- Musimy walczyć o prawdę, bo na Wołyniu dokonano ludobójstwa, ale musimy zgodnie z tą prawdą budować porozumienie z Ukraińcami i nie możemy pozwolić na to, żeby Rosja to rozgrywała - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
11 lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa, które zostało dokonane przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej. Dzień ten - ustanowiony na mocy uchwały Sejmu RP z 22 lipca 2016 roku - jest poświęcony pamięci ofiar rzezi wołyńskiej.
Jarosław Sellin przyznał, że "żeby móc z Ukraińcami spokojnie o tym rozmawiać, to trzeba pierw zadbać o to, żeby państwo ukraińskie przetrwało, bo jak Rosjanie zajmą Ukrainę, to z kim my mamy rozmawiać?" - Dialog musi opierać się na prawdzie, a prawda jest taka, że tego dnia doszło do ludobójstwa o charakterze nacjonalistycznym z powodu szaleńczej ideologii w warunkach okupacji niemieckiej - powiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
"Na Wołyniu dokonano ludobójstwa"
Gość Polskiego Radia oświadczył: "powołamy polsko-ukraińską grupę roboczą, będzie ona wskazywać na czym nam zależy ws. upamiętnień, będziemy się regularnie spotykać i wypracujemy odpowiednie procedury działania". - Warto dokonać rozróżnienia między patriotyzmem, a agresywnym nacjonalizmem. Podziwiamy dziś Ukraińców za ten patriotyzm i na tym buduje się nowy mit założycielski tego kraju, ale z części nacjonalistycznej swojej tradycji powinni zrezygnować, bo z Banderą nie wejdą do UE - mówił.
- Musimy walczyć o prawdę, bo na Wołyniu dokonano ludobójstwa, ale musimy z tą prawdą budować porozumienie z Ukraińcami i nie możemy pozwolić się rozgrywać Rosji i nie możemy wyłącznie się na tym koncentrować - dodał.
W dniach 11-12 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w około 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Akcja UPA była kulminacją trwającej już od początku 1943 roku fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domów. Łącznie w latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło około 100 tys. Polaków.
Sprawcami zbrodni wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów - frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz ludność ukraińska uczestnicząca w mordowaniu polskich sąsiadów. Za przeprowadzenie ludobójczej czystki etnicznej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej na polskiej ludności cywilnej bezpośrednią odpowiedzialność ponosi główny dowódca UPA, Roman Szuchewycz.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.