Panie Ministrze, powstanie skarbiec bazyliki Mariackiej w Gdańsku?
– Jest taki pomysł i go bardzo mocno popieram. Bazylika Mariacka była miejscem, gdzie przez wieki kolekcjonowano wybitne dzieła sztuki ruchomej. One są dzisiaj rozproszone w różnych miejscach. I wszyscy właściciele dzieł, które pochodzą z bazyliki, zgadzają się na to, aby przekazać je na zasadzie własności lub depozytu. Warunek jest jeden: skarbiec musi powstać. To byłoby piękne. To by była wspaniała wiadomość dla Gdańska. Doprowadzilibyśmy do integracji kolekcji. A ludzie, którzy odwiedzają bazylikę Mariacką, odwiedzą także jej skarbiec, i będą mieli poczucie, że to, co oglądają, jest czymś wybitnym. A przecież coś takiego już przez wieki funkcjonowało.
I mogłoby się tam znaleźć jedno z najważniejszych dzieł, które jest w Polsce: „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga?
– Tak. To jest jedno z pięciu najważniejszych dzieł w naszym kraju. To jest dzieło, o którego istnieniu musi wiedzieć każdy szanujący się historyk sztuki. Jeżeli ktoś twierdzi, że go nie zna, to nie jest historykiem sztuki. Właścicielem tego obrazu jest Muzeum Narodowe w Gdańsku. Jednak jeżeli skarbiec by powstał, to zostanie ono przekazane. To oznacza, że to dzieło będzie oglądane przez od 8 do 10 razy więcej ludzi niż ma to miejsce obecnie – w gmachu Muzeum Narodowego w Gdańsku. I to są nasze oficjalne, profesjonalne wyliczenia ekspertów.