26.03.2017 Sellin: jeżeli nie zreformujemy Unii, ona się sama rozpadnie

tvp infoDeklaracja rzymska jest początkiem w reformowaniu Unii Europejskiej – zaznaczył w programie „Minęła 20", Jarosław Sellin z PiS. – Powinniśmy dążyć do tego, żeby Europa była jak najbardziej zjednoczona. Jeżeli jest zjednoczona, to powinna iść tym samym tempem – przekonywał z kolei Paweł Pudłowski z Nowoczesnej. Zobacz nagranie programu

 

– Deklaracja rzymska jest początkiem w reformowaniu Unii Europejskiej. Musimy tę dyskusje bardzo szczerze przeprowadzić. Jeżeli Unii nie zreformujemy, to nie chcemy tego, ale ona się sama rozpadnie poprzez na przykład kolejne „exity" – stwierdził na antenie TVP Info Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.

Dodał jednocześnie, że błędem jest „ideologiczne ujednolicanie Europy", co lansują siły lewicowo-liberalne. To w jego ocenie może doprowadzić do rozpadu Unii. Podkreślił, że obecnie Europa jest daleko od tego, co wymarzyli sobie założyciele Unii Europejskiej tacy jak Robert Schuman.

– Zastanawiam się, na ile te założenia z Rzymu będą współgrać z tym, co się wydarzyło w Wersalu. Tam mieliśmy zupełnie inną retorykę – mówiła z kolei Borowska.

„Będziemy działać wspólnie, w zależności od potrzeb w różnym tempie i z różnym nasileniem, podążając jednocześnie w tym samym kierunku" – głosi Deklaracja Rzymska, przyjęta w sobotę przez przywódców 27 państw i instytucji UE. Unia jest niepodzielona i niepodzielna – podkreślono w dokumencie.

Tymczasem na początku marca podczas spotkania w Wersalu przywódców Francji, Niemiec, Włoch i Hiszpanii, Angela Merkel stwierdziła, że „ Europa różnych prędkości jest koniecznością, w przeciwnym razie dojdzie do zastoju".

– Unia Europejska dla nas, Polaków, to przede wszystkim prosty schemat: strefa bezpieczeństwa i rozwoju. Powinniśmy w obszarze tych dwóch stref zabiegać o to, żeby Polska nie znalazła się w ogonie czy gdzieś na kolejnej prędkości – wymieniał Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Podkreślił, że dużą rolę, by Polska nie została zepchnięta na margines polityki europejskiej, będą mieli Donald Tusk, Beata Szydło oraz Andrzej Duda.

– Przy zaostrzeniu kursu różnych krajów, czego przykładem jest Brexit. My, Polacy, powinniśmy dążyć do tego, żeby Europa była jak najbardziej zjednoczona. Jeżeli jest zjednoczona, to powinna iść tym samym tempem – przekonywał Paweł Pudłowski z Nowoczesnej.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search