Od 3 lat z utęsknieniem czekam na jakąś ofertę programową ze strony jakiejkolwiek partii opozycyjnej, żeby móc z czymś polemizować. Bo cały czas widzę tylko i wyłącznie anty-PiS wśród totalnej opozycji. A tutaj jest zapowiedź przedstawienia na początku grudnia bardzo poważnego programu dla Polaków, z którym będziemy mogli wreszcie polemizować— mówił ironicznie w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Sellin, wiceminister kultury I dziedzictwa narodowego.
wPolityce.pl: Mecenas Giertych już przesądza kto jest winien w sprawie KNF. Jak ocenia Pan jego działania?
Jarosław Sellin: Nie słyszałem, żeby Roman Giertych stał się prokuratorem. A od szukania winnych są prokuratorzy i służby. Te zadziałały i nadal intensywnie działają w sprawie KNF.
Prezydent powinien być przesłuchany, jak sugeruje Giertych?
Prokuratura prowadząc śledztwo w jakiejś sprawie ma prawo do ustalenia harmonogramu przesłuchań. Jeżeli uzna, że potrzebna jest rozmowa w sprawie z jakimś polskim obywatelem, niezależnie od stanowiska, jakie pełni, to powinien się na takim spotkaniu stawić.
Nagranie, które chce Giertych przekazać prokuraturze, to zapis rozmowy z lipca. Dlaczego, Pana zdaniem, wcześniej nie powiadomił o nim organów ścigania?
Jeżeli dysponuje jakimiś nagraniami dowodowymi w sprawie, którą prowadzi już prokuratura, to powinien je jak najszybciej dostarczyć. Myślę, że prokuratura też powinna wyjaśnić dlaczego coś, co wypełniało znamiona poważnego przestępstwa, czy podejrzenia przestępstwa, było przetrzymywane przez 8 miesięcy. Myślę, że pan Leszek Czarnecki i pan Roman Giertych również z tego powinni się wytłumaczyć. Bo jak jest podejrzenie popełnienia poważnego przestępstwa, to powinna być reakcja natychmiastowa, a nie zwlekanie przez tyle miesięcy z ujawnieniem materiałów, które mogłyby świadczyć o takim przestępstwie.
Opozycja chce ws. KNF komisji śledczej. O czym to świadczy?
Komisje śledcze zostały wprowadzone do ustroju państwowego w 2000 roku z inicjatywy ówczesnego posła Marka Jurka i na okoliczność spraw, w których państwo nie zadziałało, np. nie poradziło sobie z jakąś aferą. Tak było w przypadku afery Rywina, a teraz jest w przypadku afery Amber Gold, czy nieściąganiem podatku VAT. Widać było, że w tych sprawach organa państwa sobie nie poradziły. Natomiast w sprawie KNF państwo zadziałało natychmiast. Jak tylko się okazało, że jest podejrzenie popełnienia przestępstwa i dowody na to i sprawa została upubliczniona, państwo zadziałało natychmiast. Narada u premiera z odpowiednimi służbami była jeszcze tego samego dnia, kiedy sprawa wyszła na jaw. Nie ma więc powodu, żeby powoływać w tej sprawie komisję śledczą.
A jak ocenia Pan śledztwo ws. „urodzin Hitlera” i roli dziennikarzy TVN?
Mam nadzieję, że to też będzie przez właściwe służby wyjaśnione. Czy rzeczywiście mieliśmy do czynienia z osobami tak chorymi, że w kraju, który został tak skrzywdzony przez hitlerowskie Niemcy komuś w ogóle przyszło do głowy, żeby czcić urodziny tego zbrodniarza, jakim był Adolf Hitler. Czy też zostało to zorganizowane, wyreżyserowane i zaprogramowane. Najważniejsze pytanie jest takie: komu zależało na tym, żeby tak bardzo zaszkodzić Polsce, bo przecież wiadomo, że takie obrazki idą w świat i tworzą bardzo złą prasę wokół Polski. Ktoś, kto coś takiego zrobił, działał świadomie na szkodę wizerunku narodu i państwa polskiego.
Zaskoczyła Pana nowa inicjatywa Ryszarda Petru?
Wiążę duże nadzieje z nową inicjatywą opozycyjną pana Ryszarda Petru (uśmiech). Charyzma polityczna Ryszarda Petru, pani poseł Joanny Schmidt i Scheuring-Wielgus jest tak duża, że myślę, iż poznamy bardzo ambitny, nowy projekt opozycyjny. Od 3 lat z utęsknieniem czekam na jakąś ofertę programową ze strony jakiejkolwiek partii opozycyjnej, żeby móc z czymś polemizować. Bo cały czas widzę tylko i wyłącznie anty PiS wśród totalnej opozycji. A tutaj jest zapowiedź przedstawienia na początku grudnia bardzo poważnego programu dla Polaków, z którym będziemy mogli wreszcie polemizować. I pokazywać, że jest jakaś inna wizja Polski, którą my realizujemy. Jestem przekonany, że Ryszard Petru ze swoimi koleżankami posłankami tak dogłębnie znają rzeczywistość życia przeciętnego Polaka, że są w stanie taki program zaprezentować.
To może być przeciwwaga dla PO, czy może jej grozić to, co Nowoczesnej, czyli wchłonięcie przez Platformę?
Jestem przekonany, że wreszcie powstaje jakaś alternatywa programowa wobec nieprogramowej totalnej opozycji, czyli PO, Nowoczesnej lub też Koalicji Obywatelskiej. I tę alternatywę programową w ramach opozycji wreszcie zaprezentuje charyzmatyczny polityk Ryszard Petru ze swoimi charyzmatycznymi koleżankami