Gdański oddział Telewizji Polskiej przeszedł prawdziwą rewolucję. We wtorek oficjalnie działalność rozpoczęło studio, które zostało przebudowane i odnowione. To jednak nie koniec. W przyszłym roku do dyspozycji gdańskiej TVP ma być w pełni wyposażony wóz transmisyjny.
- To początek rewolucji, podkreśla prezes Telewizji Polskiej - Jacek Kurski. - To jest nasza olbrzymia przewaga względem komercyjnych telewizji. Mamy 16 profesjonalnych ośrodków, które nie były w pełni wykorzystywane ze względu na opóźnienie technologiczne. Wszystkie sygnały w telewizjach regionalnych idą w formacie SD, a nie jak powinny HD. Trzeba to wszystko unowocześniać technologicznie i doposażyć, aby ośrodki regionalne zaczęły konkurować z innymi - mówi Kurski.
MINIMALIZM I PRZEJRZYSTOŚĆ
Prezes Telewizji Polskiej dodał, że gdańskie studio jest skromne i podoba się widzom. - W telewizji powinna być stosowana zasada, aby w studiu było jak najmniej detali, które mogłyby zwracać uwagę. To musi być spójne, koherentne, jednolite i przejrzyste. Bardzo ładne studio i wiem, że się widzom podoba, bo funkcjonuje już od pewnego czasu.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego - Jarosław Sellin podkreślił, że gdański ośrodek w końcu doczekał się studia na miarę XXI wieku. - Studio ma wszystkie techniczne możliwości, które powodują, że można robić wspaniałą scenografię i wspaniałe tło. Tak właśnie powinno to wyglądać - podsumował minister.
Odnowienie studia i gruntowny remont kosztował ponad 300 tysięcy złotych.