17.05.2021 Śniadanie w Radiu Gdańsk

radiogdanskPolitycy różnią się w ocenie założeń Polskiego Ładu. "Spór skrajnie liberalnej polityki z bardziej społeczną"
W sobotę zostały zaprezentowane założenia Polskiego Ładu. Kto na tym zyska, a kto straci? O założeniach programu w "Śniadaniu Polityków" Krzysztof Świątek rozmawiał z Jarosławem Sellinem (Prawo i Sprawiedliwość), Sławomirem Rybickim (Koalicja Obywatelska), Tadeuszem Cymańskim (Solidarna Polska) i Arturem Dziamborem (Konfederacja).

Wysłuchaj nagrania audycji

- Generalnie kontynuujemy obniżkę podatków dla Polaków. W ostatnich pięciu latach w kieszeniach Polaków zostało ponad 100 miliardów złotych z powodu obniżki podatku CIT, PIT, zwolnienia z opodatkowania młodych. Chcemy taką politykę kontynuować. W programie Polskiego Ładu system ma być korzystny lub neutralny dla 90 proc. podatników. Czyli każdy, kto zarabia do 10 tysięcy na umowie o pracę, zyska albo nie straci. Na zmianach ma zyskać też ponad 90 proc. emerytów i rencistów. Opozycja była gorliwa w proponowaniu przez lata podatków liniowych i my teraz proponujemy coś na kształt podatku liniowego w składce zdrowotnej. Dotąd ten system był bardzo niesprawiedliwy. Tymczasem polityka zdrowotna powinna być polityką solidarnościową, chodzi o solidarne zrzucanie się na służbę zdrowia - powiedział Jarosław Sellin.

- PO zwraca uwagę, że aby wydawać pieniądze, szczególnie tak wielkie kwoty, trzeba dochody wytworzyć. A w programie Nowy Ład nie wskazano źródeł tak wielkich przychodów. Oczywiście wiemy, że są środki UE, ale obwarowane są różnymi uwarunkowaniami, jak choćby przestrzeganiem praworządności. Nie podano, jak będziemy zadłużać Polskę i zwiększać dług publiczny, a jest on już na granicy 60 proc., czyli takiej kotwicy konstytucyjnej. Żeby wydawać, to trzeba tworzyć środki i dochody, a te tworzą przedsiębiorcy i ci, którzy własną aktywnością i kreatywnością tworzą miejsca pracy i zatrudniają też sami siebie. Tymczasem okazuje się, że podwyżki dotkną głównie tych najbardziej kreatywnych przedsiębiorców. Na tym polega paradoks sytuacji, że PiS skonstruowało program socjalny, w którym rozdawać będzie pieniądze i zmniejszać podatki jednym, ale kosztem drugich. W tym przypadku polityka socjalna wzięła górę nad polityką fiskalną, ekonomiczną - ocenił Sławomir Rybicki.

- Tak naprawdę to jest spór skrajnie liberalnej polityki z bardziej społeczną. Przypomnę, jak premier Morawiecki zdecydował się podnieć podatek o 4 proc. powyżej 1 miliona dochodu rocznie. Jakie były komentarze? "To jest cios w klasę średnią". Na Boga, średnia klasa powyżej 1 miliona? Gdzie my żyjemy? I teraz jest taki moment "sprawdzam". Jestem pewny, że PO z ciężkim sercem poprze liniową składkę zdrowotną, a przynajmniej - co ma ostatnio w zwyczaju - się wstrzyma. Na naszych oczach, nie tylko w Polsce, dokonuje się ogromna rewizja polityki w kierunku bardziej społecznej. To nie jest przeciwko komukolwiek. Ten Nowy Ład powoduje ogromną zmianę. Czy w Polsce zmieni się rzeczywistość? Tak, zmieni się rzeczywistość. Pytanie: czy w kierunku bardziej sprawiedliwego państwa, czy niesprawiedliwego? - zauważył Tadeusz Cymański.

- Nie ma czegoś takiego, jak polityka socjalna w tym wydaniu i równa dla wszystkich, bo nie rozmawiamy o podatku liniowym. Gdyby rząd proponował 3x15, ja bym to popierał, ale nie proponuje. Proponuje coś dużo gorszego. Stawia jednych przeciwko drugim i wie, że im się to opłaci, bo jednych jest więcej niż drugich. Żyjemy w kraju, w którym wszystkie rządy nienawidzą ludzi, którzy prowadzą własne działalności. Żaden rząd, który rządził przez ostatnie 20 lat, nie zrobił nic dla ludzi prowadzących własne działalności. Nigdy niczego nie obniżyli, w niczym nie pomogli - stwierdził Artur Dziambor.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search