport oficjalnie został przekazany na ręce pełnomocnika rządu niemieckiego ds. kontaktów z Polską” - mówił w radiowej Trójce wiceminister kultury Jarosław Sellin w dyskusji nt. reparacji. Jak podkreślał, „pojednanie polsko-niemieckie jest konieczne i powinno być budowane na sprawiedliwości i prawdzie”. „W prawie każda szkoda musi być zrekompensowana” - powiedział szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot, przedstawiając stanowisko głowy państwa.

1 września na Zamku Królewskim w Warszawie w czwartek zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Podano, że ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

 

„Elity państwa niemieckiego do tego dojrzeją”
Dzisiaj już ten raport oficjalnie został przekazany na ręce pełnomocnika rządu niemieckiego ds. kontaktów z Polską (…), po to, żeby już struktury władzy państwa niemieckiego się z tym raportem mogły zapoznać — poinformował Jarosław Sellin, pytany w „Śniadaniu w Trójce” o harmonogram działań rządu w sprawie reparacji.

Jak podkreślił wiceminister, są dowody na to, że raport o stratach Polski wzbudził duże zainteresowanie w Niemczech, a wśród komentarzy publicystów i historyków są także takie, które przyznają rację Polsce.

Myślę, że to będzie rzeczywiście dłuższy proces polegający na tym, że sami Niemcy, społeczeństwo niemieckie, m.in dzięki temu raportowi, będą pozyskiwali więcej wiedzy na temat tego, co się naprawdę działo, na ziemiach polskich w czas ich okupacji, bo tej wiedzy nie jest zbyt wiele (…). Polska była pokrzywdzona najbardziej, proporcjonalnie i relatywnie w porównaniu do innych krajów okupowanych w Europie, straciła proporcjonalnie najwięcej obywateli, miała największe zniszczenia materialne, a odszkodowań istotnych w ciągu tych 80 lat Polsce nie wypłacono— tłumaczył.

Społeczeństwa demokratyczne polegają na tym, że jak się już zmienia świadomość, to jest już oddolny nacisk, żeby sprawę załatwić. I moim zdaniem, prędzej czy później elity państwa niemieckiego do tego dojrzeją

— wyjaśniał dalej Jarosław Sellin, podając przykład nacisku opinii publicznej ws. pomocy Ukrainie walczącej z Rosją, co wywarło realny wpływ na rząd niemiecki.

Jak zaznaczył, sprawy reparacji nie można „poganiać”, lecz dodał, że od teraz nie będzie takiego spotkania bilateralnego z Niemcami, w którym nie wybrzmi ten temat.

Pojednanie polsko-niemieckie jest konieczne i powinno być budowane na sprawiedliwości i prawdzie; żeby nie było ono nazywane „kiczem pojednania”, tę sprawę z przeszłości trzeba załatwić. Bez tego w naszych relacjach coś zawsze będzie krwawić — powiedział wiceminister kultury.

PO chce „konkretnego harmonogramu”
Poseł PO Marcin Kierwiński domagał się jednak konkretnego harmonogramu działań od rządu.

Niech rząd PiS-u nie robi takiej populistycznej pokazówki, tylko niech powie: „tego dnia i tego dnia złożymy wniosek o reparacje”— mówił.

Obawiam się, że ten raport (…) ma związek z tym, że za rok mamy wybory parlamentarne,, PiS-owi wszystko wypada z rąk— atakował.

Prezydent popiera działania rządu
Pan prezydent zna świetnie historię (…). ale pan prezydent jest też prawnikiem i kiedy z nim rozmawiałem, to postawił sprawę w sposób bardzo prawniczy. W prawie każda szkoda musi być zrekompensowana — zaznaczył szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot, pytany o stanowisko głowy państwa.

Wielka Brytania w czasie I wojny światowej poniosła z rąk Niemiec straty nieporównywalnie mniejsze niż Polska w czasie II wojny światowej. Niemniej do niedawna Niemcy płaciły ciągle reparacje dla Wielkiej Brytanii z tytułu strat w I wojnie światowej— przypomniał minister.

Paweł Szrot dodał, że rząd ma pełne poparcie prezydenta w kwestii ubiegania się o reparacje.

Będzie wspierał je w miarę, jak przybiorą one konkretny kształt. Główne zdania są po stronie rządu— powiedział.

„Stanowisko PSL jest niezmienne”
Jakie jest z kolei stanowisko PSL? Marek Sawicki przypomniał, że 18 lat temu również głosował w Sejmie za uchwałą ws. strat Polski.

Stanowisko PSL jest niezmienne – Polsce reparacje wojenne się należą— powiedział jasno poseł ludowców.

W ocenie Sawickiego raport przygotowany przez zespół Arkadiusza Mularczyka jest „niekompletny”, powołując się na ustalenia innych badaczy.

Dobrze byłoby, żeby jeszcze raz to przejrzeć. Raport jest obszerny, trzytomowy i jestem przekonany, że na jego podstawie da się przygotować stosowny wniosek. Tylko dzisiaj chciałbym usłyszeć, także od prawnika, wybitnego prawnika, pana prezydenta Andrzeja Dudy, w jakim kierunku te wnioski będą zmierzać, przed jakimi sądami będziemy składali pozwy, z czym wystąpimy do strony niemieckiej, bo wtedy będziemy wiedzieli dokładnie, co mamy popierać— dodał.

W ocenie posła PSL nie można pominąć żądań pod adresem Rosji.

Przestańmy się bać— stwierdził.

Wierzę, że kiedyś Rosja wojnę w Ukrainie przegra, a następcy Putina będą musieli się z tego wszystkiego rozliczyć. W tym zakresie także Polska powinna być gotowa, aby żądać swoich racji— dodał.

Czas przestać się licytować wewnątrz rządu „czy”, tylko po prostu zrobić to — powiedział Marek Sawicki.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search