– Chcemy, żeby sankcje były nakładane na Rosję solidarnie, żeby Rosja przegrała tę wojnę, żeby nie miała środków na prowadzenie tej niesprawiedliwej, okrutnej wojny. Stąd te starania i decyzje, aby jak najszybciej odejść od importu rosyjskich węglowodorów – podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister kultury Jarosław Sellin. Gośćmi audycji byli także: Marek Sawicki (PSL), doradca prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Mucha i Marcin Kierwiński (PO).
Premier Mateusz Morawiecki wysłał list do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Szef rządu apeluje w nim o zaostrzenie sankcji wobec Rosji.
Marek Sawicki podkreślił że, "należy jasno powiedzieć, że trzeba przestać finansować Putina i jego wojnę". – Nie wystarczy tylko pisać listów do Ursuli von der Leyen. Nie wystarczy blokowanie dopływu węglowodorów z Rosji. Przede wszystkim trzeba odblokować inwestycje w energię odnawialną w Polsce – zaznaczył poseł PSL.
Jarosław Sellin z kolei zwrócił uwagę, że "Polska obok Stanów Zjednoczonych jest w awangardzie starań w całym świecie Zachodu, żeby pomagać Ukrainie humanitarnie i militarnie, ale też żeby pomagać w wygraniu tej wojny poprzez utwardzanie drugiego jej frontu, jakim są sankcje".
"Chcemy, żeby Rosja przegrała tę wojnę"
– Chcemy, żeby sankcje były nakładane na Rosję solidarnie, żeby Rosja przegrała tę wojnę, żeby nie miała środków na prowadzenie tej niesprawiedliwej, okrutnej wojny. Stąd te starania i decyzje, aby jak najszybciej odejść od importu rosyjskich węglowodorów – powiedział wiceminister kultury.
Według Marcina Kierwińskiego rząd, zamiast na działaniach, koncentruje się głównie na mówieniu o tym, co zamierza zrobić. – Chciałbym, żeby rządzący przestali mówić "zrobimy", "chcielibyśmy" – żeby wyszli z tej logiki opowiadania o tym, co zrobią, a weszli w logikę robienia. Dziś, jeśli chodzi o realne sankcje, niewiele się dzieje ze strony rządu – stwierdził polityk Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Pawła Muchy komentarzem do wypowiedzi Marcina Kierwińskiego mogą być słowa szefa ukraińskiej dyplomacji.
– Dwa dni temu szef MSZ Ukrainy powiedział w Polsce, że właśnie Rzeczpospolita jest liderem, jeśli chodzi o sankcje surowcowe wobec Rosji. Ukraińcy wielokrotnie publicznie deklarowali, że Polska buduje zdecydowane stanowisko Unii Europejskiej – podkreślił doradca prezydenta.