17.10.2021 Zapora na granicy z Białorusią. Dziemianowicz-Bąk: żaden mur nie zastąpi odpowiedzialnej polityki migracyjnej

TVN24Kwestia zapory, która ma powstać na granicy Polski z Białorusią, była głównym tematem rozmowy polityków w "Kawie na ławę". Poseł PiS Jarosław Sellin przekonywał, że będzie to "bardzo zróżnicowana konstrukcja pod względem technicznym". - Każdy wie, jak to się skończy. Skończy się po prostu kompromitacją - ocenił Cezary Tomczyk z KO. Zdaniem Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy "żaden mur nie zastąpi odpowiedzialnej polityki migracyjnej".

W czwartek Sejm uchwalił ustawę o budowie zabezpieczenia na granicy Polski i Białorusi, której projekt przygotował rząd. Ustawa trafiła do Senatu. Zgodnie z konstytucją termin rozpatrzenia ustawy przez Senat, której projekt został uznany za pilny, wynosi 14 dni. Wcześniej posłowie odrzucili poprawki opozycji do projektu. Szacowany koszt budowy zapory to 1 miliard 615 milionów złotych.

O sprawie muru na granicy z Białorusią rozmawiali w niedzielę goście "Kawy na ławę": Cezary Tomczyk (Koalicja Obywatelska), Jarosław Sellin (Prawo i Sprawiedliwość), Urszula Pasławska (Polskie Stronnictwo Ludowe), Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Nowa Lewica), Artur Dziambor (Konfederacja) oraz prezydencki minister i szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Sellin: to będzie bardzo zróżnicowana konstrukcja pod względem technicznym
Jarosław Sellin przekonywał, że decyzja o budowie wzmocnionego ogrodzenia na granicy była podjęta "dużo wcześniej". - Przygotowywaliśmy się do tego, co się dzieje na granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. I dlatego byliśmy dosyć szybko przygotowani na to, by zbudować tymczasowe umocnienie. Okazało się, że ono jest niewystarczające, stąd ustawa o budowie tego, co wy nazywacie murem - wyjaśnił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Podkreślił, że "to będzie bardzo zróżnicowana konstrukcja pod względem technicznym, na wzór tego, co znajduje się na granicy turecko-greckiej, węgiersko-serbskiej czy też w enklawach hiszpańskich w północnej Afryce, które zabezpieczają granice Unii Europejskiej. - To są dobre wzory, one się sprawdziły, ta fala imigrantów w tamtych rejonach świata ustała, dlatego warto to zastosować również w Polsce. Przecież od kilku miesięcy jesteśmy pod atakiem, niektórzy nawet twardo to nazywają, wojny hybrydowej wymyślonej przez Putina i Łukaszenkę, która ma zdestabilizować sytuację w Polsce i całej Europie - mówił poseł.

Dopytywany, dlaczego zaczęto prace nad murem granicznym dopiero teraz, odparł, że "wcześniej nie budowano muru, bo drut wystarczał".

 

Sellin: zapora na granicy to będzie bardzo zróżnicowana konstrukcja pod względem technicznymTVN24
Kumoch: następni mają wiedzieć, że przez tę granicę nie przejdą
- Mam wrażenie, że Łukaszenka, jakby sobie ten program obejrzał, to by się bardzo cieszył, że jemu się udaje doprowadzić do tragedii wielu ludzi, natomiast Polacy w tym momencie obwiniają jeden drugiego - ocenił Jakub Kumoch z Kancelarii Prezydenta.

Zwrócił uwagę, że za parę tygodni na granicy będzie naprawdę zimno. - Już jest zimno. A Łukaszenka nie ustaje. Mamy liczne informacje, że z krajów arabskich sprowadzani są kolejni ludzie. Udało się zablokować część możliwości dolotu do Mińska, ale ci ludzie teraz próbują się dostawać przez Moskwę - mówił gość TVN24.

Na pytanie, jak będzie wyglądać mur, który ma powstać na granicy, odparł: - Mam nadzieję, że granica będzie przede wszystkim skutecznie chroniona.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search