- Trzeba to mówić otwarcie - świat Zachodu musi Rosję pokonać. Ona musi przegrać tę wojnę. To nie jest wojna tylko z Ukrainą, to jest wojna z porządkiem międzynarodowym i przede wszystkim Zachodem - podkreślił w Polskim Radiu 24 Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
Rosja ok. godz. 5 rano czasu lokalnego rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Kijów ogłosił stan wojenny na terenie całego kraju. Alarmy przeciwlotnicze ogłoszono m.in. w Kijowie, a także we Lwowie.
- Władimir Putin mógł się czuć bezkarny z powodu słabych sankcji po atakach na Gruzję oraz ataku na Ukrainę i zajęciu Krymu już 8 lat temu. Bardzo dużą naiwnością grzeszyli politycy świata, również Zachodu, licząc na to, że mają do czynienia z myślącym zdroworozsądkowo partnerem - powiedział Jarosław Sellin. - Teraz te złudzenia giną - dodał.
Kolejne sankcje
Podkreślił, że konsekwencją kolejnych ruchów militarnych Rosji będą "pełnowymiarowe" sankcje. - Wprowadzimy wspólnie sankcje, żeby Rosję pokonać. Trzeba to mówić otwarcie - świat Zachodu musi Rosję pokonać - podkreślił Sellin. Zaznaczył, że Moskwa "musi przegrać tę wojnę". - To nie jest wojna tylko z Ukrainą, to jest wojna z porządkiem międzynarodowym i przede wszystkim Zachodem - ocenił.
Gość audycji podkreślił, że sankcjami powinny zostać objęte kremlowskie elity wraz z rodzinami. - Elita polityczna Rosji musi być traktowana jak pariasi - żadnej możliwości przyjeżdżania do wolnego świata - podkreślił. Zwrócił przy tej okazji również uwagę na ryzyko zacieśnienia się przez to relacji na linii Moskwa-Pekin.
- Sankcje powinny zostać nałożone zarówno na Rosję, jak i na Białoruś - zaznaczył polityk PiS w dalszej części rozmowy.
W audycji mowa była także o zbliżającym się meczu piłki nożnej, który miałby zostać rozegrany w Moskwie pomiędzy drużynami Polski i Rosji.