– Edukacja powinna być narodowa. Powinna należeć przede wszystkim do rodziców, do nauczycieli, a nie do ideologicznie zapiekłych środowisk – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
– Ja znam prof. Czarnka jako człowieka spokojnego i wyważonego, bo znam go osobiście. Słyszałem też jego dzisiejszą wypowiedź, że jest bardzo otwarty na dialog ze środowiskami nauczycielskimi i akademickimi i wszystko, co będzie czynił, będzie czynione w granicach prawa – powiedział Jarosław Sellin. Podkreślił, że profesor Czarnek to "wybitny prawnik, konstytucjonalista, więc wie, co mówi".
- Wydaje mi się, że ta histeria, kiedy jeszcze profesor Czarnek nie rozpoczął ministrowania, ze strony środowisk lewicowych i lewackich, bo takie głównie protestują na ulicach i tę histerię wszczynają, też jest ciekawym zjawiskiem – powiedział gość "Salonu politycznego Trójki". Jego zdaniem, to dowód na to, że w "tych środowiskach sobie wbito do głów, że edukacja powinna być nasza, że musimy opanować szkolnictwo, musimy opanować uczelnie wyższe".
– Edukacja powinna być narodowa. Powinna należeć przede wszystkim do rodziców, do nauczycieli, a nie do ideologicznie zapiekłych środowisk, które zgodnie z doktryną Gramsciego mówią, że trzeba iść przez instytucje i opanowywać społeczeństwo poprzez opanowywanie instytucji – stwierdził Jarosław Sellin.
Sasin: Przemysław Czarnek gwarantuje, że polska szkoła pozostanie wolna od ideologii
Wiceminister ocenił, że Przemysław Czarnek "upomina się o tych, którzy już w ostatnich miesiącach i latach byli krzywdzeni".
– Mieliśmy postępowania dyscyplinarne wobec uczonych, wobec akademików, którzy np. jasno referowali, jak wygląda chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę, na małżeństwo – przypomniał Jarosław Sellin.
– Profesor dopomina się o to, żeby była wolna debata – czyli również te poglądy mogły być głoszone – dodał.