Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin powiedział, że wykrycie 45 szpiegów wśród rosyjskich dyplomatów w Polsce to efekt współpracy z wywiadami innych krajów. Według Gościa Polskiego Radia 24 w obecnej sytuacji Polska powinna zareagować twardo na informacje o istnieniu siatki szpiegowskiej.
Wiceminister Jarosław Sellin zaznaczył, że nie należy jeszcze zrywać stosunków dyplomatycznych z Rosją, ponieważ nie zrobił tego żaden z krajów Unii Europejskiej. Wskazał, że wydalenie rosyjskich dyplomatów będzie oznaczało istotny wzrost napięcia, a wręcz zamrożenie relacji z Rosją, bowiem można się spodziewać adekwatnych działań w stosunku do polskiej placówki dyplomatycznej w Moskwie.
Wczoraj Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazała Ministerstwu Spraw Zagranicznych listę 45 rosyjskich dyplomatów, którzy prowadzili szpiegowską działalność na terytorium Polski.
Jest wśród nich funkcjonariusz rosyjskich służb specjalnych, którego działalność została rozpoznana w śledztwie, w którym zarzuty usłyszał pracownik jednego z warszawskich urzędów. Mężczyzna miał dostęp do cennych dokumentów, które kopiował i przekazywał Rosjanom.