- Ponownie okazało się, że przywództwo w szeroko rozumianym świecie Zachodu mają Stany Zjednoczone. Ta wizyta jest dlatego tak bardzo ważna, żeby podtrzymać i w sposób zdeterminowany wysłać sygnał do Rosji, że sankcje będą kontynuowane i rozszerzane - powiedział na antenie Programu 3 Polskiego Radia wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przyleci do Polski w piątek 25 marca - ogłosił oficjalnie Biały Dom. Podczas wizyty w Warszawie zaplanowano spotkanie bilateralne z prezydentem Andrzejem Dudą. Główne tematy rozmów to wojna na Ukrainie i spowodowany przez Rosję kryzys humanitarny. W podróż do Europy prezydent Joe Biden wyruszy w środę 23 marca. Spotkania w NATO, z Radą Europejską i G-7 w Brukseli odbędą się czwartek 24 marca.
Jarosław Sellin zapytany o to, czy europejska podróż prezydenta USA może być przełomem, jeśli chodzi o jednolitość podejścia Zachodu do wojny na Ukrainie, odpowiedział, że "Rosję po agresji na Ukrainę zaskoczyła jednolitość świata Zachodu, która również przez nas była ciężko wypracowana".
Sygnał dla Rosji od Zachodu
- Ponownie okazało się, że przywództwo w szeroko rozumianym świecie Zachodu mają Stany Zjednoczone. Ta wizyta jest dlatego tak bardzo ważna, żeby podtrzymać i w sposób zdeterminowany wysłać sygnał do Rosji, że sankcje będą kontynuowane i rozszerzane - zaznaczył gość radiowej Trójki.
Jak przyznał "są pewne różnice związane naszym zdaniem z koniecznością jak najszybszego odchodzenia od importowania surowców energetycznych z Rosji". - My taką możliwość mamy, ponieważ bardzo roztropnie się do tego przygotowywaliśmy i wiedzieliśmy, że Federacja Rosyjska będzie jeszcze agresywniejszym krajem - podkreślił.
- Ale inne kraje Zachodu są od Rosji mocno uzależnione i będziemy dla nich szukać alternatywnych źródeł. Myślę, że można je znaleźć i trzeba jak najszybciej zatrzymać tę pompę pieniędzy, która do Rosji płynie - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Gość Beaty Michniewicz mówił również o propozycji misji pokojowej NATO. Przyznał, że ma nadzieję, że uda się zbudować jakąś jej formułę. - Obawy dotyczące propozycji misji pokojowej dotyczą tego, że konflikt może się rozszerzyć, jeśli Władimir Putin uzna taką misję za akt wrogi, ale moim zdaniem on rozumie jedynie język siły i jedynie tak można go zatrzymać - wyjaśnił Jarosław Sellin.
- Trzeba przypominać, że Ukraina jest suwerennym państwem, dzielnie się broni, to państwo po prostu istnieje i to państwo ma wszelkie prawa międzynarodowe i może poprosić o pomoc międzynarodową w postaci misji pokojowej - mówił.
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.