05.12.2022 Szczątki Mieczysława Jałowieckiego wróciły do Polski. Dyplomata spoczął w Gdańsku

radiogdanskPrzy wojskowej asyście i salwie honorowej szczątki Mieczysława Jałowieckiego oraz jego żony Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej zostały złożone do grobu na gdańskim cmentarzu Srebrzysko. Zakończyły się uroczystości pogrzebowe.

O godz. 9:00 rozpoczęła się msza święta pogrzebowa w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. Tuż po mszy kondukt pogrzebowy wyruszył ulicami miasta na Cmentarz Srebrzysko, gdzie szczątki państwa Jałowieckich spoczęły w Alei Zasłużonych.

We mszy świętej wzięli udział wiceminister kultury Jarosław Sellin, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr hab. Grzegorz Berendt, eurodeputowana Anna Fotyga, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów Wojciech Labuda, wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski, wicedyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska Maciej Kuczkowski, pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang, prezes Stowarzyszenia „Godność” Czesław Nowak, a także rodzina Mieczysława Jałowieckiego, w tym jego prawnuk Andrzej Jałowiecki oraz przedstawiciele służb mundurowych, pozostali goście i mieszkańcy Gdańska.

Liturgii przewodniczył ks. infułat Henryk Kilaczyński. Homilię wygłosił proboszcz w parafii. Św. Brygidy ks. Ludwik Kowalski.

– Odprowadzamy na miejsce wiecznego spoczynku bohatera narodowego, delegata rządu polskiego w Gdańsku, który służył Polsce w burzliwym, ale pełnym nadziei okresie międzywojennym. Pochylamy czoło nad jego pamięcią, ale i bohaterstwem; nad człowiekiem, któremu zabrano ojczyznę, orędownikiem polskiej sprawy w Gdańsku. Powróciłeś do Polski, powróciłeś do swojego domu. W dniu dzisiejszym państwo polskie daje świadectwo pamięci i dbałości o syna tej ziemi – mówił w słowie wstępu do mszy ksiądz infułat Henryk Klaczyński.

– Postać Mieczysława Jałowieckiego uczy nas wszystkich patriotyzmu, oddania służbie ojczyźnie ale i bezkompromisowości, wytrwałości w dążeniu do założonych celów, nawet wtedy gdy sytuacja z pozoru wydaje się beznadziejna – mówił ks. Ludwik Kowalski.

Po tych słowach ks. Kowalski przypomniał sylwetkę Jałowieckiego. Dodał także, że był on człowiekiem wykształconym, zamożnym, dysponującym majątkiem ziemskim, a to do tego licznymi fabrykami i kopalniami. – W wyniku rewolucji bolszewickiej stracił wszystko, na co pracował on i kilka pokoleń jego rodziny – podkreślił proboszcz.

– Mimo tego nasz bohater nie poddał się i podjął walkę najpierw o ukochaną Wileńszczyznę, później o Polskę ryzykując życie i narażając się zarówno ludności niemieckiej, jak i swoim rodakom – mówił.

Dodał, że Jałowiecki stał się jednym z owych „cichych bohaterów”, który uznał, że nie ma sprawy piękniejszej niż Polska. – A gdy ona jest w potrzebie należy poświęcić wszystko, aby ją ratować i wspierać, że nie ma idei piękniejszej niż wolność własnej ojczyzny, że za te wartości warto poświęcić swój ziemski czas, swoje talenty, majątek. Oddać zdrowie, a nawet życie – podsumował ks. Kowalski.

Po mszy świętej z bazyliki wyruszył kondukt pogrzebowy, który przejechał ulicami miasta i dotarł na Cmentarz Centralny Srebrzysko.

Uroczystości na cmentarzu rozpoczęły się o godzinie 11:15. Przemówienia wygłosili wiceminister Jarosław Sellin, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr hab. Grzegorz Berendt, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci Wojciech Labuda, wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, wójt gminy Ceków Kolonia Mariusz Chojnacki i prezes Związku Filistrów Arkonii Bartłomiej Kachniarz.

– Serdecznie dziękuję za to, że jesteście, i dziękuję przedstawicielom rządu: panu ministrowi, przedstawicielowi pana premiera oraz przedstawicielowi samorządu gdańskiego w osobie pani prezydent za to, że możliwe było niezwykle sprawne i przeprowadzone w duchu porozumienia zorganizowanie tej uroczystości. Pokazaliśmy w ten sposób, ze umiemy służyć pamięci, umiemy służyć naszemu krajowi i naszemu miastu. Bo gdzie, jak nie w Gdańsku, Mieczysław i Zofia będą najlepiej zaopiekowani – podkreślał dr hab. Berendt.

Mieczysław Jałowiecki był polskim arystokratą, dyplomatą i pierwszym delegatem Rządu Polskiego w Gdańsku. Od 1919 r., w konspiracji z Rządem Polskim, organizował wykup z rąk niemieckich wielu ważnych nieruchomości na terenie tego miasta, w tym na półwyspie Westerplatte.

Zapomniany grób Mieczysława Jałowieckiego odnaleziono kilka miesięcy temu na londyńskim Elmers End Cemetery w Beckenham. O sprowadzenie jego szczątków do Polski od miesięcy zabiegał dyrektor Muzeum II Wojny Światowej prof. Grzegorz Berendt.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search