Mamy wyjaśnienia policji, świadków, szefów służb. Mamy człowieka, którzy przyznał, że popełnił błąd w czasie tej kolizji. Dziwi mnie, że natychmiast ruszają tam politycy opozycji i próbują namawiać do zmiany zeznań — powiedział Jarosław Sellin, wiceminister kultury, w „Śniadaniu radia Zet".
Z kolei Marek Sawicki z PSL stwierdził, że nie warto wykorzystywać takich wypadków do gry politycznej.
Wypadki się zdarzają. Ale to symboliczny obraz państwa PiS. Mamy kolizję. Ponieważ dotyczy to premiera, to o tym wiemy, ale po tak drastycznych zmianach, wypadków wśród obywateli jest mnóstwo, ale o tym się nie mówi. Żaden samochód nie miał prawa wjechać pomiędzy samochody z kolumny pani premier. Profesjonalizm ochroniarzy pani premier jest bardzo niski. Nie dobiera się ochrony ze względu na doświadczanie, ale na dawne koneksje, przyzwyczajenia. Potem mamy sytuację, że ochraniający nie narzuca dyscypliny, tylko dysponent. Ten transport był daleko nieprofesjonalny — stwierdził Sawicki.
Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz zapytany o to, czy PO złoży wniosek o dymisję ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, odpowiedział, że o tym się przekonamy.
Na razie składamy wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o to, by sprawdziła wszystkie procedury, które są w Biurze Ochrony Rządu. Do tego dołożymy również niejasne stwierdzenia dotyczące samolotu lecącego z Londynu — mówił Tyszkiewicz.
Posłowi PO odpowiedział Jarosław Sellin.
Posłowie PO nie powinni w ogóle wypowiadać się na temat wypadków, przy katastrofie która miała miejsce za czasów waszych rządów — podkreślił.
Zdaniem Marka Jakubiaka z Kukiz'15, polityka nie ma nic wspólnego z tym wypadkiem.
Tu mamy do czynienia z indolencją BOR. To trwa już od lat. Przypomnę kuriozalny przypadek zaatakowania na Ukrainie prezydent jajkiem. Pamięta pan to? Wtedy byliście u władzy. Mamy do czynieni od lat z tym, że najważniejsze osoby w państwie są źle chronione — mówił Jakubiak zwracając się do posła PO.
Dodał, że winy nie szukałby w prędkości, z jaką jechał młody człowiek.
Premier wylądowała na drzewie, co jest absolutnie nie do przyjęcia. Wszystko inne jest nie ważne. Najważniejsze jest to, że pani premier zachowała zdrowy rozsądek i zapięła pasy, bo inaczej wyleciała by przez przednią szybę. Ja nie widzę winnego w ministrze Błaszczaku, bo to kierowca jest źle przygotowany. Jeżeli 6-metrowa potężna limuzyna daje się wybić przez mały samochód, to coś jest nie tak. Ja się pytam, jak premier polskiego rządu jest chroniona, skoro premier wylądowała na drzewie? — zwrócił uwagę Marek Jakubiak.
Zdaniem Adama Szłapki z Nowoczesnej, minister Błaszczak jest dobrym politykiem, jeżeli chodzi o ostre mówienie w imieniu PiS. Jeśli chodzi o bycie szefem MSWiA, to ostatni polityk, który powinien nim być.
Jest chaos w służbach, nie ma poczucia stabilności. Mamy dobrych funkcjonariuszy, ale mamy nieodpowiedzialnego polityka, który wprowadza chaos. W Polsce, która jest doświadczona przez nieprzestrzeganie procedur, przyszedł czas, że muszą odpowiedzialność ponosić politycy, którzy namawiają ochronę do zmiany procedur — mówił Szłapka.
Poseł wyjaśnił także, dlaczego Nowoczesna zaproponowała pomoc prawną kierowcy seicento.
Doszło do wypadku i po kilku godz mamy osobę winną. W państwie prawa każdy ma prawo do obrony, jeżeli państwo całą swoją energią chce oskarżyć jedną osobę za wypadek, to chcemy jej zaoferować prawo do obrony. To nie jest tak, że wychodzi minister Błaszczak i mówi, że mamy falę hejtu. Nie można bagatelizować tego typu sytuacji — dodał Szłapka.
Minister Jarosław Sellin, odnosząc się do pytania o potrzebę reformy BOR, przypomniał, że w zeszłym roku w Polsce odbyły się dwie potężne imprezy, które były naznaczone ogromnym ryzykiem.
Nie było tak, że nie byliśmy namierzani przez ludzi złej woli. Służby wykonały swoje zadanie, Wszystko wydarzyło się spokojnie. Reformy w BOR będą – być może powstanie nawet nowa służba. Nie jest tak, że wszystko jest w porządku. Po poprzednikach trzeba wiele poprawić i to się dokonuje. Ta służba będzie poprawiona — zapewnił Sellin.
Małgorzata Sadurska zapytana o to, czy może coś więcej powiedzieć na temat stanu zdrowia pani premier odpowiedziała, że zapewnienia o dobrym samopoczuciu premier Szydło były przekazywane na dwóch konferencjach prasowych. Przypomniała również, że sama pani premier zapewniła na Twitterze o swoim dobrym stanie.
Rozmawiajmy o tym, co jest oficjalne, a nie o domysłach. Wypadek był poważny. Pani premier na szczęście nie ucierpiała, ale jej funkcjonariusz BOR ma dość poważne obrażenia. Zadziwia mnie nakręcanie negatywnej sytuacji o funkcjonariuszy bez doświadczenia. Tak nie można. Funkcjonariusz, który poradził auto miał 15 lat doświadczenia. Nie można mówić, że to funkcjonariusz pisowski. Powinniśmy wyciągać wnioski i poprawiać bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie — podkreśliła Sadurska.
Odpowiadając jej, poseł Marek Jakubiak powiedział, że skoro jest tak dobrze, to dlaczego premier leży w szpitalu?
Z tego co wiem, ma obrażenia po pasach bezpieczeństwa – które na szczęście zapięła - otarcia, pęknięte żebra. Jeżeli to jest faktem, to należy wyjść, o tym powiedzieć, a nie powodować, że tworzą się domysły i spekulacje — powiedział Jakubiak.