Przed bramą Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów w którym przebywają Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik pojawił się polityk PiS Jarosław Sellin. Przyszedł w ramach interwencji poselskiej. — Są w celi tymczasowej. Potem decyzja, gdzie ich przewiozą — powiedział po opuszczeniu aresztu Sellin.
— Dzień dobry, Jarosław Sellin, poseł na Sejm. Miałem zostać wpuszczony albo ktoś miał po mnie wyjść w ramach interwencji poselskiej — mówił przez domofon poseł PiS. Jego rozmówcą był pracownik aresztu.
Co czeka Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w areszcie? Dziennikarze ujawniają
Do tego aresztu trafili Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Z dwóch stron otoczony jest torami
— Tak oczywiście pamiętamy, zaraz ktoś po pana wyjdzie — usłyszał Sellin.
— Dobrze, czekam cierpliwie — odpowiedział poseł.
— Trzeba chwilę poczekać — odrzekł na koniec pracownik aresztu.
Wizyta Sellina w areszcie trwała kilkadziesiąt minut.
— Jestem wstrząśnięty tym, że posłowie na Sejm są przetrzymywani w areszcie. Są w celi tymczasowej. Potem decyzja, gdzie ich przewiozą — powiedział po opuszczeniu aresztu Sellin.
Zamieszanie ws. polityków PiS
We wtorkowy wieczór policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych oraz jego były zastępca zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Posłowie PiS zostali przewiezieni na Komendę Rejonową Policji Warszawa VII przy ul. Grenadierów. Następnie doprowadzono ich do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów.