08.05.2019 Wiceminister kultury: opozycja prowokuje spór światopoglądowy

logo pr1-- Po stronie naszych przeciwników politycznych być może dominuje taki pogląd, że w ostatnich 30 latach społeczeństwo polskie już się mocno zmieniło i być może nakręcanie antychrześcijańskich, antyklerykalnych i antyreligijnych emocji spowoduje, że wygrają wybory - powiedział wiceminister kultury Jarosław Sellin w "Sygnałach dnia".

Donald Tusk 3 maja na Uniwersytecie Warszawskim wygłosił wykład "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach". Poprzedziło go wystąpienie redaktora naczelnego pisma "Liberté!" Leszka Jażdżewskiego, który mówił między innymi, że Kościół katolicki w Polsce "zaparł się Chrystusa i stracił moralny mandat, aby sprawować funkcję sumienia narodu". Kilka dni później Tusk, odnosząc się do przemówienia Jażdżewskiego, stwierdził, że "niektórych słów na pewno by nie użył".

Jarosław Sellin w radiowej Jedynce wątpił, by tak "intensywnie zapowiadane i przygotowywane przemówienie Donalda Tuska" na UW nie było poprzedzone konsultacjami, co znajdzie się w przemówieniu wstępnym. - Myślę, że Donald Tusk raczej był zainteresowany tym, czy przypadkiem ktoś mu tego show nie ukradnie - powiedział wiceminister.

Zdaniem Jarosława Sellina wystąpienia obu prelegentów wpisują się w kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. - Po stronie naszych przeciwników politycznych być może dominuje taki pogląd, że w ostatnich 30 latach społeczeństwo polskie już się mocno zmieniło i być może nakręcanie antychrześcijańskich, antyklerykalnych i antyreligijnych emocji spowoduje, że wygrają wybory - powiedział Jarosław Sellin. Dlatego - zdaniem wiceministra kultury - polityczni oponenci Zjednoczonej Prawicy prowokują spór światopoglądowy, by na tych emocjach dojść do władzy.

Jarosław Sellin zaznaczył, że Zjednoczona Prawica idzie do wyborów do europarlamentu z wyraźnym przekazem ideowym, którego nie ma Koalicja Europejska. - Nasi przeciwnicy, bardzo wewnętrznie też podzieleni, choć zjednoczeni politycznie przeciwko PiS, takiego wspólnego poglądu nie mają i w związku z tym są chyba zainteresowani takim rozhuśtaniem emocji, najlepiej właśnie na bazie sporu światopoglądowego, mocno angażującego emocjonalnie wszystkich - ocenił gość Jedynki. - W związku z tym prowokują tego typu sytuacje - dodał.

Wiceminister przyrównał też wystąpienie Leszka Jażdżewskiego do działań Ruchu Palikota i przypomniał, jak obecna opozycja, nawet będąc u władzy, dzieliła Polaków. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search