- Marszałek będzie się tłumaczył przed prokuraturą, wniosek ws. złamania prawa już wczoraj złożyliśmy. Tam jest paragraf, który grozi mu więzieniem od 2 do 10 lat - powiedział w "Porannej rozmowie Gazeta.pl Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób odniósł się do sprawy aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Sellin: Hołowni grozi od 2 do 10 lat więzienia, bo możliwe, że popełnił przestępstwo
Jarosław Sellin został zapytany również o to, czy ma żal do Andrzeja Dudy za to, że nie korzysta z prawa łaski. - Czytam wypowiedzi pana prezydenta i jego urzędników. Wiem, że w sytuacji granicznej pan prezydent zachowa się właściwie i do tragedii nie dopuści - podkreślił poseł PiS i odniósł się do protestu głodowego, który Mariusz Kamiński prowadzi w więzieniu. - Wiadomo, że całe życie jest wojownikiem o dobre życie i jedyny instrument walki o sprawiedliwość, jaki mu pozostał, to ten strajk głodowy. Więc on z tego nie zrezygnuje - powiedział. Jak dodał, Kamiński może chodzić w swoich ubraniach, ma leki i może palić papierosy, bo "ma pewną słabość". - Ma też dostarczane zgrzewki wody, nie musi korzystać z wody z kranu - zaznaczył.
Polityk PiS mówił też o Szymonie Hołowni. - Marszałek będzie się tłumaczył przed prokuraturą, wniosek ws. złamania prawa już wczoraj złożyliśmy. Tam jest paragraf, który grozi mu więzieniem od 2 do 10 lat - stwierdził Jarosław Sellin, mówiąc dalej o sprawie aresztowania Wąsika i Kamińskiego.