KPO nie mamy na razie dlatego, że zbieramy żniwo konsekwentnej polityki polskiej totalnej opozycji, która od 7 lat wmawia swoim kompanom w UE, że w Polsce nie ma demokracji - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Jarosław Sellin pytany o to, dlaczego do Polski wciąż nie popłynęły pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, stwierdził, że jest to efekt wytężonej pracy totalnej opozycji w europarlamencie.
- KPO nie mamy jak na razie dlatego, że zbieramy żniwo konsekwentnej polityki polskiej totalnej opozycji, która od 7 lat wmawia swoim kompanom w UE, że w Polsce rzekomo dzieje się coś niepokojącego, że w Polsce nie ma demokracji, że jest autorytaryzm. Oni im wierzą - wyjaśnił Sellin.
.
.
Totalna opozycja przeciwko Polsce
Prowadzący przytoczył zarzuty opozycji względem rządu, że ten podczas wojny na Ukrainie otwiera drugi front w UE. - My nie otwieramy żadnego drugiego frontu. Ten front przeciwko Polsce, przeciwko rządowi demokratycznie wybranemu otwiera totalna opozycja, namawiając swoich przyjaciół na Zachodzie, by ten front otwierać - podkreśli wiceminister kultury.
Dodał, że to polski rząd przeciwstawia się federalizacji i centralizacji UE. - Te dążenia doprowadzą do kryzysu w Unii Europejskiej. To my jesteśmy obrońcami UE, my. Bo my chcemy, żeby UE była tym, czym miała być: organizacją międzynarodową równych, suwerennych państw - dodał. Efektem tego kryzysu jest według Sellina "katastrofa" w postaci brexitu.
Jarosław Sellin mówił także o potrzebie powrotu do reformy sądownictwa.